| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2001-09-30 16:01:10
Temat: Re: Palenie, a raczej - zaprzestanie palenia...:-)Użytkownik "Raf256" <r...@c...pl> napisał w wiadomości
news:9p5cuo$71g$1@sunsite.icm.edu.pl...
> wiem, ale powiedzmy że ktoś ma na tyle słabą wole że mimo zażywania leku,
> dalej bedzie próbował palić... czy to zakłócy "kuracje" ? czy też odrazu
po
> pierwszej porcji leku wstręt będzie na tyle silny że palacz raczej nie
> zapali :) ?
Ja jak probowalam palic to papierosy mnie odrzucaly .....ale moze ja jakas
dziwna jestem :)
Pozdrawiam
Valenitne
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2001-09-30 21:04:18
Temat: Re: Palenie, a raczej - zaprzestanie palenia...:-)Użytkownik "Dorota Orzeszak" <s...@a...com.pl> napisał w wiadomości
news:9p7fje$lk$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "Raf256" <r...@c...pl> napisał w wiadomości
> news:9p5cuo$71g$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > wiem, ale powiedzmy że ktoś ma na tyle słabą wole że mimo zażywania
leku,
> > dalej bedzie próbował palić... czy to zakłócy "kuracje" ? czy też odrazu
> po
> > pierwszej porcji leku wstręt będzie na tyle silny że palacz raczej nie
> > zapali :) ?
>
> Ja jak probowalam palic to papierosy mnie odrzucaly .....ale moze ja jakas
> dziwna jestem :)
>
> Pozdrawiam
> Valenitne
>
>
ciekawe jak silna jest moja wola w paleniu papierosow:) czy udaloby mi sie
nie rzucic pomimo brania zybanu:) szkoda ze lek jest taki drogi....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2001-09-30 21:45:45
Temat: Re: Palenie, a raczej - zaprzestanie palenia...:-)
beata napisał(a):
> Mnie pomoglby chyba jedynie elektrowstrzas w momencie siegania po
> papierosa - znacie moze cos, co wywola podobna reakcje? :-)
> W kazdym razie- tak czy inaczej sprobuje z Zybanem jeszcze raz :-)
Eeeee tam...Lepiej wydać forsę na jakąś hipnozę, czy takie niby nakłuwania
uszu..Taniej to wyniesie napewno...Tylko, że ja wybieram się już parę lat i
jakoś do tej pory się nie wybrałam...Po prostu kocham palić i w tym jest
problem...Na takiej hipnozie może by wmówili człowiekowi, że się nigdy nie
paliło i nie wie się co to papieros....
Pozdrawiam, Kaja
--
*Serce ma swoje racje, których rozum nie zna*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2001-10-01 06:58:55
Temat: Re: Palenie, a raczej - zaprzestanie palenia...:-)Użytkownik "sleepindog" <l...@s...dogs.lie> napisał w wiadomości
news:9p817d$g40$1@news.tpi.pl...
> ciekawe jak silna jest moja wola w paleniu papierosow:) czy udaloby mi sie
> nie rzucic pomimo brania zybanu:) szkoda ze lek jest taki drogi....
Ja nie mam wlasnie silnej woli - rzucalam wiele razy i 0 efektu, chodzilam
na spotkania, hipnozy itp i naprawde na dwa dni rzucalam palenie i wracalam
do niego.
Nie wiem od czego to zalezy, ale Zyban mi pomog. Tez zaluje ze lek jest
bardzo drogi, ale widac z tego nie bylo mozliwosci obnizyc ceny, a panstwo
nie refunduje chociaz czesci kosztow :(
Pozdrawiam
Valentine
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2001-10-01 17:06:59
Temat: Re: Palenie, a raczej - zaprzestanie palenia...:-)On Mon, 1 Oct 2001, Dorota Orzeszak wrote:
> bardzo drogi, ale widac z tego nie bylo mozliwosci obnizyc ceny, a panstwo
> nie refunduje chociaz czesci kosztow :(
nie chce reklamowac tego leku (ktory tak na prawde jest takze
a w zasadzie najpierw zostal zastosowany jako lek przeciwdepresyjny)
ale juz obnizyli cene. Badania na temat stosowania lekow
przeciwdepresyjnych w wspomaganiu zaprzestania palenia tytoniu
byly robione od dawna. Jest dosc pokazna lista takich badan,
ktora mozna uzyskac z Medline (takze lekow stosowanych do tego
celu). Jednak faktycznie obiektywne badania wskazuja ze bupropion
jest w tym dzialaniu najskuteczniejszy, co spowodowalo, ze wszedl
do standardow leczenia zaleznosci nikotynowej (nicotine abuse)
Mozliwe do stosowania jest leczenie psychoterapia grupowa
i indywidualna najlepiej w postaci turnusow (ale nie wychodzi
to taniej).
P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |