« poprzedni wątek | następny wątek » |
181. Data: 2011-04-21 11:35:44
Temat: Re: Palmowoniedzielnie.Dnia dzisiejszego niebożę Vilar wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:iop2r3$p8t$1@mx1.internetia.pl...
>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>> news:iop1q7$vg2$1@news.onet.pl...
>>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>>> news:iop1s1$ia0$1@mx1.internetia.pl...
>>
>>> Ba, to bardzo kobiece :-P.
>>
>> Jasiezabije :-O
>
> A tam, weź....
> Mężczyzna o "kobiecym" mózgu - marzenie każdej baby (oprócz Ixi).
> Pogadać przynajmniej się da.
I tylko to.
Qra
--
stolatstolat
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
182. Data: 2011-04-21 11:41:32
Temat: Re: Palmowoniedzielnie.Ludzie, którzy nie potrafią dostrzegać piekna i nie potrafią się nim
zachwycać są niedorobieni psycho-emocjonalnie.
Zapach wiosny, urok kwiatów, pąki, zapach i smak owoców, niebo
pełne gwiazd, cudowna harmonia matematyki, przyjaźń... i wiele innych.
Są tysiące powodów, aby doznawać zachwytu.
Oczywista oczywistość.
BTW inteligencja - poza np matematyką - ku temu zbędna.
--
CB
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:ioov33$m30$1@news.onet.pl...
> A widzisz, i to jest cały wic, na którym to wszystko się buja.
> Ktoś, gdzieś postawę "wychodzi człowiek na łąkę, widzi jak piękne jest wszystko
> wokół, i... przypisuje to wszystko Bogu" nazwał zrzutem ontycznym. Czyli naszym
> własnym pomysłem na rzeczywistość.
>
> Pytanie, jaka jest prawda.
> I tu nikt nie udzieli Ci jednoznacznej odpowiedzi (oczywiście będą stada tych,
> którzy będą próbować - ale bądźmy uczciwi)
>
> Ale to samo odnosi się do innych elementów naszego życia:
> - czy miłość to tylko chemia, czy jednak coś więcej.
> - czy świadomość, to tylko szaleństwo neuroprzekaźników i impulsów
> elektrycznych, czy coś więcej.
> - czy Bóg, to nasz wymysł (bo bez niego jakoś łyso), czy coś więcej.
>
> I może wróćmy do mnie.
> Mocowałam się z tym dosyć długo i w końcu po prostu podjęłam decyzję.
> Że wierzę.
> I kropka.
> Bóg jest mi potrzebny do życia, jak powietrze.
> Magia (w znaczeniu nienazwane) jest mi potrzebne jak powietrze.
> Miłość jest mi potrzebna jak powietrze.
>
> I tego się trzymam.
>
> A różne "dziwne" zdarzenia z mojego życia, to już inna bajka. Tylko czy na
> pewno?
> Bo widzisz, odpowiedź na niektóre "najprostsze" pytania jest chyba niemożliwa. I
> chyba każdy musi podjąć swoją prywatną decyzję, a potem jej się trzymać. Nie
> widzę innego wyjścia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
183. Data: 2011-04-21 12:20:37
Temat: Re: Palmowoniedzielnie.
Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4db011da$0$2445$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>> news:iop1tt$vtv$1@news.onet.pl...
>>
>>> Hah, akurat wczoraj, w czasie jakiejś rozmowy padł tekst o "udawaniu się
>>> z punktu widzenia tego co jest pomiędzy połówkami bułki"... Popatrz
>>> :-)))))
>>
>> Oby np. było tak: biały twaróg, troszkę świeżego szczypiorku i plastry
>> młodziutkiej rzodkiewki na przemian z ogórkiem ...
>
> Rzodkiewka i ogórek oczywiście z uprawy ekologicznej, ta?
Nie, z Lidla chyba.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
184. Data: 2011-04-21 12:47:30
Temat: Re: Palmowoniedzielnie.A zastanawiałeś się dlaczego ludzie przychodzą na świat tylko
po to, aby cierpieć?
Dlaczego Bogu zależy, aby tacy ludzie pojawiali się na świecie?
Dlaczego Bóg robi to wszystkim innym, że tacy ludzie ukazują
się oczom wszystkich innych?
Wg twoich wierzeń jest to wynik karmy, grzechów (prawdopodobnie
ciężkich) popełnionych wobec innych, krzywd wyrządzonych innym.
Czyli ci ludzie cierpią po prostu za swoje własne przewinienia,
które sprowadziły ich jestestwo w bierzącym wcieleniu do poziomu
uciążliwej i niejednokrotnie wyjątkowo przykrej ~wegetacji.
Co ciekawe: wyznawcy judaizmu niemal identycznie pojmują te
zagadnienia.
Czy zatem trzeba się nimi zajmować?
Może nie trzeba, skoro są grzesznikami?
Być może wiedza nt ich dokonań, których konsekwencje ponoszą,
napełniłaby niemal wszystkich taką odrazą, że nikt nie chciałby się
nimi zajmować z własnej, nieprzymuszonej woli?
To w sumie dosyć prawdopodobne.
Reasumując: o co w tym chodzi?
Dlaczego takie osoby są jak ciężar i wyrzut wobec teoretycznie
niewinnej ludzkości?
Jaki jest w tym sens?
Otóż IMHO sprawa polega na współwinie.
Te osoby nie popełniały swoich grzechów "w próżni", lecz
w otoczeniu innych ludzi.
A zatem w pewnych sensie ~wszyscy z otoczenia grzesznika
w pewnym istotnym stopniu są współ-odpowiedzialni za grzechy
popełniane przez niego.
Tak to wygląda w skrócie IMHO.
--
CB
Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
news:iop08j$q9e$1@news.onet.pl...
> [...]
> I co z tym zrobić ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
185. Data: 2011-04-21 12:51:05
Temat: Re: Palmowoniedzielnie.Dnia Thu, 21 Apr 2011 12:17:49 +0200, zażółcony napisał(a):
> Ludzie opisujący Matkę Teresę z zewnątrz mawiali, że była tak
> blisko Boga, że nie można by między nią a Niego włożyć nawet cienkiej
> kartki papieru.
> Ona sama zaś, choć to ukrywała przed najbliższymi współpracownicami,
> była osobą wielkich, wręcz gigantycznych wątpliwości i rozterek.
Być moze.
> Człowiekiem, który czuł się od Boga tym bardziej oddalony, im bardziej
> chciał się do niego zbliżyć.
To są tylko czyjeś domysły.
> Człowiekiem niezwykle samotnym - i w tej
> samotności nieszczęśliwym.
Bo za bardzo się zbliżyła do Boga - nikt jej w tym nie towarzyszył. Dlatego
nie należy aż tak, jesli się odpowiada w życiu KONKRETNIE za kogoś, jak
ona.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
186. Data: 2011-04-21 13:08:49
Temat: Re: Palmowoniedzielnie.Dnia Thu, 21 Apr 2011 12:25:03 +0200, Ghost napisał(a):
> To jest taka fajna
> medialna moda, czlowiek umiera i nagle zaczynaja media wiecej o nim
> wiedziec - zwlaszca o jego myslach - niz za zycia, gdy mogl sie nimi
> dzielic.
Mówisz o Lechu Kaczyńskim?
:>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
187. Data: 2011-04-21 13:12:17
Temat: Re: Palmowoniedzielnie.Dnia Thu, 21 Apr 2011 12:45:00 +0200, medea napisał(a):
> I dlatego czasami myślę, że "ostateczne rozwiązanie" będzie właśnie
> prostsze niż się spodziewamy. ;)
Ależ oczywiście, ze będzie - prostsze, niż się spodziewamy. I ostateczne.
Może już za chwilę?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
188. Data: 2011-04-21 13:15:30
Temat: Re: Palmowoniedzielnie.Dnia Thu, 21 Apr 2011 12:54:11 +0200, Vilar napisał(a):
> Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
> news:iop28q$1d0$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>> news:iop1tt$vtv$1@news.onet.pl...
>>
>>> Hah, akurat wczoraj, w czasie jakiejś rozmowy padł tekst o "udawaniu się
>>> z punktu widzenia tego co jest pomiędzy połówkami bułki"... Popatrz
>>> :-)))))
>>
>> Oby np. było tak: biały twaróg, troszkę świeżego szczypiorku i plastry
>> młodziutkiej rzodkiewki na przemian z ogórkiem ...
>>
>> Zimowa dieta - precz w końcu !
>
> To ja dziś... serek wiejski, rzodkiewki, pajda grahama i kawka ....
> na stoliku w ogrodzie, na słoneczku.
>
Takie cóś to ja w przerwie miedzy śniadaniem i obiadem - kawki bez :-PPP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
189. Data: 2011-04-21 13:16:09
Temat: Re: Palmowoniedzielnie.Dnia Thu, 21 Apr 2011 12:56:03 +0200, Ghost napisał(a):
>> I dlatego czasami myślę, że "ostateczne rozwiązanie" będzie właśnie
>> prostsze niż się spodziewamy. ;)
>
> Ostatecznego rozwiazania nie bedzie :P
Ave, o Nieśmiertelny!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
190. Data: 2011-04-21 13:20:14
Temat: Re: Palmowoniedzielnie.Dnia Thu, 21 Apr 2011 13:35:44 +0200, Qrczak napisał(a):
> Dnia dzisiejszego niebożę Vilar wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>> news:iop2r3$p8t$1@mx1.internetia.pl...
>>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>>> news:iop1q7$vg2$1@news.onet.pl...
>>>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:iop1s1$ia0$1@mx1.internetia.pl...
>>>
>>>> Ba, to bardzo kobiece :-P.
>>>
>>> Jasiezabije :-O
>>
>> A tam, weź....
>> Mężczyzna o "kobiecym" mózgu - marzenie każdej baby (oprócz Ixi).
>> Pogadać przynajmniej się da.
>
> I tylko to.
>
Otóż.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |