Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
0.net!news.mixmin.net!aioe.org!.POSTED.2QwHyck22K5/FNQe8cgV7g.user.gioia.aioe.o
rg!not-for-mail
From: Trefniś <t...@m...com>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Osad w winie - Sery twarde
Date: Thu, 21 Feb 2019 20:10:39 +0100
Organization: Aioe.org NNTP Server
Lines: 95
Message-ID: <o...@t...wroclaw-krzyki.vectranet.pl>
References: <5c52f5b0$0$490$65785112@news.neostrada.pl>
<5c52ffd4$0$497$65785112@news.neostrada.pl>
<5c54280b$0$489$65785112@news.neostrada.pl>
<5c54819b$0$486$65785112@news.neostrada.pl>
<5c572b8e$0$503$65785112@news.neostrada.pl>
<5c589809$0$489$65785112@news.neostrada.pl>
<5c5d5d95$0$486$65785112@news.neostrada.pl>
<5c5e0c3b$0$485$65785112@news.neostrada.pl>
<5c5ea1c8$0$505$65785112@news.neostrada.pl>
<5c5f3c5a$0$512$65785112@news.neostrada.pl>
<5c62ce53$0$510$65785112@news.neostrada.pl>
<5c634591$0$485$65785112@news.neostrada.pl>
<5c6a6b2c$0$515$65785112@news.neostrada.pl>
<5c6e8207$0$499$65785112@news.neostrada.pl>
NNTP-Posting-Host: 2QwHyck22K5/FNQe8cgV7g.user.gioia.aioe.org
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed; delsp=yes
Content-Transfer-Encoding: Quoted-Printable
X-Complaints-To: a...@a...org
User-Agent: Opera Mail/1.0 (Win32)
X-Notice: Filtered by postfilter v. 0.9.2
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:381869
Ukryj nagłówki
W dniu .02.2019 o 11:48 XL <i...@g...pl> pisze:
> Trybun <c...@j...ru> wrote:
>> W dniu 2019-02-12 o 23:15, XL pisze:
>>>> Mniamka, szacun. Wyglądają bardzo apetycznie.
>>>>
>>>>
>>> Dziękuję! Nie tylko są apetyczne i pyszne (a zapach manchego jest
>>> niesamowity!), ale też wrażenie sytości po ich zjedzeniu jest
>>> niesamowite,
>>> co nas (mnie i rodzinę) szokowało na początku, gdy dopiero zaczynałam
>>> przygodę z serowarstwem - po prostu nie dawaliśmy rady zjeść ilości
>>> prawdziwego sera wg typowych dotychczasowych porcji kupnego.
>>> Nic dziwnego, przecież prawdziwy ser to prawdziwe białko i mleczny
>>> tłuszcz,
>>> a nie łój i utwardzacze, z ktorych robione są sklepowe ,,sery".
>>> Porownując: efekt sytości po zjedzeniu porcji mojego=PRAWDZIWEGO sera
>>> dojrzewającego wielkości pudełka zapałek równy jest efektowi po
>>> zjedzeniu
>>> kilku takich porcji ,,sera". Człowiek jest syty szybciej i na bardzo
>>> długo -
>>> jak po dobrej wołowinie. Po kupnym serze jest się zaraz głodnym. I kto
>>> miał
>>> okazję porównać, ten wie, że to prawda.
>>>
>>
>> Szkoda że nie można przesłać choć paru plasterków na spróbowanie za
>> pomocą e-maila z załącznikiem;-)
>>
>>
>
> Chętnie Ci wyślę fizyczne załączniki fizycznym kurierem jeśli podasz (na
> priv) adres. 15 lutego zrobiłam nowe 2 kg manchego, gorgonzola będzie w
> niedzielę. Potem dojrzewanie, czyli wysyłka wypadnie za trzy miesiące :-)
> Kto wie, może Cię zachęcę do samodzielnej produkcji? Naprawdę to nie jest
> jakaś wielka filozofia - trochę mleka, trochę zabawy z lekkim
> podgrzewaniem, wsypać kultury vakteri i/lub pleśni, trochę mieszania,
> trochę cedzenia i wyciskania w formach... E tam.
> Najgorsze z tego jest 3-miesieczne CZEKANIE, ale to tylko za pierwszym
> razem. Kiedy robię ser co 2 tygodnie, to po dojrzeniu pierwszej partii
> mamy
> już ser w ciągłej konsumpcji, bo sukcesywnie dojrzewają nastepne partie.
> Dla mnie to cud, kiedy z 16 litrów mleka (aktualnie sklepowe, butelkowe -
> ale koniecznie przynajmniej 3,2% i z oznaczeniem ,,mleko świeże" - NIE
> UHT!!!) po kilku/nastu godzinach mam 2 kg sera, który za 3 miesiące
> będzie
> niesamowitym przysmakiem :-)
Trochę poza tematem:
Czy ktoś ma pomysł, dlaczego sklepy wielkopowierzchniowe tak uparcie
sprzedają sery żółte krojone w plastry? Małe sklepiki pewnie niedługo też
pójdą w tym kierunku...
Nie rozumiem tego pomysłu. Zwłaszcza, że to przecież degraduje nawet
najsmaczniejszy ser, jeśli takowy by się przypadkiem zdarzył!
--
Trefniś
|