Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Ortodoncja - System DAMONA

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ortodoncja - System DAMONA

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2009-01-12 19:36:31

Temat: Ortodoncja - System DAMONA
Od: "Dariusz P." <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam wszystkich.
Chciałem się zapytać szanownych grupowiczów czy ktoś z Was miał do czynienia
z metodą Damona, czy spotkaliście sie już z tą metodą. Być może słyszeliście
już coś na ten temat. Wspomnę, że jest to, rzekomo, nowa metoda stosowana w
ortodoncji lecz tez bardzo droga. Za wszelkie udzielone informacje i opinie
z góry bardzo dziękuję. Pozdrawiam.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2009-01-22 10:21:00

Temat: Re: Ortodoncja - System DAMONA
Od: "Mermaind" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Podobno: łatwiejsza w stosowaniu, szczególnie dla początkującego ortodonty.

Profesjonaliście wszystko jedno, jakie zamki stosuje (w sensie - jest w stanie
osiągnąć ten sam pozytywny efekt), więc wielu pozostaje przy tańszych systemach.

Podstawą jest odpowiedni plan leczenia, stosowanie odpowiednich łuków, rodzaj
zamków jest sprawą najmniej ważną (chyba, że np. dla celów estetycznych)

Pozdrawiam
Jola


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2009-01-25 11:31:16

Temat: Re: Ortodoncja - System DAMONA
Od: Tehanu <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dariusz P. pisze:
> Witam wszystkich.
> Chciałem się zapytać szanownych grupowiczów czy ktoś z Was miał do czynienia
> z metodą Damona, czy spotkaliście sie już z tą metodą. Być może słyszeliście
> już coś na ten temat. Wspomnę, że jest to, rzekomo, nowa metoda stosowana w
> ortodoncji lecz tez bardzo droga. Za wszelkie udzielone informacje i opinie
> z góry bardzo dziękuję. Pozdrawiam.
>
>
Zamki takiego aparatu są mniejsze, bardziej estetyczne,
samoligaturujące, co pozwala łatwiej dbać o zęby i utrzymywać ich
czystość, to raz, leczenie tym aparatem może skrócić leczenie nawet
wiele miesięcy.
Wizyty aktywacyjne odbywają się rzadziej i jest ich mniej (co 10
tygodni), a co za tym idzie mniej bólu. Przy normalnym aparacie takie
wizyty są średnio co 3, 4 tygodnie (każda oczywiście płatna i to nie
mało) i po każdej takiej wizycie przez pare dni odczuwalny jest ból,
bardzo nieprzyjemny.
Aparat ten wykorzystuje bardzo małe siły do leczenia nawet bardzo
skomplikowanych wad , często dzięki niemu możemy uniknąć ekstrakcji
zębów lub operacji, które byłyby konieczne w przypadku leczenia aparatem
stałym tradycyjnym.
Ogólnie zwykły stały aparat na zęby to mega udręka przez cały czas jego
noszenia, wiem coś o tym męczyłam się okrągłe 2 lata, z bólu często nie
mogłam nawet spać, nie wspominając o jedzeniu czy nawet dłuższym mówieniu.
Jeżeli ta metoda rzeczywiście zmniejsza dyskomfort związany z
prostowaniem zębów, to chyba warto nawet więcej zapłacić, w końcu zęby
są jedne na całe życie i warto o nie dbać.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2009-01-26 08:10:14

Temat: Re: Ortodoncja - System DAMONA
Od: "Mermaind" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Zamki takiego aparatu są mniejsze, bardziej estetyczne,

W porównaniu z czym? Ze zwykłymi metalowymi - na pewno tak. Ale metalowe mogą
być w różnych rozmiarach, także mini, które są równie małe i estetyczne.

Oprócz tego można założyć zamki kosmetyczne: porcelanowe (w kolorze procelany,
większe) albo kryształowe (przejrzyste, nieco mniejsze). Takich zamków system
Damona nie posiada (są, ale tylko częściowo przejrzyste).

Moim zdaniem tu przewagi tego systemu obecnie nie ma.

> samoligaturujące, co pozwala łatwiej dbać o zęby i utrzymywać ich
> czystość,

To jest cecha, a nie przewaga. Bo niby w jaki sposób inny sposób mocowania
drutu do zamka ma pozwalać lepiej dbać o zęby i ich czystość?
Za to jest to niewątpliwa zaleta dla ortodonty: skraca czas wizyty z 15 min do
5 :)

> to raz, leczenie tym aparatem może skrócić leczenie nawet
> wiele miesięcy.

Leczenie skraca wiedza, doświadczenie, umiejętności ortodonty wraz z
zastosowaniem odowiednich materiałów. Jeśli już - jest to sprawa kilku
miesięcy, a i to w przypadku małych wad (przy dużych już tej różnicy podobno
nie ma)

> Wizyty aktywacyjne odbywają się rzadziej i jest ich mniej (co 10
> tygodni)

To prawda.

> Przy normalnym aparacie takie
> wizyty są średnio co 3, 4 tygodnie

U mnie średnio co 5 tygodni. Ale częstsze wizyty pozwalają na szybsze
wyleczenie wady :) Duże znaczenie ma rodzaj stosowanych łuków. W "zwykłych"
aparatach również stosuje się łuki działające długo i z małą siłą.

> często dzięki niemu możemy uniknąć ekstrakcji
> zębów lub operacji, które byłyby konieczne w przypadku leczenia aparatem
> stałym tradycyjnym.

A mogę się dowiedzieć, skąd te informacje? Mam zupełnie inne i przyznaję, jest
to dla mnie trudne do wyobrażenia, w jaki sposób apart może np. przebudować
stawy żuchwiowo-skroniowe u osoby dorosłej (po zakończonym etpie wzrostu). A
zwykle w takich przypadkach stosuje się operacje (np. tyłozgryz). Co do
leczenia bez ekstrakcji, to o ile jest taka możliwość, to równie dobrze można
zastosować leczenie aparatem innego typu. A jeśli nie ma, to należy zastanowić
się, czy leczenie bezekstrakcyjne będzie wtedy ledzeniem TRWAŁYM.

> Ogólnie zwykły stały aparat na zęby to mega udręka przez cały czas jego
> noszenia

Serdecznie współczuję. Mam aparat już dość długo. Nie odczuwam go szczególnie
źle. Na początku rzeczywiście po aktywacji zdarzało mi się łykać Ibuprom,
bardziej profilaktycznie ;) Mam też umowę z ortodontą, że jak będzie mnie
bardzo bolało po aktywacji, to mam się do niej zgłosić. Ale nie musiałam
jeszcze z tego korzystać :)

> Jeżeli ta metoda rzeczywiście zmniejsza dyskomfort związany z
> prostowaniem zębów

To akurat jest sprawa bardzo indywidualna. Znam osoby odczuwające dyskomfort w
apracie Damona, a nie narzekające zbytnio na "zwykły" aparat.

Pozdrawiam
Jola

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2009-01-27 16:34:00

Temat: Re: Ortodoncja - System DAMONA
Od: Tehanu <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mermaind pisze:

>> Zamki takiego aparatu są mniejsze, bardziej estetyczne,
>
> W porównaniu z czym? Ze zwykłymi metalowymi - na pewno tak. Ale metalowe mogą
> być w różnych rozmiarach, także mini, które są równie małe i estetyczne.

Wniosek można łatwo wyciągnąć ze porównanie jest ze zwykłym aparatem stałym.
>
> Oprócz tego można założyć zamki kosmetyczne: porcelanowe (w kolorze procelany,
> większe) albo kryształowe (przejrzyste, nieco mniejsze).

Przezroczyste zamki nie są mniejsze od metalowych, żółkną i są bardzo
nietrwałe, mogą się kruszyć od częstych zmian ligatur, łatwiej odklejają
się od zębów przy większych siłach działających na zęby, ale oczywiście
są droższe od metalowych.


>> samoligaturujące, co pozwala łatwiej dbać o zęby i utrzymywać ich
>> czystość,
>
> To jest cecha, a nie przewaga. Bo niby w jaki sposób inny sposób mocowania
> drutu do zamka ma pozwalać lepiej dbać o zęby i ich czystość?


to jest przewaga choćby taka że za ligatury szczególnie gumowe włazi
pełno resztek pokarmu co widać przy przejrzystych zamkach


> U mnie średnio co 5 tygodni. Ale częstsze wizyty pozwalają na szybsze
> wyleczenie wady :) Duże znaczenie ma rodzaj stosowanych łuków. W "zwykłych"
> aparatach również stosuje się łuki działające długo i z małą siłą.

Wizyty nie mogą się odbywać zbyt często ponieważ nie dadzą rezultatów bo
zęby mogą się znów przesuwać na stare miejsca.


> A mogę się dowiedzieć, skąd te informacje? Mam zupełnie inne i przyznaję, jest
> to dla mnie trudne do wyobrażenia, w jaki sposób apart może np. przebudować
> stawy żuchwiowo-skroniowe u osoby dorosłej (po zakończonym etpie wzrostu). A
> zwykle w takich przypadkach stosuje się operacje (np. tyłozgryz).

Bzdura, jestem dorosła, miałam poważny tyłozgryz i już go nie mam po
leczeniu stałym aparatem połączonym z wyciągami. Skoro przy tradycyjnym
się da to i przy tym też.


>> Ogólnie zwykły stały aparat na zęby to mega udręka przez cały czas jego
>> noszenia
>
> Serdecznie współczuję. Mam aparat już dość długo. Nie odczuwam go szczególnie
> źle. Na początku rzeczywiście po aktywacji zdarzało mi się łykać Ibuprom,
> bardziej profilaktycznie ;) Mam też umowę z ortodontą, że jak będzie mnie
> bardzo bolało po aktywacji, to mam się do niej zgłosić. Ale nie musiałam
> jeszcze z tego korzystać :)
>

Nie znam osoby, która by nie odczuwała bólu przy SKUTECZNYM leczeniu
stałym aparatem, skoro zęby się przesuwają i na nowo są ustawiane w
dziąsłach to musi boleć.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2009-01-27 17:44:23

Temat: Re: Ortodoncja - System DAMONA
Od: Mermaind <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wniosek można łatwo wyciągnąć ze porównanie jest ze zwykłym aparatem
> stałym.

Tylko, że takie "zwykłe" to już mało kto zakłada. U mojej ortodontki są
mini,
większe chyba tylko na indywidualne zamówienie ;)

> Przezroczyste zamki nie są mniejsze od metalowych, żółkną i są bardzo
> nietrwałe, mogą się kruszyć od częstych zmian ligatur, łatwiej odklejają
> się od zębów przy większych siłach działających na zęby, ale oczywiście
> są droższe od metalowych.

Przeroczyste są mniejsze od porcelanowych (może nie wyraziłam się zbyt
ściśle).
Przy czym jeśli chodzi o "powierzchnię" są podobne rozmiarowo do zwykłych
metalowych, tylko nieco grubsze.
Nie żółkną. Na 100% :)
Przebarwiają się ligatury. Ligatury mogą być metalowe, wtedy nie ma
problemu
(nawet ładnie wyglądają takie metalowe druciki kryształowych zamkach)

Jeśli ktoś w miarę dba o zęby (mycie po każdym posiłku - co powinno być
normą
zawsze), to większego problemu nie ma :) i unika przebarwiających potraw
(przede
wszystkim kurkuma), to większego problemu nie ma - w końcu ligatury się co
jakiś czas
wymienia.

A jak komuś to przeszkadza, to zawsze może poprzestać na zamkach mini.

Odklejają się tak samo często (u mnie dotąd wcale), bo przykleja się je na
taki
sam klej. Przypuszczam, że problem może być wtedy, gdy ortodonta nie
uwzględni
grubości zamka - ale to raczej błąd w sztuce. W pozostałych przypadkach nie
ma różnicy.

Rzeczywiście podobno kryształowe są bardziej kruche i ortodonta musi
bardziej
uważać. Ale przy tym co robi moja przy tych zamkach, to sądzę, że wbrew
obiegowej opinii nie są aż takie kruche ;)

Ja mam aparat mieszany: kryształowe na górze, metal (mini) na dole, więc
mam porównanie. Cały czas uważam, że to był dobry wybór :) (choć mini-metal
też wyglada ładnie)


> to jest przewaga choćby taka że za ligatury szczególnie gumowe włazi
> pełno resztek pokarmu co widać przy przejrzystych zamkach

Być może. Pod ligaturki nic mi nie włazi, w każdym razie
po myciu jest ok. Zwykle zapycha mi się chleb po łukiem, może to
rzeczywiście
wina ligatur. No i oczywiście zawija zielnienina wokół zamków ;). Ale
skoro i tak,
i tak myć trzeba, to nie wiem, czy warto przepłacać ;)

> Wizyty nie mogą się odbywać zbyt często ponieważ nie dadzą rezultatów bo
> zęby mogą się znów przesuwać na stare miejsca.

Nie rozumiem tego argumentu. Nie można za bardzo przyśpieszać
bo są fizyczne ograniczenia (zresztą zbyt szybkie przemieszczanie zębów
poprzez
przyłożenie zbyt dużych sił to błąd w sztuce, który może pociągać za sobą
dość
groźne skutki)
Po prostu uznałam, że miałaś tak często wizyty, bo chciałaś szybciej
zakończyć leczenie (wtedy stosuje się właśnie wizyty co 3 tygodnie)

> Bzdura, jestem dorosła, miałam poważny tyłozgryz i już go nie mam po
> leczeniu stałym aparatem połączonym z wyciągami. Skoro przy tradycyjnym
> się da to i przy tym też.

Też mam tyłozgryz. Wyciąganie go np. wyciągami jest dość ryzykowne.
Minimalnie (1-2mm) podobno można. Więcej się nie da - bo nie ma fizycznej
możliwości
przebudowania stawów. NIE MA. Moja córa nosiła aparat ruchomy w okresie
wzrostu
i jej stawy zostały przebudowane. Ja takiej możliwości nie mam.
Można usunać zęby w górnym łuku, przesunąć je "do tyłu" i w ten sposób
dopasować
górę do dołu.
Wyciągi przez jakiś czas nosiłam. Bardzo delikatne, tylko w nocy. Moja
orotodntka nie
zamierza ryzykować silniejszych, bo takie próby mogą się skończyć
podwójnym zgryzem,
problemami ze stawami żuchwio-skroniowymi, albo po prostu mogą dać
nietrwały efekt
(czyli po paru latach wada wraca).
Zam dziewczynę leczoną wyciągami. Swoje przeszła, a i tak skończyło się
operacją.
Jeśli operacja jest konieczna, to system zamków w niczym tu nie pomoże.

> Nie znam osoby, która by nie odczuwała bólu przy SKUTECZNYM leczeniu
> stałym aparatem, skoro zęby się przesuwają i na nowo są ustawiane w
> dziąsłach to musi boleć.

Tylko zależy jak mocno. Jak pisałam - sprawa indywidualna. Mi to specjalnie
nie przeszkadza.
Bardziej denerwowało mnie to, że musiałam się oklejać początkowo woskiem.
Ale to
już jest niezależne od systemu ;)

Pozdrawiam
Jola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Fibrohistiocytoma. Wycięto mi małą zmianę. Co dalej?
co to za robak
dziwna rzecz jak czasem kichne
ból brzucha { ałłłaj}j
Ból głowy - nigdy nie miałem

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Ma 102 lata i wciąż prowadzi auto. Profesor ds. żywienia zdradza siedem zasad długowieczności
Medicine, medicine - 199 Live videos
Domowa medycyna - ależ to bardzo proste
Kanałowe leczenie zęba dużą wiertarkÄ
Kanałowe leczenie zęba dużą wiertarkÄ

zobacz wszyskie »