Orzech czarny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 65

41. Data: 2005-03-18 03:13:15

Temat: Re: Orzech czarny OT
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

"Małgorzata Klecka" <m...@w...pl> wrote in message
news:d1bs3e$726$2@news2.ipartners.pl...

> > [...] Wyczytałam o dobrodziejstwach nalewki z orzecha
> włoskiego
> > i
> Oczywiście o czarny orzech mi chodzi, nie włoski. [...]

Podaj zrodlo, chetnie sam przejrze :)

Pozdrawiam,
Bpjea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

42. Data: 2005-03-18 03:28:58

Temat: Re: Orzech czarny OT
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

"Marta Góra" <m...@m...pl> wrote in message
news:kwdsaqihissl.1x8jga0af22ng.dlg@40tude.net...

> Całkiem możliwe, ze to co u mnie rośnie to właśnie orzech czarny.
> Ale to tak na 70% jestem pewna.

Mozliwe, bo jak orzesznik byl, to nie dziwne, ze i orzech czarny, ktory
jest o wiele bardziej popularny.
Orzech czarny jest latwy do rozpoznania. Pominawszy same owoce, ktore
niemal jednoznacznie pozwalaja go rozpoznac, to jeszcze gruba gleboko
spekana kora (ciemna, do prawie czarnej na starych drzewach), delikatna
budowa lisci (jak na orzech). Z daleka moze byc pomylony z jesionem (gdy
czasem ani jesion ani orzech nie maja typowej budowy korony) ale listowie
jest nieco inne (ladniejsze) i ciemny pien. Z bliska jest nie do pomylenia
:)

> Poza cieniem nie mam z niego pożytku, tylko masę liści, która laduje na
> rabacie.

Czy wszystko musi byc dla nas pozyteczne? ;)
Spelnia on swoja role bardzo dobrze :)

Pozdrawiam,
Bpjea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

43. Data: 2005-03-18 06:51:32

Temat: Re: Orzech czarny
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

Bpjea wrote:
> "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> wrote in message
> news:018801c52b28$c49432a0$0100a8c0@smal9k1kzfv9ki..
.
>
>> ja swoim jestem zdegustowany
>> mam go juz 4 rok
>> moje pierwsze drzewo posadzone na ponderozie
>> a on caly czas stoi w miejscu [...]
>
> Jesli ma zyc >1000 lat, to nie dziwne, ze mu sie nie spieszy ;)
>
>
> PS: masz widac jalowy piasek na swoje ponderozie, a do tego wygwizdow
> i skwar ;)
:))))
rosnie on tam gdzie mam gline do glebokosci okolo 3 m
ze wzgledu na sasiedztwo studni jest ona dosc czesto podlewany
:)
slonce i wygwizdow sie zgadza
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

44. Data: 2005-03-18 09:02:17

Temat: Re: Orzech czarny OT
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Owoce orzecha czarnego z goździkami i jeszcze jakimś zielskiem
> zalane spirytusem, likwidują przywry, to takie paskudztwo które
> może zamieszkać w człowieku i mu dokuczać dość mocno.
> Pozdrawiam.Mirzan

Za płotem sąsiadka często wrzeszczy do córki:
"przywryj się!!!", jednak z tego co zauważyłem
dziecku niespecjalnie dokuczają takie słodkie
odzywki mamusi.

Pozdrawia boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

45. Data: 2005-03-18 20:27:18

Temat: Re: Orzech czarny OT
Od: "Małgorzata Klecka" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:kwdsaqihissl.1x8jga0af22ng.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 17 Mar 2005 20:27:59 +0100, Małgorzata Klecka napisał(a):
>
> Dużo miejsca zajmuje i daje dużo cienia jak pewnie zauwazyłaś bo to pod
> jego koroną siedzieliśmy we wrześniu:)

Byłam bardzo przejęta ze wzrokiem zafiksowanym na rabatkach. Wielkiego
drzewa z jego cieniem nie zauważyłam :))

> Poza cieniem nie mam z niego pożytku, tylko masę liści, która laduje na
> rabacie.
A owoce?

Pozdrowienia
Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

46. Data: 2005-03-18 20:40:42

Temat: Re: Orzech czarny OT
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 18 Mar 2005 21:27:18 +0100, Małgorzata Klecka napisał(a):

> Byłam bardzo przejęta ze wzrokiem zafiksowanym na rabatkach. Wielkiego
> drzewa z jego cieniem nie zauważyłam :))

:)))

>> Poza cieniem nie mam z niego pożytku, tylko masę liści, która laduje na
>> rabacie.

> A owoce?
>

Kiepskie, ale z opisu Bartka wynika, ze jednak jest to jeszcze jakis inny
orzech. Jak znajdę trochę czasu zmniejsze zdjecia i podeslę.

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

47. Data: 2005-03-19 02:22:50

Temat: Re: Orzech czarny
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

"Tadeusz Smal" <s...@s...pl> wrote in message
news:003f01c52b86$daa16730$ce991b53@smal9k1kzfv9ki..
.

> rosnie on tam gdzie mam gline do glebokosci okolo 3 m
> ze wzgledu na sasiedztwo studni jest ona dosc czesto podlewany [...]

U mnie ma lepsza glebe i rosnie dosc powoli ale staniem w miejscu bym tego
nie nazwal :)

> slonce i wygwizdow sie zgadza

:)
Dobry poligon doswiadczalny na testowanie bambusow - jak u Ciebie
wytrzymaja, to gdzie indziej tez ;)
U mnie dwa male Phyllostachysy wciaz przykryte w calosci sniegiem i nie
widac jak przezimowaly (zgaduje, ze dobrze). Jednak jestem wiecej niz
pewien, ze to jeszcze nie koniec zimy :|

Pozdrawiam,
Bpjea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

48. Data: 2005-03-19 02:29:19

Temat: Re: Orzech czarny OT
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

"Marta Góra" <m...@m...pl> wrote in message
news:1k8ddfnlv4s0o.11075dby0a6t2$.dlg@40tude.net...

> > A owoce?
> Kiepskie, ale z opisu Bartka wynika, ze jednak jest to jeszcze jakis
inny
> orzech. Jak znajdę trochę czasu zmniejsze zdjecia i podeslę.

Z ktorego opisu? Na zdjeciu w watku "Co to za orzechy?" sa wlasnie orzechy
czarne (tj. ich pestki :).
Nie opisalem ksztaltu owocow. Nie zgodzilem sie tylko z opinia Milki na
temat sposobu owocowania orzecha czarnego (zazwyczaj).

Pozdrawiam,
Bpjea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

49. Data: 2005-03-19 06:34:58

Temat: Re: Orzech czarny
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

Bpjea wrote:
$daa16730$ce991b53@smal9k1kzfv9ki...
>
>> rosnie on tam gdzie mam gline do glebokosci okolo 3 m
>> ze wzgledu na sasiedztwo studni jest ona dosc czesto podlewany [...]
>
> U mnie ma lepsza glebe i rosnie dosc powoli ale staniem w miejscu bym
> tego nie nazwal :)
:)))))
lepsza tzn jaka bo u mnie jest III
:a przed posadzeniem wykopalem dosc spory dol
i nie zalowalem jemu obornika oraz kompostu
:)
generalnie rok w rok latem zolkna jemu liscie
i juz w sierpniu je gubi
:(
moze dlatego on taki cherlawy
:(((((
>> slonce i wygwizdow sie zgadza
>
> :)
> Dobry poligon doswiadczalny na testowanie bambusow - jak u Ciebie
> wytrzymaja, to gdzie indziej tez ;)
> U mnie dwa male Phyllostachysy wciaz przykryte w calosci sniegiem i
> nie widac jak przezimowaly (zgaduje, ze dobrze). Jednak jestem wiecej
> niz pewien, ze to jeszcze nie koniec zimy :|
:))))
wedlug mnie juz koniec
a kilkustopniowe przymrozki bambusy zniosa
:)
juz za pare dni zaczne testowac trzy nowe gatunki bambusow
Pleioblastsus chino Tsuboi
Indocalamus tessalatus
Shibatea kumasaca
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

50. Data: 2005-03-19 07:42:12

Temat: Re: Orzech czarny OT
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 19 Mar 2005 03:29:19 +0100, Bpjea napisał(a):

>
>
> Z ktorego opisu?

Pisałeś o korze.
Kora mojego orzecha nie jest ciemna, raczej szara.
Szukałam zdjeć w internecie, ale trudno na ich podstawie coś powiedzieć.

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry