Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: "" <l...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: PROBLEM Z ODCINKIEM SZYJNYM KRĘGOSŁUPA - dlugie
Date: 11 Oct 2003 15:19:34 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 95
Message-ID: <7...@n...onet.pl>
References: <7...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1065878374 13257 192.168.240.245 (11 Oct 2003 13:19:34 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 11 Oct 2003 13:19:34 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 217.99.208.106, 213.180.130.12
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows 98)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:122062
Ukryj nagłówki
> > Ja na przykład mogę napisać, że moim zdaniem - o ile rzeczywiście jedyną
> > dolegliwością jest niestałe pieczenie - chory taki nie powinien się
> > operować, a skontaktować z _dobrym_ rehabilitantem.
>
>
> Witam.
> To ja moze napisze jak ze mną było :
>
> Około czerwca 2002 zaczęła mi leciutko mrowic lewa dłoń w obrębie palców
> środkowego, serdecznegi i małego.
>
> POtem mrowienie przeszło równiez na prawa rekę.
>
> We wrzesniu 2002 raz "opadła" mi prawa ręka - po kilku minutach wszystko
było
> Ok.
>
> Tego samego dnia straciłem dwa razy czucie i władze nad trzema palcami -
> srodkowy, serdeczny,maly - w prawej rece - trwało to raz z 3 minuty , drugi
> raz - z 10 minut. NIE MOGLEM NIC NAPISAC - te palce po prostyy przeszkadzały !
>
> POtem wszystko wróciło do normy (pozostało tylko to mrowienie)
>
> POszedłem do lekarza i orzekł , ze było to uciśniecie /porazenie nerwu
> promieniowego .
> Zlecił wykonanie prześwietlenia kręgosłupa szyjnego.
> Na prześwietleniu wyszło, że krąg C5 jest przesunięty w stosunku do C6 o 2-3
> mm, obnizona jest przestrzeń między tymi kręgami, zwapnienie stawów
> unkonwertebralnych.
>
> POtem Neurochirurg zlecił wykonanie prześwietlenia czynnościowego , kóre
> wykazało niestabilność C5-C6 w wyniku dyskopatii.
>
> potem wykonano - styczen 2003 -badanie MRI którego wynik cytuje poniżej:
>
> Badanie uwidoczniło zmiany degeneracyjne krążka C5-C6 z jego obniżeniem i
> niewielką dehydratacją. Na tym poziomie widoczna duża, tylna wypuklina
> krążka międzykręgowego C5-C6 z uciskiem worka oponowego i całkowitym
> zniesienim rezerwy płynowej kanału kręgowego. Rdzeń kręgowy na opisywanym
> poziomie jest uciśnięty i nieco zniekształcony (z powodu ucisku).
> Otwory międzykręgowe wolne.
> Duza wypuklina krążka C5-C6 z cechami stenozy kanału kręgowego na tym
> poziomie.
>
>
> Cały czas JEDYMYM objawem było mrowienie w częsci obu dłoni !!
> Radiolodzy ze szpitala, gdzie robiłem MRI byli zdziwieni, ze :
> - nic mnie nie boli
> - nie mam zawrotow glowy,
> - zaburzen pola widzenia
> - w ogole przyszedlem o wlasnych silach na badanie.
>
>
> PO wizycie u Neurochirurga - jego werdykt był jednoznaczny -
> OPERACJA .
> Widac bylo zaniki pewnych odruchow ukladu nerwowego,
>
> POwiedział, że tego sie nie da wyrehabilitować, poniewaz nie ma
> gdzie 'wepchnac' tego dysku .
>
> POza tym BAL sie to rehabilitowac, gdyz w kazdej chwili grozilo, ze sie cos
> urwie, docisnie/przerwie rdzen i bede sparalizowany od szyi w dol.
>
> No i poddalem sie operacji - w styczniu br.
> PO operacji dowiedzialem sie, ze dysk byl niezle wysuniety ("dwie kluchy"
> obustronnie cisnely na rdzen kregowy, wiec pora byla najwyzsza.
> Wyjeli mi ten dysk , wstawili proteze i koniec mrowienia !
> PO operacji - 4 miesiace chodzenia w kolnierzu, zakaz dzwigania i w ogole
> wykonywania czegokolwiek, co obciaza kregoslup, biegac, jezdzic na rowerze
itd.
> Nadal nie moge na full exploatowac kregoslupa - mowia, ze pewnosc zrostu - 6-
12
> miesiecy, ale wiekszosc normalnych czynnosci spokojnie moge wykonywac.
>
>
> Oczywiscie przed poddaniem sie operacji tez sie pytalem roznych lekarzy
> osobiscie i za pomoca internetu (wysylalem skany rezonansu) ale w moim
> przypadku werdykt byl zawsze ten sam OPERACJA.
>
> Dlatego niech ta znajoma pojdzie do dobrego lekarza i z nim skonsultuje
dalsze
> postepowanie.
>
> POZDRAWIAM
> Czy można wiedzieć gdzie byłeś operowany?
>
>
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|