PALENIE POMOCY!!!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 26

1. Data: 2002-10-01 21:53:51

Temat: PALENIE POMOCY!!!
Od: "paola" <z...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jak rzucić palenie aby nie zwariować?
Mówi się ze osoba która rzuca palenie robi sie nerwowa. Ja wpadam prawie w
chorobe psychiczna. Jestem tak rozdrazniona że przestaje panowac nad sobą no
i przy okazji jem . Nie jem więcej, ja pochłaniam wszystko , ogromne ilości
jedzenia. Przez cały dzień na przemian pojawiają się stany agresji,
jedzenie, stany depresyjne. Co godzine jest inaczej.
Gdy pale wszystko jest ok :)
Jestem osobą młodą i nienawidzę palic, palę od 8 lat 20 papierosow na dzien.
Potrzebuje pomocy bo nie moge juz tego zniesc, a najgorsza jest bezsilnosc
że niepotrafie tak poprostu przestac palic.
Czy są jakies lekarstwa aby sobie pomoc. Słyszalam o jakims angielskim
drogim nowym leku ale lekarze mnie ignoruja mówią że jak sie ma silną wolę
to palenie się rzuci. Widocznie ja nie mam, czy musze w takim razie umierać
na raka bo nasza medycyna jest bezsilna.

ps. gumy, plastry itp. specyfiki wogole nie dzialaja

dzieki za wszelkie odpowiedzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-10-02 07:23:52

Temat: Odp: PALENIE POMOCY!!!
Od: "Cien" <c...@o...poczta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jak rzucić palenie aby nie zwariować?
> Mówi się ze osoba która rzuca palenie robi sie nerwowa. Ja wpadam prawie w
> chorobe psychiczna. Jestem tak rozdrazniona że przestaje panowac nad sobą
no
> i przy okazji jem . Nie jem więcej, ja pochłaniam wszystko , ogromne ilo
ści
> jedzenia. Przez cały dzień na przemian pojawiają się stany agresji,
> jedzenie, stany depresyjne.

Typowe objawy glodu narkotycznego.

> ps. gumy, plastry itp. specyfiki wogole nie dzialaja
>

powinny dzialac, przynajmniej w ograniczonym zakresie.

Rozni ludzie w rozny sposob uzalezniaja sie od nikotyny i od samej czynnosci
palenia (przypalanie papierosa, pierwsze sztachniecie itp itd).
Ja palilem ponad dwie paczki dziennie, przestalem z dnia na dzien. Teraz m
oge sobie od czasu do czasu zapalic np. towarzysko. Sam dla palenia po pro
stu nie biore papierosa. Po prostu, pomimo dozych ilosci wypalanych papier
osow nie bylem silnie uzalezniony.
Ale jak pisalem kazdy jest inny.
Twoje uzaleznienie to nie tylko nikotyna, to takze, a chyba przedewszystkim
sama celebracja palenia.

Uzaleznienie od nikotyny mozesz zlagodzic plastrami (tabletek w tym przypa
dku bym nie stosowal)
Jednoczesnie pal dalej, ale staraj sie ograniczac liczbe wypalanych paiero
sow.
Zmien paierosy, najlepiej na takie, ktore ci nie smakuja.
W momencie kiedy odczuwasz duza chec zapalenia, zajmij sie czyms co wymaga
sporej aktywnosci fizycznej (umyj podloge nawet piec razy dziennie).

Po prostu musisz sobie wyrobic inna metode rozladowania stresu niz palenie i
jedzenie.
Rewelacji nie oczekuj. Nie przestaniesz palic z dnia na dzien, w twoim prz
ypadku nie znadzie sie chyba zadnego cudownego leku.

Jeszcze raz w skrocie

Zmien papierosy
zakladaj plastry
wiecej aktywnosci zamiast palenia

jak uda ci sie zejsc z paleniem o 1/4 - 1/3 wypalanych papierosow to juz b
edziesz na dobrej drodze.

powodzenia

Cien

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-10-02 07:41:10

Temat: Re: PALENIE POMOCY!!!
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "paola" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:and5jn$m9$1@news.tpi.pl...
> Jak rzucić palenie aby nie zwariować?
> Mówi się ze osoba która rzuca palenie robi sie nerwowa.

A jak to palenie rzucasz?
Czy masz zawsze w kieszeni papierosy i zapalniczkę, czy w pewnym momencie to
wyrzucasz i starasz się nie kupić kolejnej paczki? Mój mąż rzucił palenie
przez 3 pierwsze miesiące nosząc ze sobą zawsze papierosy i zapalniczkę.
Nie pali już 4, 5 roku. U nas w domu zawsze są papierosy dla nałogowców,
którzy nie mogą wytrzymać (palą na balkonie). Najgorsze jest wiedzieć, ze
nie masz papierosów, a nie, że masz i nie chcesz zapalić.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-10-02 08:00:22

Temat: Re: PALENIE POMOCY!!!
Od: "m" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "paola" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:and5jn$m9$1@news.tpi.pl...
> Jak rzucić palenie aby nie zwariować?
a probowalas tzw. medycyny naturalnej??? szpileczki w uszach itd? podobno
niektorym pomaga- sama nie probowalam.
Ja teraz rzucam drugi raz na powaznie (za pierwszym razem wytrzymalam 3
mies)
i musze ci powiedziec, ze wzmocnilam troche motywacje:))) i jakos idzie.
Ale I tydzien - tragedia.
powodzenia
pozdr
magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-10-02 08:21:04

Temat: Re: PALENIE POMOCY!!!
Od: "Magister" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Znam problem :(((
Czy nie ma jakiegos leku, ktory ZABIJAŁBY w interakcji z nikotyna?
Chyba jedyna sluszna motywacja dla palacza. Lubie palic, ale juz mnie
wkurza, ze to jest silniejsze ode mnie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2002-10-02 09:46:51

Temat: Re: PALENIE POMOCY!!!
Od: "Dorita" <d...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Widze, ze masz podbnie jak ja, nie raz probowalam rzucic palenia, ale po
dwoch dnia dostawalam histerii i w rezultacie bieglam po paczke. Raz nawet
pozwolilam sobie na biorezonans nikotynowy, ale dla mnie to pic na wode
fotomontaz-zadnej roznicy.

Jakis czas temu postanowilam ograniczac palenia, najpierw jednego paierosa
mniej, potem 2,3... Nastepnie kupilam sobie tabletki TABEX- zawieraja w
sobie substancje nikotynopodobne, ale nie nikotyne.kosztuja kolo 10zl z
groszami (potrzebna jest tylko jedna paczka). Zaczynasz zazywac tabletki
palac, co jakis czas zmienia Ci sie czestotliwosc zazywania tabletek, a 5
dnia od czasu ich zazywania definitywnie rzucasz palenie. I powiem Ci, ze
tym razem wcale nie bylo mi o dziwo tak trudno (te tabletki naprawde
dzialaja). Oprocz bolu miesni przez 2 dni, i nerwowosci nie mialam innych
skutkow ubocznych. Wiadomo ze do palenia w jakis sposob ciagnie, ale wydaje
mi sie ze chodzi tu o sam nawyk, ruch reka, zaciagniecie sie i wypuszczenie
dymu.
Ja zeby sobie pomoc, wydrukowalam sobie i powiesilam na scianie skutki
palenia, ilosc zaoszczedzonej kasy w ciagu jakiegos czasu,zuje duzo gum,
duzo pije mineralnej oczywiscie, pochowalam wszystkie atrybuty, ktore
kojarzyly mi sie spaleniem (choc miejsc nie da sie pozbyc) i jakos sie
trzymam. Dopiero za mna 3 tyg. , ale przeciez poczatki sa najciezsze i mam
nadzieje, ze do tego gow.. juz nie wroce.

Pozdrawiam i trzymam kciuki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2002-10-02 09:54:14

Temat: Re: PALENIE POMOCY!!!
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dorita" <d...@t...pl> napisał w wiadomości
news:anefa0$5m$1@news.onet.pl...
> Wiadomo ze do palenia w jakis sposob ciagnie, ale wydaje
> mi sie ze chodzi tu o sam nawyk, ruch reka, zaciagniecie sie i
wypuszczenie
> dymu.

O, i jeszcze ten problem co zrobić z czasem, jak tu się nie nudzić... 20
papierosów po 5
minut to prawie 2 godziny... no i jeszcze to 5 zł dziennie... niby nic...
ale na miesiąc to już 150 zł, na rok to 1800 zł... Chwilka palić się zaczyna
w liceum około 15 roku życia... ile się żyje... no niech będzie 65 lat dla
równego rachunku... to jest 50 lat po 1800 zł... hmm... małe mieszkanko w
centrum stolicy (lub ładny domek na prowincji) puszczone z dymem... Jaki
kłopot człowiek na siebie bierze jak to skojarzy... Zdecydowanie lepiej
palić i się nad tym nie zastanawiać...
;-)

--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2002-10-02 11:29:49

Temat: Re: PALENIE POMOCY!!!
Od: "PEPE" <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "paola" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:and5jn$m9$1@news.tpi.pl...
> Jak rzucić palenie aby nie zwariować?
***
witaj, lek o którym wspominasz to zapewne Zyban
fakt, drogi, ale skuteczny...
paliłem trzy paczki dziennie
ostatniego papierosa wypaliłem ponad półtora roku temu i wiem, że nie zapalę
już nigdy
próbój, szukaj
satysfakcja i poczucie wolności są warte3 każdych pieniędzy, że o zdrowiu
nie wspomnę...
powodzenia
pp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2002-10-02 13:05:10

Temat: Re: PALENIE POMOCY!!!
Od: "Dorota Orzeszak" <s...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "PEPE" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:anelbl$f5b$1@skipper.vpn.rmf...
>
> Użytkownik "paola" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:and5jn$m9$1@news.tpi.pl...
> > Jak rzucić palenie aby nie zwariować?
> ***
> witaj, lek o którym wspominasz to zapewne Zyban
> fakt, drogi, ale skuteczny...
> paliłem trzy paczki dziennie
> ostatniego papierosa wypaliłem ponad półtora roku temu i wiem, że nie
zapalę
> już nigdy
> próbój, szukaj
> satysfakcja i poczucie wolności są warte3 każdych pieniędzy, że o zdrowiu
> nie wspomnę...

Polecam Zyban. Sama dzieki Zybanowi rzucilam palenie bezbolesnie, przytylam
10 kg ale bardzo szybko zrzucilam zbedne kilogramy.
Wczesniej probowalam roznych metod, ale ten lek pozwoli mi na spokojne, bez
depresji i dziwnych napadow zlosci odstawienie palenia w zasadzie z dnia na
dzien. Nie pale juz rok i 10 miesiecy i wogole mnie nie ciagnie. Zaznaczam,
ze palilam ponad paczke dziennie, a czasami i dwie.

Trzymam kciuki :)

--
Pozdrawiam
Valentine
Poznan, Debiec

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2002-10-02 13:39:46

Temat: Re: PALENIE POMOCY!!!
Od: "m" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dorota Orzeszak" napisała: > Polecam Zyban. Sama dzieki Zybanowi
rzucilam palenie bezbolesnie, przytylam
> 10 kg ale bardzo szybko zrzucilam zbedne kilogramy.

a przytylas od tego leku, od tego ze wiecej jadlas czy tylko dlatego, ze
rzycilas palenie????

pozdr
magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry