Strona główna Grupy pl.sci.medycyna POMOCY- włosy (hormony?)

Grupy

Szukaj w grupach

 

POMOCY- włosy (hormony?)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-05-09 07:57:06

Temat: POMOCY- włosy (hormony?)
Od: "yewka" <y...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Od czerwca ubiegłego roku zaczęły bardzo wypadać mi włosy (naprawdę
garściami), zaczęłam stosować różne odżywki, szampony i witaminy dedykowane.
Po 3-4 miesiącach zmieniałam na co innego, gdyż fakt- odrastały mocno ale
też i wypadania nie zmniejszyły. W lutym w końcu trafiłam do dermatologa i
ta po obejrzeniu włosów stwierdziła, że zapisze mi hormony do wcierania
(Alpicort E). Starczyło mi tego "wcierania" na 11 dni a włosy nadal wypadały
jak poprzednio. Zauważyłam przy tym że sporo włosów zrobiło mi się jak
pajęcza nić- takie cieniuchne. Teraz mam taką aureolę naokoło włosów ;-) Od
miesiąca z poświęceniem smaruję głowę olejkiem rycynowym, używam seboradinu
i petrole- wypadanie włosów bardzo się ograniczyło (po myciu 30-60 włosów)
ale ta pajęcza nić jakby rozniosła się na całe włosy. Mam więc pytanie: co
mam dalej robić aby poprawić jakość włosów? Do jakiego specjalisty powinnam
się udać? Muszę jeszcze dodać, że wypadanie włosów zeszło się w czasie z
bardzo stresującą sytuację w moim życiu i lekarz rodzinny, do którego na
początku poszłam, kazał jakiś czas po prostu przeczekać bo samo przestanie
wypadać- nie przestało :-(((( Jest jakaś szansa? Mam 42 lata.

Pozdrawiam i czekam na rady
yewka z cieniuchnymi włosami

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-05-09 08:56:56

Temat: Re: POMOCY- włosy (hormony?)
Od: sauer <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 9 May 2003 09:57:06 +0200, "yewka" <y...@o...pl> napisał:

>Od czerwca ubiegłego roku zaczęły bardzo wypadać mi włosy (naprawdę
>garściami), zaczęłam stosować różne odżywki, szampony i witaminy dedykowane.
>Po 3-4 miesiącach zmieniałam na co innego, gdyż fakt- odrastały mocno ale
>też i wypadania nie zmniejszyły. W lutym w końcu trafiłam do dermatologa i
>ta po obejrzeniu włosów stwierdziła, że zapisze mi hormony do wcierania

(ciach)
nie jestem lekarzem
mojej mamie tez wypadają włosy
stosuje Loxon i efekty naprawdę widać
zresztą ja też stosuje Loxon ale z mniejszym skutkiem :-(

sauer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-05-09 15:29:02

Temat: Re: POMOCY- włosy (hormony?)
Od: "Pawel" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "yewka" <y...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b9fn22$ul$1@news.onet.pl...
> Od czerwca ubiegłego roku zaczęły bardzo wypadać mi włosy (naprawdę
> garściami), zaczęłam stosować różne odżywki, szampony i witaminy
dedykowane.
> Po 3-4 miesiącach zmieniałam na co innego, gdyż fakt- odrastały mocno ale
> też i wypadania nie zmniejszyły. W lutym w końcu trafiłam do dermatologa i
ciach

Polecam kosmetyki z serii Recept firmy:
http://www.ilirija.com.pl/


Sam mam problem z lysieniem - meskim- i walcze z nim juz okolo 3 lat.
Te kosmetyki bardzo dobrze wzmacniaja wlosy i przede wszystkich nie "pala"
tych, ktore jeszcze sa.
Na poczatek kuracji powinnas codziennie stosowac ampulki Recept.

Ostanio takze probuje cos zupelnie nieznanego i na razie nie moge sie
wypowiedziec jak to dziala. Korzystnie wplywa na wlosy, ktore mam, ale czy
odrosna nowe jeszcze za wczesnie zeby to stwierdzic. -
www.florapol.strefa.pl

Pozdrawiam i powodzenia.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-05-10 13:32:50

Temat: Re: POMOCY- włosy (hormony?)
Od: "yewka" <y...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> stosuje Loxon i efekty naprawdę widać
> zresztą ja też stosuje Loxon ale z mniejszym skutkiem :-(

dzięki za odpowiedź. Napisz mi coś więcej o tym środku- jeszcze o nim nie
słyszałam.
Pisałam jednak, że włosy wypadać już mi przestały, są tylko jakieś takie
"pajęcze nici" i z tym mam problem- jak to cofnąć?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-05-10 14:08:21

Temat: Re: POMOCY- włosy (hormony?)
Od: sauer <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 10 May 2003 15:32:50 +0200, "yewka" <y...@o...pl> napisał:

>>> stosuje Loxon i efekty naprawdę widać
>> zresztą ja też stosuje Loxon ale z mniejszym skutkiem :-(
>
>dzięki za odpowiedź. Napisz mi coś więcej o tym środku- jeszcze o nim nie
>słyszałam.
>Pisałam jednak, że włosy wypadać już mi przestały, są tylko jakieś takie
>"pajęcze nici" i z tym mam problem- jak to cofnąć?

o tym samym srodku ale pod inną nazwą mozesz poczytac tu
http://www.piloxidil.pl/index.html

na wzmocnienie dobry jest cynk

sauer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-05-10 20:51:07

Temat: Re: POMOCY- włosy (hormony?)
Od: "agata" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Sam mam problem z lysieniem - meskim- i walcze z nim juz okolo 3 lat.
> Te kosmetyki bardzo dobrze wzmacniaja wlosy i przede wszystkich nie "pala"
> tych, ktore jeszcze sa.
> Na poczatek kuracji powinnas codziennie stosowac ampulki Recept.
>

z tego co wiem łysienie jest uwarunkowane recesywnym genem związanym z
płcią czyli u mężczyzn powoduje łysienie ze względu na większe niż u kobiet
stężenie testosteronu we krwi..u kobiet w czasie menopauzy poziom hormonów
żeńskich spada a podnosi się poziom testosteronu..więc występuje (u
nosicielek tego genu) łysienie..ale chyba nie w takich ilościach...

tak dla wiadomości...
nie znam się.. tylko udaję że coś wiem:) a poziom na jakim mam genetykę jest
tak niski że zapewne to co napisałam nie jest prawdą..:)))
powodzenia:)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-05-10 21:02:59

Temat: Re: POMOCY- włosy (hormony?)
Od: "justyp" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

może HTZ lub chociaż soja, skoro to kwestia hormonalna. Ale to już lekarz
musi się wypowiedzieć.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2003-05-11 15:28:17

Temat: Re: POMOCY- włosy (hormony?)
Od: "yewka" <y...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> może HTZ lub chociaż soja, skoro to kwestia hormonalna.

witam, wyjaśnij mi może trochę jaśniej o czym mówisz? Co to HTZ i co z tą
soją ?

--
pozdrawiam
yewka - Wroclaw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2003-05-11 18:04:44

Temat: Re: POMOCY- włosy (hormony?)
Od: "justyp" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

wraz ze spadkiem produkcji estrogenów w organizmie (menopauza i okolice)
pogarsza się stan włosów- stają się cienkie, mogą wypadać, może pojwaić się
łysienie typu męskiego. HTZ (hormonalna terapia zastępcza) lub w pewnym
stopniu fitohormony (soja), mogą zmniejszyć ten problem.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2003-05-21 20:20:11

Temat: Re: POMOCY- włosy (hormony?)
Od: "pari" <p...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam mocne włosy bo od lat jem tabletki ze skrzypu(w herbapolu)aż mi rosną
włosy na plecach i kolanach.
Dziwne,że nikt o tym nie pisze- a w nich jest krzem - życie dla włosa.
Bujnych czupryn
Stasiu



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

lekarskie badana kierowców
MPD
Co na rany dla dziecka?-prośba o radę
prywatne gabinety ginekologiczne Gliwice - Zabrze
Ostitis rareficans

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »