« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-08 19:23:04
Temat: OstrokrzewOstrokrzew Mezerwy postanowił wreszcie zaowocować - ale jagody wciąż są bardziej
zielone
niż czerwone. Jest szansa na zmianę barwy?
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-11-08 19:48:11
Temat: Re: Ostrokrzew> Ostrokrzew Mezerwy postanowił wreszcie zaowocować - ale jagody wciąż są
bardziej zielone
> niż czerwone. Jest szansa na zmianę barwy?
Nie wiem, czy liczysz na jakieś szczególne zastosowanie?
Bo w swoich szpargałach zielarskich takiego nie znajduję.
:-)
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Then break some."
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-11-08 19:56:03
Temat: Re: Ostrokrzew
"Jerzy" <0...@m...pl> wrote in message news:aqh4e1$ch1$1@news.gazeta.pl...
> > Ostrokrzew Mezerwy postanowił wreszcie zaowocować - ale jagody wciąż są
> bardziej zielone
> > niż czerwone. Jest szansa na zmianę barwy?
>
> Nie wiem, czy liczysz na jakieś szczególne zastosowanie?
> Bo w swoich szpargałach zielarskich takiego nie znajduję.
> :-)
??? Po prostu liczę na ten opisywany w rozmaitych książkach z zachwytem kontrast -
czerwone jagody na tle ciemnozielonego listowia. Jeść nie zamierzam:-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-11-09 07:56:45
Temat: Re: Ostrokrzew
> ??? Po prostu liczę na ten opisywany w rozmaitych książkach z zachwytem
kontrast -
> czerwone jagody na tle ciemnozielonego listowia. Jeść nie zamierzam:-)
I słusznie, gdzieś przeczytałam, że jagody ostrokrzewu są trujące.
> Pozdrawiam, Basia.
Czy te ostrokrzewy są dwupienne?
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-11-09 20:28:53
Temat: Re: OstrokrzewZdaje się, że dwupienne, tak czytałam. Ja mam jeden, niestety nieznanej płci
i nie wiem czy dokupić mu chłpczyka czy dziewczynkę. Moze wiecie jak
rozpoznać płeć?
Pozdrówka
Beata Werońska
"Marta" <m...@m...pl> wrote in message news:aqif2r$q8s$1@news.tpi.pl...
>
> > ??? Po prostu liczę na ten opisywany w rozmaitych książkach z zachwytem
> kontrast -
> > czerwone jagody na tle ciemnozielonego listowia. Jeść nie zamierzam:-)
>
> I słusznie, gdzieś przeczytałam, że jagody ostrokrzewu są trujące.
>
> > Pozdrawiam, Basia.
>
> Czy te ostrokrzewy są dwupienne?
>
>
> Pozdrawiam
>
> Marta
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-11-10 11:23:38
Temat: Re: Ostrokrzew
"Beata Werońska" <b...@s...pl> wrote in message
news:aqjr7s$hes$1@news.supermedia.pl...
> Zdaje się, że dwupienne, tak czytałam. Ja mam jeden, niestety nieznanej płci
> i nie wiem czy dokupić mu chłpczyka czy dziewczynkę. Moze wiecie jak
> rozpoznać płeć?
Jeśli nie kwitnie, to nie masz szans. :-( Jeśli kwitnie, to trzeba sprawdzić, czego
brakuje w kwiatku - słupka czy pręcików. Ale to i tak niepewna sprawa.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-11-11 10:21:11
Temat: Re: Ostrokrzew...
> Czy te ostrokrzewy są dwupienne?
...
Mam posadzony 4(5?) lat temu pojedynczy krzak ostrokrzewu,
ktory drugi rok z rzedu obwicie kwitnie (biale kwiatki) i jesienia
dojzale owoce przebarwiaja sie na czerwono-pomaranczowy kolor.
Na krzewie utrzymuja sie przez cala zime i dopiero wiosna zaczynaja
ciemniec (brazowieja) i stopniowo opadaja - ale jesli sie ich nie usuwa,
to pozostaja na krzewie prawie do kwitnienia.
Krzew wyglada wspaniale na tle bialego sniegu.
Co wazniejsze, zima czy tez juz jesienia mozna scinac pojedyncze
galazki masowo oblepione jaskrawymi owocami i wstawiac do wazonu.
Boje sie tylko ostrzejszych zim, poniewaz posadzilem go w niezbyt
zacisznym miejscu. Roslin w ogrodzie nie ocieplam, staram sie dobierac
rosliny zimujace u nas w gruncie, a ewentualne korekty niech robi natura.
Pozdrawiam,
Stanley.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-11-11 11:10:35
Temat: Re: Ostrokrzew
Użytkownik "Stanisław Midera" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
....................
> Na krzewie utrzymuja sie przez cala zime i dopiero wiosna zaczynaja
> ciemniec (brazowieja) i stopniowo opadaja - ale jesli sie ich nie usuwa,
> to pozostaja na krzewie prawie do kwitnienia.
> Krzew wyglada wspaniale na tle bialego sniegu.
> Co wazniejsze, zima czy tez juz jesienia mozna scinac pojedyncze
> galazki masowo oblepione jaskrawymi owocami i wstawiac do wazonu.
Nie gniewaj się, ale czy Ty nie piszesz o ogniku szkarłatnym? Nie mam
żadnych podstaw aby to podejrzewać, ale jakoś mi się tak skojarzyło.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-11-11 19:53:46
Temat: Re: Ostrokrzew...
> Nie gniewaj się, ale czy Ty nie piszesz o ogniku szkarłatnym? Nie mam
> żadnych podstaw aby to podejrzewać, ale jakoś mi się tak skojarzyło.
...
Zdaje sie, ze zapadlem juz w sen zimowy:-))
Jak najbardziej masz racje.
Krzew ktory opisywalem to oczywiscie ognik szkarlatny.
Pozdrawiam wszystkich,
Stanley.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-11-12 21:11:08
Temat: Re: Ostrokrzew
A ja spieszę donieść, że tydzień niższych temperatur zdziałał cuda (czy to
temperatury???)
i jagody się przebarwiły na czerwono. I są piękne!
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |