| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-02-25 12:58:32
Temat: Re: Paleo Diet
> to dlaczego zaczeli wedrowac z azji do ameryki???z ciekawosci??
> czy dlatego ze mieli w okresie zlodowacenia bardzo malo zywnosci i byli do
> tego zmuszeni....
z tego samego powodu dla ktorego aborygeni(juz w bardzo malym stopniu) czy
grupy plemienne w afryce poludniowo zachodniej nigdy nie przekraczaja
pewnego pulapu liczebnego. Jezeli liczebnosc grupy przekroczy ten pulap ,
nastepuje podzial i jedna z grup musi sobie szukac nowych terenow, wlasnie w
celu NIE DOPUSZCZENIA do wyniszczenia lokalnych zasobow pozywienia. Oni zyja
w symbiozie ze srodowiskiem w ktorym zyja i respektuja je, bo brak
respektu=glod -> smierc. Na uniwersytety nie chodzili a o srodowisku
naturalnym wiedza wiecej niz wielu naukowcow razem wzietych.
> rozumiem, ze mowisz o duzo pozniejszym okresie skoro uzywasz okreslenia
> "uprawa na szeroka skale"??:-)
>
proces "zagospodarywowania ziemi" i "dbania o nature" to proces powolny
rozciagniety w dziejach ludzkosci, warto powoli i dokladnie przesledzic na
atlasach historycznych ten proces, to byl "krecenie sie w kolko" uprawa
ziemi" wzrost populacj na okreslonym terenie , potrzeba nowych terenow,
nowych rak do pracy , potrzeba nowych terenow itd.
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-02-25 13:09:11
Temat: Re: Paleo Diet
Użytkownik "jurek" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c1i65p$pvd$1@inews.gazeta.pl...
>
No wszystko pięknie, ale czemu ten teoretycznie lepiej odżywiony
neadetalczyk nie poradził sobie _na_własnym_terenie_ z tym chuderlawym,
wpółtrawożernym homo sapiens sapiens?
Przecież prawdziwy drapieżnik powinien poradzić sobie z istotą stojącą niżej
w łańcuchu pokarmowym (to sławetne lepsze odżywienie mózgu i wykorzystanie
energii)?
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-02-25 13:13:05
Temat: Re: Paleo Diet
"jurek" <g...@o...pl> wrote in message news:c1i65p$pvd$1@inews.gazeta.pl...
>
> > to dlaczego zaczeli wedrowac z azji do ameryki???z ciekawosci??
> > czy dlatego ze mieli w okresie zlodowacenia bardzo malo zywnosci i byli
do
> > tego zmuszeni....
>
> z tego samego powodu dla ktorego aborygeni(juz w bardzo malym stopniu) czy
> grupy plemienne w afryce poludniowo zachodniej nigdy nie przekraczaja
> pewnego pulapu liczebnego. Jezeli liczebnosc grupy przekroczy ten pulap ,
> nastepuje podzial i jedna z grup musi sobie szukac nowych terenow, wlasnie
w
> celu NIE DOPUSZCZENIA do wyniszczenia lokalnych zasobow pozywienia.
ee tam, nie mow mi ze taki praczlowiek to liczyl sobie poglowie mamuta i jak
bylo go za malo to wedrowal gdzies dalej, bo dbal o lokalne zasoby i
zostawial wujka henia z ciocia hela na starych terenach zeby mieli co jesc a
sam wedrowal dobroczynnie dalej........
glodny byl i tyle i nie mial dostepu do pozywienia, to szukal nowych terenow
Oni zyja
> w symbiozie ze srodowiskiem w ktorym zyja i respektuja je, bo brak
> respektu=glod -> smierc. Na uniwersytety nie chodzili a o srodowisku
> naturalnym wiedza wiecej niz wielu naukowcow razem wzietych.
no tak, tylko tak to mysla wspolczesni biali ludzie o pelnych
zoladkach......
nie sadze zeby praczlowiek myslal takimi kategoriami: ochrona srodowiska,
utrzymywanie populacji zwierzyny na odpowiednim poziomie iitp
raczej staral sie zapewniec podstawowe potrzeby: najesc sie, ogrzac i nie
dac zabic....
pozdrawiam
aducha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-02-25 13:36:06
Temat: Re: Paleo Diet
Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:c1hrhs$n8o$1@news.onet.pl...
>
> Znasz tylko owoce pochodzące z drzew owocowych?
>
hmmm owoce morza ?????
Slawek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-02-25 13:42:36
Temat: Re: Paleo Diet
Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:c1i6pq$c0r$1@news.onet.pl...
> No wszystko pięknie, ale czemu ten teoretycznie lepiej odżywiony
> neadetalczyk nie poradził sobie _na_własnym_terenie_ z tym chuderlawym,
> wpółtrawożernym homo sapiens sapiens?
no bo jak widać lepiej jeść trawe i mięso razem niż wykluczać cos
całkowicie
> Przecież prawdziwy drapieżnik powinien poradzić sobie z istotą stojącą
niżej
> w łańcuchu pokarmowym (to sławetne lepsze odżywienie mózgu i
wykorzystanie
> energii)?
>
j.w.
Slawek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-02-25 14:11:04
Temat: Re: Paleo Diet
Użytkownik "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:c1i8gg$75d$1@inews.gazeta.pl...
> no bo jak widać lepiej jeść trawe i mięso razem niż wykluczać cos
> całkowicie
>
Tym samym obalasz teorię doskonałego odżywiania się Eskimosów.
Leszek Ci tego nie daruje ;-)
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-02-25 14:11:48
Temat: Re: Paleo Diet
Użytkownik "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:c1i84a$5ge$1@inews.gazeta.pl...
> hmmm owoce morza ?????
>
Ciepło, ciepło, ino nie tak głęboko.
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2004-02-25 14:50:56
Temat: Re: Paleo Diet
> No wszystko pięknie, ale czemu ten teoretycznie lepiej odżywiony
> neadetalczyk
na jakiej podstawie to stwierdzenie? z tego co wyczytalem to neandertalczyk
byl mniej "universalny" w skladaniu swojego "jadlospisu", homo sapiens byl
wszystkozerny i byl wiekszym oportunista. Stwierdzenie pewnego autorytetu
"... neandertalczyk zbyt sie wyspecjalizowal i uzaleznil od okreslonego typu
pozywienia, co w przypadku zmian klimatologicznych czy kataklizmow
powodowalo ze neandertalczyk wymieral, homo sapiens lepiej dostosowywal sie
do tego co znalazl..."
> nie poradził sobie _na_własnym_terenie_ z tym chuderlawym,
> wpółtrawożernym homo sapiens sapiens?
> Przecież prawdziwy drapieżnik powinien poradzić sobie z istotą stojącą
niżej
> w łańcuchu pokarmowym (to sławetne lepsze odżywienie mózgu i wykorzystanie
> energii)?
to wlasnie homo sapiens lepiej odzywial swoj mozg , moze dlatego ze mial
mniej skrupolow filozoficznych ? ;)
Jurek
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2004-02-25 15:06:14
Temat: Re: Paleo Diet> ee tam, nie mow mi ze taki praczlowiek to liczyl sobie poglowie mamuta i
jak
> bylo go za malo to wedrowal gdzies dalej, bo dbal o lokalne zasoby i
> zostawial wujka henia z ciocia hela na starych terenach zeby mieli co jesc
a
> sam wedrowal dobroczynnie dalej........
> glodny byl i tyle i nie mial dostepu do pozywienia, to szukal nowych
terenow
patrzysz na to z punktu "siedzenia" wspolczesnego mieszczucha, poczytaj o
badaniach naukowych nad grupami plemiennymi tzw . prymitywnymi. Nie liczyli
na komputerach wydajnosci z Ha, przez pokolenia wyksztalcila sie pewna
zaleznosc miedzy grupa a otoczeniem/srodowiskiem, glupi/lapczywi/"napaleni"
gineli z glodu i po krzyku. Zeby przetrwac musieli sie nauczyc zyc w
"zgodzie" z otoczeniem. Nie bylo masowego "zabijania" na zapas czy na
eksport. Mala liczebnosc grupy nie pozwala na transport "hurtowych" ilosci.
Takich malych zaleznosci jest bardzo wiele, a wyksztalcily sie przez wieki.
Zaden filozof czy intelektualista tego nie wymyslil czy stworzyl.
> no tak, tylko tak to mysla wspolczesni biali ludzie o pelnych
> zoladkach......
> nie sadze zeby praczlowiek myslal takimi kategoriami: ochrona srodowiska,
> utrzymywanie populacji zwierzyny na odpowiednim poziomie iitp
> raczej staral sie zapewniec podstawowe potrzeby: najesc sie, ogrzac i nie
> dac zabic....
upraszczasz i mylisz pojecia, taki aborygen jak mu powiesz cos o "ochronie
srodowiska naturalnego" to na pewno podrabie sie po glowie i zaproponuje
ukrycie glowy w cieniu, bo moze sloneczko zaszkodzilo, ale aborygen nie
bedzie dla "przyjemnosci" masakrowal kangury. Bo taka masakra to wyzerka na
krotko, a pozniej koniecznosc pokonywania olbrzymich terenow zeby cos na
zeba znalesc- a moze to oznaczac smierc zwycienczenia. Zabijanie dla
"pszyjemnosci" to wymysl tzw.cywilizowanego bialego czlowieka.
A co do ograniczenia zycia intelektualnego grup plemiennych do tych punktow
ktore wymienilas, to zainteresuj sie tworczoscia tzw. ludow prymitywnych.
Zobaczysz ze mieli jescze inne zainterespwanie niz prymitywne przetrwanie.
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2004-02-25 15:14:22
Temat: Re: Paleo Dietwidze ze dyskusja schodzi na troche dziwne tory...
nie interesuje mnie co jadl neandertalczyk i czym sie to roznilo od
diety homo sapiens sapiens - bo tak sie chyba dokladnie nazywamy. to ze
facet nazwal to neander.. czy jakos inaczej to raczej kwestia
marketingowa - tak mi sie wydaje. te caly wywody o prehistorii - po co to.
pokazalem jakis tam - mniej lub bardziej rozsadny - typ zywienia - gen
polegajacy na niejedzeniu zywnosci przetworzonej, prod z maki, z cukrem
ratyfikowanym, ze skrobia. Ze jest cos takiego, troche podobne do
Atkinsa, troche podobne do MM, troche do DO. Przeciez nie chodzi tu o
zaszycie sie w lesie i polowanie na cos tam. Bylem badziej ciekaw co
sadzicie o tego typu odzywianiu a nie prehistorii - ale dzieki i za to -
milo popatrzec jak watek sie rozwija
pozd
WiRAHA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |