« poprzedni wątek | następny wątek » |
511. Data: 2006-12-03 16:05:01
Temat: Re: Patent Nixe napisał(a):
> Tak po prostu? ;-)
Po prostu, po prostu. Inaczej sushi by nie wciagała;-)
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
512. Data: 2006-12-03 16:11:56
Temat: Re: Patent Nixe napisał(a):
> Ano właśnie - czyli jemu wolno pracować i robić karierę (i wtedy to się
> nazywa bycie głową rodziny), a jej nie (bo jest wtedy baborobotem). Nie
> masz wrażenia, że to typowy przykład dyskryminacji płci?
A, gdzie widzisz moja akceptacje dla jego zachowan?
Nie, nie mam takiego wrazenia. Skoro oboje tyle czasu pracuja, ze nie
maja w ogole czasu dla swojego dziecka, to nie powinni go sobie robic:D
Proste, no chyba ze zaraz zaczniesz mi udawadniac, ze mozna zatrudnic
nanie, a dzieckiem w koncu mozna zajmowac sie 2 razy w tygodniu
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
513. Data: 2006-12-03 16:15:13
Temat: Re: PatentGosia Plitmik napisał(a):
> A, gdzie widzisz moja akceptacje dla jego zachowan?
> Nie, nie mam takiego wrazenia. Skoro oboje tyle czasu pracuja, ze nie
> maja w ogole czasu dla swojego dziecka, to nie powinni go sobie robic:D
Ale to zupełnie inna para kaloszy.
Eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
514. Data: 2006-12-03 19:00:56
Temat: Re: PatentX-No-Archive:yes
W wiadomości <news:ekusi0$lui$1@news.onet.pl>
Gosia Plitmik <p...@o...pl> pisze:
> Nixe napisał(a):
>
>> To dlaczego Twój kolega nie postawił sprawy w ten właśnie sposób,
>> tylko pojechał z żoną, a dziecko zostawili niani?
> To nie moj kolega, a dlaczego?a niby skad ja mam to wiedziec?Moze
> dlatego, ze nie widza w tym nic dziwnego?
Nie ukrywam, że teraz to już przestałam cokolwiek rozumieć.
Skoro nie widzą w tym niczego dziwnego, to czego on właściwie oczekuje od
swojej żony?
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
515. Data: 2006-12-03 19:02:54
Temat: Re: PatentX-No-Archive:yes
W wiadomości <news:ekut0c$nli$1@news.onet.pl>
Gosia Plitmik <p...@o...pl> pisze:
> A, gdzie widzisz moja akceptacje dla jego zachowan?
A to przepraszam, myślałam, że popierasz jego argumenty i bronisz go.
Opacznie Cię zrozumiałam.
> Nie, nie mam takiego wrazenia. Skoro oboje tyle czasu pracuja, ze nie
> maja w ogole czasu dla swojego dziecka, to nie powinni go sobie
> robic:D
To już jest inna sprawa.
> Proste, no chyba ze zaraz zaczniesz mi udawadniac, ze mozna zatrudnic
> nanie, a dzieckiem w koncu mozna zajmowac sie 2 razy w tygodniu.
Absolutnie nie. Po prostu myślałam, że facet ma za złe swojej żonie, że
pracuje i nie zajmuje się dzieckiem, a sam właściwie nie jest lepszy. I to
mnie "lekko" zaskoczyło.
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
516. Data: 2006-12-03 19:33:19
Temat: Re: PatentX-No-Archive:yes
W wiadomości <news:ekusi0$lui$1@news.onet.pl>
Gosia Plitmik <p...@o...pl> pisze:
> To nie moj kolega, a dlaczego?
Wróciłam do tego jeszcze raz i zdeczko zgłupiałam.
To o kim tu pisałaś?:
"Hmm, a u mnie dosłownie przed momentem był kumpel, który odszedł od
swojej zarobionej, robiacej kariere zony. Mu marzy sie 3 dzieci, obiad i
dom, a niej ego namiastka. Dodam, ze kolega ustawiony finansowo, wiec
partnerka mogłaby sobie pracowac jedynie dla przyjemnosci"
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
517. Data: 2006-12-03 19:36:04
Temat: Re: Patent
"Gosia Plitmik" <p...@o...pl> wrote in message
news:eku3vi$j3u$2@news.onet.pl...
> Mam, najczesciej takie, ze robia kariere, nie maja kompleksów, maja
> szczesliwa rodzine i..pieka drozdzówke. Starczy?
Gosiu! Ja myślę, że wiele z nas tak właśnie robi tylko, że ta drożdżówka nie
jest codziennie, nie przysłania horyzontów i jak jej akurat nie ma, to świat
się z tego powodu nie wali.
Wiesz, co mnie osobiście najbardziej irytuje w postach ikselki (i tu i na
grupie kuchennej)? To ckliwo-sielankowo-landrynkowe poczucie misji, które
graniczy z fanatyzmem:))))
Fanatyków nikt nie lubi. Fanatycy odbierają nam prawo bycia sobą.
Anka
PS. Piszę tylko na grupę staro-dzieciową, bo mój komputer kategorycznie
odmawia cross-postowania.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
518. Data: 2006-12-03 19:37:41
Temat: Re: PatentGosia Plitmik napisał(a):
> Mam, najczesciej takie, ze robia kariere, nie maja kompleksów, maja
> szczesliwa rodzine i..pieka drozdzówke. Starczy?
To muszą być strasznie nudne ;-).
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
519. Data: 2006-12-03 19:40:20
Temat: Re: PatentGosia Plitmik napisał(a):
> razy w tygodniu, bo pozostałe dni Mała nocuje u niani, bo ona pozno
No, ale pisałaś wcześniej, że to tata się zajmuję domem i dzieckiem, to
jak to jest w końcu?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
520. Data: 2006-12-03 19:59:22
Temat: Re: Patentmiranka napisał(a):
> Gosiu! Ja myślę, że wiele z nas tak właśnie robi tylko, że ta drożdżówka nie
> jest codziennie, nie przysłania horyzontów i jak jej akurat nie ma, to świat
> się z tego powodu nie wali.
to oczywiste;-)
> Wiesz, co mnie osobiście najbardziej irytuje w postach ikselki (i tu i na
> grupie kuchennej)? To ckliwo-sielankowo-landrynkowe poczucie misji, które
> graniczy z fanatyzmem:))))
A, to ja akurat z tej strony nie znam Ikselki, bo wczesniej sie nie
spotkałam z jej postami;-)ale jak jej z tym dobrze, to mi tez nie
przeszkadza;-)
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |