« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2002-05-31 20:25:39
Temat: Re: Kary za dietę
Użytkownik "Paweł 'Róża' Różański" <r...@f...onet.pl> napisał w
wiadomości news:ad2psk.3vvk52n.1@roses.of.many.colours...
> "Jadarek" <d...@p...onet.pl> wrote in
> news:3cf345e2_3@news.vogel.pl:
>
> > Jednym z założeń ZO jest karminie niemowląt mlekiem matki nawet do
> > 3-go roku życia (a jak się da to i dłużej... ;-))) )
>
> A wiesz, że na diecie wegetariańskiej i wegańskiej zalecają to
> samo (tzn. karmienie piersią, nie wiem jak długo)?
Na wegańskiej to chyba nie.:)
Mleko jest be, a roślinki są cacy.
Dopiero sąd w Białymstoku przypomniał rodzicom-weganom, że mleko matki to
pokarm dla niemowlaka.
Pozdrawiam
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2002-05-31 20:40:51
Temat: Re: Kary za dietęUżytkownik "Yano" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:Xns921EEDFE88351Yano.Vegan.Power@193.110.120.9.
..
> Hombre llamaro "Krystyna*Opty*" escribe mucho importando frazesos:
> > Rodzice 3-letniej dziś Rebeki, powołując się na wymogi swojej
> > religii, karmili ją tylko i wyłącznie owocami. Półtora roku temu
> > 14-miesięczne wówczas dziecko trafiło po nakazie sądowym do
> > szpitala. Dziewczynka była w stanie skrajnego niedożywienia i
> > miała silną alergię. Po badaniach okazało się, że ma także znaczną
> > anemię i rozwija się o wiele wolniej niż inne dzieci.
>
> Ci ludzie to nie są weganie tylko modelowi idioci. Mało kto zwrócił
> uwagę na podaną jakieś 3-4 tygodnie temu informacje że Ci rodzice w
> ogóle nie podawali dziecku MLEKA MATKI! To jest kluczowa przyczyna
> zniszczenia zdrowia tego dziecka, a nie jego dieta wegańska. Wiadomo
> przecież że długotrwałe karmienie dziecka mlekiem matki jest warunkiem
> _koniecznym_ do zachowania późniejszej dobrej kondycji
> psychosomatycznej dziecka.
A nie uważasz, że dalsza dieta dziecka po żywieniu mlekiem matki, także
powinna mieć podobny stosunek białka, tłuszczu i węglowodanów? Nie wspomnę,
że B T W mleka matki jest pochodzenia... zwierzęcego, a nie roślinnego.
Okres rozwoju dziecka jest okresem szczególnym, w którym cały organizm
potrzebuje najlepszego pożywienia dla swego rozwoju i budowy, a szczególnie
ważne jest to dla rozwoju układu nerwowego.
Uważam, że dziecko nie powinno być żywione dietą roślinną, to powinno być
prawnie zabronione. Gdy będzie dorosły może jeść nawet gwoździe.
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2002-05-31 20:44:47
Temat: Re: Kary za dietę
Użytkownik "Marta" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ad74gr$8cq$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Użytkownik Yano <d...@p...onet.pl>
>
> > Wiadomo
> > przecież że długotrwałe karmienie dziecka mlekiem matki jest warunkiem
> > _koniecznym_ do zachowania późniejszej dobrej kondycji
> > psychosomatycznej dziecka.
To nie jest warunek dostateczny.
Jak wykazały badania, które kiedyś cytowałem na grupie psw, dodatek
odpowiednich kwasów tłuszczowych wielonienasyconych do jedzonka niemowląt
wydatnie podnosił średnią inteligencji w stosunku do grupy kontrolnej.
Warunkiem dodatkowym dla zapewnienia właściwego rozwoju układu nerwowego u
dziecka jest jedzenie tych kwasów tłuszczowych w odpowiednich ilościach
przez matkę. Ludzki organizm ich nie potrafi wyprodukować lub jeżeli ma z
czego, to produkuje, ale w niewystarczających ilościach. Tak się składa, że
jeden z nich - dokozaheksaenowy występuje w olejach rybich i fosfolipidach
mózgu, a drugi - arachidonowy w oleju arachidonowym i fosfolipidach
zwierzęcych. Matki wegetarianki mają więc niewielkie szanse na zapewnienie
odpowiedniej ilości tych kwasów w swoim mleku.
>
> Yano, nie pisz tak, bo wyjdzie, że całe pokolenie dzisiejszych
> trzydziestolatków jest do niczego - prawie wszyscy byli karmieni butlą, a
> nie mlekiem matki.
Zapełniają teraz siłownie i ćwiczą to co im mogło urosnąć na tej butli.
Pozdrawiam
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2002-06-03 06:58:21
Temat: Re: Kary za dietę"Jadarek" <d...@p...onet.pl> rzecze tak w
news:3cf76620_1@news.vogel.pl:
> Z
> zasłyszanych informacji wiem, że rodzą się mniejsze, rosną wolniej od
> rówieśników ale nie chorują na choroby wieku dziecięcego.
Jak rany... jakbym o malych wegetarianach czytala ;))))
> Wspominał też o
> wprowadzeniu (przejściowo) "diety sztucznej" tzn. żeby dawać dzieciom
> białko pochodzenia zwierzęcego (sery, śmietana, jajka-makarony
> albuminowe) a energię pochodzenia roślinnego - taka polska wersja
> diety japońskiej.
Dokarmianie dzieci jakakolwiek dieta bedzie chwalebne. Sporo przychodzi bez
sniadania do szkoly :(
Szczerze powiem, ze wizje karmienia dzieci w sposob polecany przez
Kwasniewskiego to faktycznie jak pisze Iza "survival".
Mówię o przedszkolakach, nie o nastolatkach.
--
s i w a
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2002-06-03 08:11:05
Temat: Re: Kary za dietęLeszek Serdyński <l...@p...onet.pl> wrote in
news:ad8m83$aqc$1@news.tpi.pl:
> Na wegańskiej to chyba nie.:)
Też.
> Mleko jest be, a roślinki są cacy.
> Dopiero sąd w Białymstoku przypomniał rodzicom-weganom, że mleko
> matki to pokarm dla niemowlaka.
Oni mieli coś z głową. Zawsze się trafią oszołomy, tylko próbka
musi być odpowiednio duża...
--
/**** Materia jest plastyczna w obliczu Umysłu. ****\
\**** P.K.Dick ****/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2002-06-03 09:29:52
Temat: Re: Pediatrzy biją na alarm:Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:ad8nao$ci5$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Yano" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:Xns921EEDFE88351Yano.Vegan.Power@193.110.120.9.
..
> > > Rodzice 3-letniej dziś Rebeki, powołując się na wymogi swojej
> > > religii, karmili ją tylko i wyłącznie owocami. Półtora roku temu
> > > 14-miesięczne wówczas dziecko trafiło po nakazie sądowym do
> > > szpitala. Dziewczynka była w stanie skrajnego niedożywienia i
> > > miała silną alergię. Po badaniach okazało się, że ma także znaczną
> > > anemię i rozwija się o wiele wolniej niż inne dzieci.
> >
> > Ci ludzie to nie są weganie tylko modelowi idioci. Mało kto zwrócił
> > uwagę na podaną jakieś 3-4 tygodnie temu informacje że Ci rodzice w
> > ogóle nie podawali dziecku MLEKA MATKI! To jest kluczowa przyczyna
> > zniszczenia zdrowia tego dziecka, a nie jego dieta wegańska. Wiadomo
> > przecież że długotrwałe karmienie dziecka mlekiem matki jest warunkiem
> > _koniecznym_ do zachowania późniejszej dobrej kondycji
> > psychosomatycznej dziecka.
>
> A nie uważasz, że dalsza dieta dziecka po żywieniu mlekiem matki, także
> powinna mieć podobny stosunek białka, tłuszczu i węglowodanów? Nie
wspomnę,
> że B T W mleka matki jest pochodzenia... zwierzęcego, a nie roślinnego.
> Okres rozwoju dziecka jest okresem szczególnym, w którym cały organizm
> potrzebuje najlepszego pożywienia dla swego rozwoju i budowy, a
szczególnie
> ważne jest to dla rozwoju układu nerwowego.
> Uważam, że dziecko nie powinno być żywione dietą roślinną, to powinno być
> prawnie zabronione. Gdy będzie dorosły może jeść nawet gwoździe.
>
> Krystyna
Pediatrzy biją na alarm: u większości noworodków zbyt późno wykrywane są
zaburzenia neurologiczne. Co roku w Polsce rodzi się 1,3 tys. dzieci
cierpiących na zaburzenia ośrodkowego układu nerwowego. Dziecięce porażenie
mózgowe, które jest najpoważniejszym schorzeniem neurologicznym, trudno
rozpoznać zaraz po urodzeniu.
Smutne jest to, że generalnie w takich wiadomościach zwraca się uwagę na
wczesne badania (nawet prenatalne) rozwijającego się organizmu, nie
zwracając zupełnie uwagi na to, czym kobieta w ciąży się odżywia... :(
I jakoś nikt tych zależności nie bada. Po co? Przecież chodzi o to, by
propagować najnowsze osiągnięcia diagnostyki laboratoryjnej i farmacji, no i
paru innych służb "gotowych i zwartych"... :(
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2002-06-03 18:52:40
Temat: Re: Pediatrzy biją na alarm:> Smutne jest to, że generalnie w takich wiadomościach zwraca się uwagę na
> wczesne badania (nawet prenatalne) rozwijającego się organizmu, nie
> zwracając zupełnie uwagi na to, czym kobieta w ciąży się odżywia... :(
> I jakoś nikt tych zależności nie bada. Po co? Przecież chodzi o to, by
Osoba promująca nową sektę powiedziałaby, że badania są niedobre, ponieważ
nie zwraca się uwagi na religię matki.
Osoba ślepo promująca medytację będzie pytać "dlaczego nie bada się czy
matka medytowała?".
Wegetarianie pytają "dlaczego nie zwraca się uwagi ile warzyw je kobieta w
ciąży."
itd...
Jak widać, to co napisałaś nie ma związku z dietą optymalną i nie świadczy o
jej słuszności.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
"Strona" domowa w trakcie budowy http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/jw/
Nasza sieć http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2002-06-03 20:15:03
Temat: Re: Pediatrzy biją na alarm:Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:adfemr$1e4$1@news.onet.pl...
> Smutne jest to, że generalnie w takich wiadomościach zwraca się uwagę na
> wczesne badania (nawet prenatalne) rozwijającego się organizmu, nie
> zwracając zupełnie uwagi na to, czym kobieta w ciąży się odżywia... :(
> I jakoś nikt tych zależności nie bada. Po co? Przecież chodzi o to, by
> propagować najnowsze osiągnięcia diagnostyki laboratoryjnej i farmacji, no i
> paru innych służb "gotowych i zwartych"... :(
napisz mi Krystyno jakie sa przyczyny dzieciecego porazenia mozgowego?
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2002-06-03 21:52:07
Temat: Re: Pediatrzy biją na alarm:
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:adgioh$is1$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:adfemr$1e4$1@news.onet.pl...
> > Smutne jest to, że generalnie w takich wiadomościach zwraca się uwagę na
> > wczesne badania (nawet prenatalne) rozwijającego się organizmu, nie
> > zwracając zupełnie uwagi na to, czym kobieta w ciąży się odżywia... :(
> > I jakoś nikt tych zależności nie bada. Po co? Przecież chodzi o to, by
> > propagować najnowsze osiągnięcia diagnostyki laboratoryjnej i farmacji,
no i
> > paru innych służb "gotowych i zwartych"... :(
>
> napisz mi Krystyno jakie sa przyczyny dzieciecego porazenia mozgowego?
> iwon(k)a
Jest to grupa zaburzeń układu nerwowego z zespołami porażennymi u niemowląt
lub dzieci. Należą do nich następstwa uszkodzeń ukł. nerwowego powstałe :
1. w życiu płodowym (niedotlenienie mózgu),
2. w czasie porodu
3. lub we wczesnym okresie po urodzeniu.
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2002-06-03 22:24:35
Temat: Re: Pediatrzy biją na alarm:Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:adgokd$19g$1@news.onet.pl...
>
> > napisz mi Krystyno jakie sa przyczyny dzieciecego porazenia mozgowego?
> > iwon(k)a
>
> Jest to grupa zaburzeń układu nerwowego z zespołami porażennymi u niemowląt
> lub dzieci. Należą do nich następstwa uszkodzeń ukł. nerwowego powstałe :
> 1. w życiu płodowym (niedotlenienie mózgu),
> 2. w czasie porodu
> 3. lub we wczesnym okresie po urodzeniu.
ok a czy oprocz niedotlenienia mozgu, sa jakies inne przyczyny, bo
podalas mi tylko jedna.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |