On 10 Paź, 18:03, "Aicha" <b...@t...ja> wrote:
> Użytkownik "J-23" napisał:
>
> > > > > Co jest potrzebne do zrobienia dziecka - narządź czy bycie
> > > > > wykształciuchem? :-P))))))))))))))))
> > > > Czy wiesz jaki organ czlowieka jest najbardziej seksualny?
> > > Ale w tym przypadku nie chodzi o seks, tylko o prokreację.
> > > Do zapłodnienia samicy wystarczy trochę siły, aby ją przytrzymać
> > > :/
> > To moze byc prokreacja bez seksu?
>
> Seks to całokształt, a nie tylko ruchy frykcyjne.
>
> > Chyba zanam jeden taki przypadek (watpliwy) niepokalanego poczecia.
>
> W dodatku ustanowiony dogmatem jakieś 150 lat temu.
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha

No tak, ale do ars amandi niezbedna jest kultura osobista. Nie
bazowanie na usytuowaniu kobiety w ciemnocie i niewiedzy. Bo taka
latwiej uda sie niezgule, wykorzystac. Srawi nie pisze o milosci do
kobiet, nie zajmuje sie jej skomplikowana natura i psychka. On kobiety
chce podporzadkowac doktrynerstwu kato-prawicowemu. Jednoznacznie
wypowiadal sie o swoim negatywnym stosunku do tzw. edukacji
seksualnej. Dla niego baba ma rodzic dzieciary, i robic te jego
kiszonki. Czy on ma w ogole Prawo Jazdy? Czy potrafi zabrac adorowana
kobiete do teatru, albo na kolacje w mile miejsce. Roi mu sie w glowie
jedynie zabawa w tate i mame. Czy to jest atrakcyjne dla kobiety jak
jej sie mowi ze sie z nia pragnie odbyc stosunek zakonczony poczeciem?
A pozniej jeszcze ma mu urodzic siedmioro -co najmniej dzieciarow?

J-23 Flegiell von Trop