« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-03-05 10:33:41
Temat: POMÓŻCIEJak przekonać mojego brata ,że jest uzależniony?
Jeszcze trochę i zrobi komuś krzywdę ,po alkoholu nie jest sobą....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-03-06 12:14:20
Temat: Re: POMÓŻCIE
Użytkownik "Jola" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a626vg$jqp$1@news.onet.pl...
| Jak przekonać mojego brata ,że jest uzależniony?
| Jeszcze trochę i zrobi komuś krzywdę ,po alkoholu nie jest sobą....
|
Pozwolić mu odczuć konsekwencje na swojej skórze. Niech go wyleją ze szkoły
itp. Jak to nie pomoże, to co by pomogło?
Łuk. 15:16-18
16. I pragnął napełnić brzuch swój omłotem, którym karmiły się świnie, lecz
nikt mu nie dawał.
17. A wejrzawszy w siebie, rzekł: Iluż to najemników ojca mojego ma pod
dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę.
18. Wstanę i pójdę do ojca mego i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciwko
niebu i przeciwko tobie,
(BW)
Marek D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-03-06 12:50:16
Temat: Re: POMÓŻCIEJeszcze raz ja. Moderator chyba sobie zrobił wolne, trzyma nasze listy w
poczekalni ...
Zapomniałem o najważniejszym: Czy modlisz się o brata? Ta sprawa jest w sam
raz dla Boga.
Fragment ewangelii zwiastowany przez Piotra w domu Korneliusza:
Dz.Ap. 10:37-43
Wy wiecie, co się działo po całej Judei, począwszy od Galilei, po chrzcie,
który głosił Jan o Jezusie z Nazaretu, jak Bóg namaścił go Duchem Świętym i
mocą, jak chodził, czyniąc dobrze i uzdrawiając wszystkich opętanych przez
diabła, bo Bóg był z nim. A my jesteśmy świadkami tego wszystkiego, co
uczynił w ziemi żydowskiej i w Jerozolimie; jego to zabili, zawiesiwszy na
drzewie. Ale Bóg wzbudził go trzeciego dnia i dozwolił mu się objawić. Nie
całemu ludowi, lecz świadkom uprzednio wybranym przez Boga, nam, którzy z
nim jedliśmy i piliśmy po jego zmartwychwstaniu. Przykazał nam też, abyśmy
ludowi głosili i składali świadectwo, że On jest ustanowionym przez Boga
sędzią żywych i umarłych. O nim to świadczą wszyscy prorocy, iż każdy, kto w
niego wierzy, dostąpi odpuszczenia grzechów przez imię jego.
(BW)
Marek D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-03-06 16:22:24
Temat: Re: POMÓŻCIEugh jak bedziesz probowala mu cos wytlumaczyc to on pomysli ze sie od niego
odsuwasz moze porozmawiaj znim ale tak delikatnie bez nakazow.tak rzeby
zrozumiał ze nie może pic.wiesz ja go nie znam i dlatego trudno tu cokolwiek
poradzic(w kazdym bondz razie z mojej strony)kazdy ma innol osobowosc, ale
jedno jest pewne kiedy znajomi zacznol sie od neigo odsuwac zaczenie sie
zastanawiac nad swoim zachowaniem i moze sam do tego dojdzie lub pomysli ze
wszyscy to robiol przecifko jemu i bendzie jeszcze gorzej.
Użytkownik "Jola" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a626vg$jqp$1@news.onet.pl...
> Jak przekonać mojego brata ,że jest uzależniony?
> Jeszcze trochę i zrobi komuś krzywdę ,po alkoholu nie jest sobą....
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-03-06 19:15:07
Temat: Re: POMÓŻCIE
> Jak przekonać mojego brata ,że jest uzależniony?
> Jeszcze trochę i zrobi komuś krzywdę, po alkoholu nie jest sobą....
Nie ma takiej mozliwosci aby ktokolwiek przekonal pijacego ze jast
uzalezniony....
Jedyna znana mi metoda, jest niepomaganiu w piciu... tzn. musi zaczac
ponosic wszystkie konsekwencje wlasnego picia...
pozdrawiam!
ps. jak chcesz cos wiencej to pisz na priv
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-03-07 08:32:38
Temat: Re: POMÓŻCIEWitam i dziękuję za poświęcenie czasu mojemu problemowi
Odp. na pytanie:....w intencji brata modlę się codziennie....I CO Z
TEGO?????
Użytkownik "Marek Dlugosz" <u...@r...please> napisał w wiadomości
news:a653dh$iih$1@news.tpi.pl...
> Jeszcze raz ja. Moderator chyba sobie zrobił wolne, trzyma nasze listy w
> poczekalni ...
>
> Zapomniałem o najważniejszym: Czy modlisz się o brata? Ta sprawa jest w
sam
> raz dla Boga.
>
> Fragment ewangelii zwiastowany przez Piotra w domu Korneliusza:
>
> Dz.Ap. 10:37-43
> Wy wiecie, co się działo po całej Judei, począwszy od Galilei, po chrzcie,
> który głosił Jan o Jezusie z Nazaretu, jak Bóg namaścił go Duchem Świętym
i
> mocą, jak chodził, czyniąc dobrze i uzdrawiając wszystkich opętanych przez
> diabła, bo Bóg był z nim. A my jesteśmy świadkami tego wszystkiego, co
> uczynił w ziemi żydowskiej i w Jerozolimie; jego to zabili, zawiesiwszy na
> drzewie. Ale Bóg wzbudził go trzeciego dnia i dozwolił mu się objawić. Nie
> całemu ludowi, lecz świadkom uprzednio wybranym przez Boga, nam, którzy z
> nim jedliśmy i piliśmy po jego zmartwychwstaniu. Przykazał nam też, abyśmy
> ludowi głosili i składali świadectwo, że On jest ustanowionym przez Boga
> sędzią żywych i umarłych. O nim to świadczą wszyscy prorocy, iż każdy, kto
w
> niego wierzy, dostąpi odpuszczenia grzechów przez imię jego.
> (BW)
>
> Marek D.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-03-07 13:16:56
Temat: Re: POM?CIEOn Wed, 6 Mar 2002 13:50:16 +0100, Marek Dlugosz wrote:
> Zapomniałem o najważniejszym: Czy modlisz się o brata? Ta sprawa jest w sam
> raz dla Boga.
obawiam się, że z bratem może się coś poważnego stać zanim nastąpi
cudowna interwencja od góry...
sorki, ale pomijając nawet kwestie (nie)wiary - czy uważasz, że modlitwa
jest lekarstwem na uzależnienie?
--
* ja * e...@h...pl *
<echelon mode="alert"> terrorism, osama bin laden, world trade center, fbi, cia,
nuclear weapon, explosives, heroin, cocaine, trinitrotoluen, uranium </echelon>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-03-07 14:07:44
Temat: Re: POMÓŻCIE
Użytkownik "Kamilcia" <z...@o...info> napisał w wiadomości
news:a672un$msm$3@news.tpi.pl...
> ugh jak bedziesz probowala mu cos wytlumaczyc to on pomysli ze sie od
niego
> odsuwasz moze porozmawiaj znim ale tak delikatnie bez nakazow.tak rzeby
> zrozumiał ze nie może pic.wiesz ja go nie znam i dlatego trudno tu
cokolwiek
> poradzic(w kazdym bondz razie z mojej strony)kazdy ma innol osobowosc, ale
> jedno jest pewne kiedy znajomi zacznol sie od neigo odsuwac zaczenie sie
> zastanawiac nad swoim zachowaniem i moze sam do tego dojdzie lub pomysli
ze
> wszyscy to robiol przecifko jemu i bendzie jeszcze gorzej.
BŁĘDNE KOŁO, PRAWDA?....
ale dzięki za zainteresowanie
Mała
> Użytkownik "Jola" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:a626vg$jqp$1@news.onet.pl...
> > Jak przekonać mojego brata ,że jest uzależniony?
> > Jeszcze trochę i zrobi komuś krzywdę ,po alkoholu nie jest sobą....
> >
> >
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-03-07 18:03:27
Temat: Re: POM?CIE
Użytkownik "emes" <e...@A...W.SYGNATURCE>
napisał w wiadomości news:slrna8dah1.iam.emes@localhost.localdomain...
> > Zapomniałem o najważniejszym: Czy modlisz się o brata? Ta sprawa jest w
sam
> > raz dla Boga.
>
> obawiam się, że z bratem może się coś poważnego stać zanim nastąpi
> cudowna interwencja od góry...
> sorki, ale pomijając nawet kwestie (nie)wiary - czy uważasz, że modlitwa
> jest lekarstwem na uzależnienie?
IMHO modlitwa pomaga modlacemu sie. Nie jest wazne
uzalezniony czy nie.
kmi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-03-07 19:27:24
Temat: Re: POMÓŻCIEJola napisała:
| Odp. na pytanie:....w intencji brata modlę się codziennie....I CO Z
| TEGO?????
Skoro uważasz, że Bóg jest głuchy, to módl się codziennie, najlepiej po
kilka godzin. Może w końcu usłyszy. ;-)
Sens modlitwy polega na tym, że powierzasz kogoś lub coś Bogu i zostawiasz
to w Jego rękach. Być może potrzeba czasu, by to sobie uświadomić, i to jest
ewentualny sens długich modlitw.
Powiedz: Panie Boże, oddaję w Twoje ręce mojego brata. Sama nic mu nie
potrafię pomóc. Skoro przyszedłeś na ten świat i cierpiałeś na krzyżu dla
naszego zbawienia, to proszę teraz o wybawienie mojego brata z tego grzechu.
Amen!
Jak zwykle stosowny fragment z Biblii:
1 Sam. 1:12-18
A gdy tak długo przed Panem się modliła, Heli przypatrywał się jej ustom.
Lecz Anna ledwo szeptała, a tylko wargi jej się poruszały, głosu jej zaś nie
było słychać; toteż Heli miał ją za pijaną. I rzekł do niej Heli: Dopókiż
będziesz się zachowywać jak pijana? Wytrzeźwiej ze swego upicia! Anna zaś
odpowiedziała, mówiąc: Nie, mój panie! Lecz jestem kobietą przygnębioną. Ani
wina, ani innego trunku nie piłam, ale wylałam swoją duszę przed Panem. Nie
uważaj swojej służebnicy za kobietę przewrotną, gdyż z głębi swej troski i
zmartwienia dotychczas mówiłam. Wtedy odpowiedział Heli, mówiąc: Idź w
pokoju, a Bóg Izraela da ci to, o co go prosiłaś. Ona zaś rzekła: Oby twoja
służebnica znalazła laskę w twoich oczach. I odeszła ta kobieta swoją drogą,
i spożyła posiłek, a nie wyglądała już na przygnębioną.
Marek D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |