Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Natalia" <k...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: PORADY, PROBLEMY ETC
Date: Tue, 8 Apr 2003 22:02:34 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 64
Sender: k...@p...onet.pl@lag-2.lodz.msk.pl
Message-ID: <b6v9sf$4jk$1@news.onet.pl>
References: <b6q944$ic5$1@nemesis.news.tpi.pl> <b6rhp0$7kr$1@galaxy.uci.agh.edu.pl>
<b6s7ec$3m1$1@news.onet.pl> <b6slq4$5o4$1@news.lublin.pl>
<b6tug2$erf$1@news.onet.pl> <b6u5he$4cm$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: lag-2.lodz.msk.pl
X-Trace: news.onet.pl 1049832143 4724 217.97.161.2 (8 Apr 2003 20:02:23 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 8 Apr 2003 20:02:23 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:196227
Ukryj nagłówki
> Ciekaw jestem, czy zapomniałaś wspomnieć o trzeciej grupie ludzi, którzy
> faktycznie chcą pomóc tej pierwszej grupie, czy rzeczywiście ich nie
widzisz.
> Jeśli nie widzisz, to wskażę Ci mnóstwo wątków, w których wiele osób
> autentycznie starało się komuś pomóc. Nie da się ukryć, że było również
> wiele niesympatycznych zachowań przy podobnych okazjach.
Oki. Wiem, istnieją i działają na grupie osoby, które po prostu chcą pomóc.
:)
Ale ostatnio jak widać zaczęłam o tym zapominać
zwłaszcza po przeczytaniu tego posta do którego bezpośrednio się odniosłam,
tego kipiącego oburzeniem na wielkie litery (wybaczcie że się powtarzam:)
Dopiero od niedawna zaczęłam się tu w ogóle odzywać, ale ogólne wrażenie
mam dobre.
Ta grupa przede wszystkim istnieje, funkcjonuje, - czego nie da się
powiedzieć o grupie pl.rec.ksiazki, którą do tej pory częściej
"nawiedzałam". :) Tam to dopiero stagnacja - albo ktoś chce sprzedać
książkę, albo akurat jakiejś szuka - grupa "książki" to obecnie jakiś
trzeciorzędny pchli targ
szkoda. Więc przerzuciłam się na waszą grupę, bo tu się więcej dzieje. :)
>
> Przypomniałem sobie wątek "ZDRADZONA PRZEZ MATKĘ...". Sama
> wzięłaś w nim aktywny udział, starałaś się pomóc. Czy w takim razie
uważasz,
> że nikt inny z uczestniczących w tamtym wątku nie pomagał, tylko dogryzał?
Tak, ten wątek był interesujący, naprawdę wiele się z niego dowiedziałam.
Myślisz, że starałam się pomóc? :) Bo ja myślę, że po prostu poruszyła mnie
historia Madzi, tak podobna do mojej własnej. Madzia opisała to, czego ja
nigdy nie umiałabym tak ująć, i czego nigdy tak naprawdę nie
wyartykułowałam. :)
Zobaczyłam tam siebie, i to raczej ja bardziej na tej wymianie 2 czy 3
postów skorzystałam niż Madzia. Tak mi się wydaje. Inni starali się jej
pomóc znacznie bardziej niż ja. (Poza tym, jak mogę radzić komuś w sprawie,
z którą sama poradzić sobie nie mogę? to trochę nie tak)
Tak więc muszę szczerze przyznać, że powodem, dla którego zajrzałam do tej
grupy nie była przede wszystkim chęć pomocy innym, tylko raczej poszukiwanie
tej pomocy dla siebie. Co za egoistka...:) I optymistka zarazem :)
Ale oczywiśćie próby pomocy innym są b.przyjemne i dają pewną satysfakcję -
może pomagam wtedy też sobie?
>
> Jest zresztą, poza wymienionymi przez Ciebie, kilka innych powodów, dla
> których ludzie piszą na tą grupę.
>
oczywiście.
wymieniłam te dwie grupy stereotypowo i niekompletnie - chciałam podkreślić
to, że ostatnio wiele osob sobie tu dogryza, i to całkowicie niepotrzebnie,
bez żadnego celu.
> Moim zdaniem jest to najzwyklejsze ogłoszenie reklamowe. Troszeczkę
> hałaśliwe. Napisz pod którykolwiek ze wskazanych adresów i dowiedz się,
> czy porady będą udzielane z dobroci serca.
a nawet jeśli reklamowe? co z tego? :) Może ktoś z niego skorzysta.
pozdrawiam
Natalia
|