Cześć
> Podczas wizyty u dermatologa w przychodni dowiedziała się, że to
jakieś
> łysienie (nazwy nie pamiętam)
> i nigdy nie ma pewności że się wyleczy, być moze włosy odrosną, być
może się
> powiększy. I tyle.

Miałem podobną przypadłość około 10 lat temu,
dwa łyse kółka o średnicy 2 cm na czubku głowy.
Lekarz dermatolog powiedziała mi, że jest to łysienie plackowate
i właściwie to nie ma na to sposobu, więc muszę się z tym pogodzić.
Jestem facetem, a łysina dla faceta to nie tragedia.
Ale byłem młodym chłopakiem a mój ojciec nie łysiał.
Wydawało mi się, że zatem, że może jest jakaś przyczyna,
która to powoduje.
Wygłówkowałem, że często zasypiam przed monitorem z głową
leżącą na biurku tuż przed ekranem.
Na dodatek miałem kiepski monitor. Wtedy "Low radiation"
to była cecha znana tylko w najlepszych monitorach.
Natychmiast wyrzuciłem ten monitor,
kupiłem nowy i dodatkowo filtr Polaroid CP Universal.
(Filtr mam do tej pory, choć już nie używany).
Przestałem sypiać przed monitorem i po kilku miesiącach włosy mi
odrosły.
Do tej pory nie ma nawet najmniejszego śladu.
Zastanów się zatem, czy możliwe jest,
że to Twoje łysienie też jest spowodowane jakimś szkodliwym czynnikiem.

--
Pozdrawiam
Marek