in article 3...@a...pl, Astec SA at b...@a...pl wrote on
9-09-01 17:58:

> Joanna wrote:
>> E tam zadnych. Jednak sa, tyle ze sa zdecydowanie przereklamowane i
>
> Czyli KONKRETNIE jakie to są wg Ciebie różnice ??

Przeciez napisalam, ze fizjologiczne i te wytrenowane zwiazane z bardziej
prawdopodobnych dla danej plci rol spolecznych. No i troche hormonalne.
Zasadniczo sie z Toba nie kloce:)
>
>> No a w ogole, cza w analizie nie uczestniczy intuicja? Ja bym analizie
> [..]
>
> Intuicja to nieuświadamiana wiedza i doświadczenie. Nie widzę powodu by
> ktoś jej nie miał bo akurat jest mężczyzną - to cecha osobnicza,
> zainteresowania
> danej osoby światem, jej refleksyjności i umięjtności kojarzenia.
>
> pozdrawiam
> Arek

Tu tez nie zamierzam kruszyc kopi - w ogole do mnie nie przemawia teoria o
przyrodzonym odmiennym sposobie postrzegania, czy obrabiania informacji.
Intuicja tylko przyslowiowo jest kobieca. Swoj poglad na te sprawy staralam
sie wylozyc wczesniej, wiec powtarzac sie nie bede. W ramach podsumowania:
owszem - cechy osobnicze, ale fakt urodzenia sie kobieta badz mezczyzna od
poczatku zycia kieruje nas w strone okreslonych rol spolecznych, inaczej
przebiega socjalizacja, bo w gre wchodza normy spol. i stereotypy. W tym
sensie po kilku latach statystyczna kobieta rozni sie od statystycznego
mezczyzny. Ale daleka jestem od teorii esencjalistycznych, ktore definiuja
jakis zestaw atrybutow jako naturalnie (czyli z przyrodzenia) kobiecy lub
meski.

Pozdr.
Joanna