Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
news:c1njk1$3rb$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@p...onet.pl>
> news:c1n8ii$mo2$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "fen" <f...@...pl>
>> news:c1n7ar$f58$1@nemesis.news.tpi.pl...

>>> NIkt inny, jak wspomnienia niejakiej Ani L. nie wpływają na
>>> trawienie tak dobrze.
>>> Chyba sobie zrobię książkę - dobry sposób na wszelkie
>>> smutki. Polecam szczególnie pierwszy wątek i ostatni)
>>> Uwaga! Tekst zawiera wulgaryzmy i różne takie cudeńka -
>>> lepiej nie jeść podczas czytania.
>>> lub tu:
>>> http://tinyurl.com/2lu3a (to samo)
>>> Sorry, za ten świński link, ale na prawdę nie mogłem się
>>> powstrzymać.
>>> Oto mały zwiastun:
>>> [ciach]
>>> No, więc kochani teraz ja -
>>> wielka i potężna Ania odpowiem na te odwiecznie męczące
>>> Was i mnie pytanie, na które znalazłam odpowiedź. Zawsze
>>> trzeba się wysrać, aby nie śmierdzieć i jest to również dobra
>>> kuracja odchudzająca, bo po każdym takim skupczeniu się
>>> tracimy parę kilogramów. Tak więc żyjemy po to aby
>>> zapobiegać, aby zapobiegać temu by mieć coś zbędnego w
>>> sobie, pozbywamy się gówien, dzięki czemu nie śmierdzimy i
>>> przy okazji zapobiegamy zbędnemu tłuszczowi.
>>> [ciach]
>>> [fen]

>> a doczytałeś może do końca??
>> (UWAGA: głos wołającego na puszczy...)
>>
>> | Czasem gadam tak z własnej durnoty, że chętnie bym
>> | popełniła samobójstwo miotaczem ognia, czy też wiertarą
>> | udarową, ale tak naprawdę to teraz coraz mniej się łamię i
>> | teraz perspektywa śmierci trochę mnie śmieszy, żartuję sobie
>> | z tego, bo wiem, że teraz jestem w takim stanie, że nie mam
>> | ochoty aby to uczynić. Chociaż i takie chwile też przyjdą kiedy
>> | będę chciała, bo jak odeszły to i będą musiały wrócić, ale w
>> | obecnej chwili nie muszę się niczym przejmować, wszystko
>> | jest pod kontrolą, a moje życie ostatnio stało się jakby
>> | jaśniejsze, bardziej barwne.
>> | Ania
>>
>> bez komentarza...
>> \|/ re:

> Nie koniecznie :-))
> Wkurwia mnie świat. Tanio wyżyję się na psp. Lewy nik.
> O wy buce! Osz kurcze. Może to nie buce? Nowy lewy nik.
> O wy buce! Kurka, coś nie gra. Powinni być buce....
> etc.
> :-))
> Aż do skutku, a później nałóg. :-))
> Bo czego chce każda owieczka?
> Pozdry ett

widzisz ett,,, to jest dokładnie tak samo jak z tym chłopcem który
zażył śmiertelną dawkę leku ale w desperacji zadzwonił na
"pogotowie ratunkowe"... można gdybać tak, siak, srak,,,
lecz bezwzględnym obowiązkiem lekarza jest SPRAWDZIĆ...

w tym cytowanym tekście Ani jest wołanie... są sygnały...
tego nie można nie widzieć... forma przysłania treść ale jej
"nie znika"... tej treści oczywiście... figury... wołania o pomoc...
\|/ re: