Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Perełka.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Perełka.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 265


« poprzedni wątek następny wątek »

101. Data: 2010-02-18 23:10:38

Temat: Re: Pere?ka.
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Thu, 18 Feb 2010 23:51:46 +0100, medea napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>
>>> Wiesz, Qra, fotografia została wymyślona jednak sporo wcześniej, niż ja się
>>> urodziłam, a w czasach mojego dzieciństwa jednak znacznie posunęła się
>>> technicznie do przodu - drukowano już ją w gazetach, ksiażkach...
>>> Wystarczyło tylko się zainteresować :->
>> No nic to. Wychodzi, że mniej wrażliwa byłaś po prostu. ;-P
>>
>> Ewa
>
> Wychodzi, że jednak bardziej ciekawa i dociekliwa.

Z czego tak wychodzi?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


102. Data: 2010-02-19 18:48:15

Temat: Re: Pere?ka.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 19 Feb 2010 00:10:38 +0100, medea napisał(a):

> XL pisze:
>> Dnia Thu, 18 Feb 2010 23:51:46 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>
>>>> Wiesz, Qra, fotografia została wymyślona jednak sporo wcześniej, niż ja się
>>>> urodziłam, a w czasach mojego dzieciństwa jednak znacznie posunęła się
>>>> technicznie do przodu - drukowano już ją w gazetach, ksiażkach...
>>>> Wystarczyło tylko się zainteresować :->
>>> No nic to. Wychodzi, że mniej wrażliwa byłaś po prostu. ;-P
>>>
>>> Ewa
>>
>> Wychodzi, że jednak bardziej ciekawa i dociekliwa.
>
> Z czego tak wychodzi?
>

Z tego, że całun turyński nie był dla mnie sensacją znacznie wcześniej, niż
wtedy, kiedy o nim w Polsce trąbiono :-)


--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


103. Data: 2010-02-19 19:53:00

Temat: Re: Pere?ka.
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Fri, 19 Feb 2010 00:10:38 +0100, medea napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Thu, 18 Feb 2010 23:51:46 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>
>>>>> Wiesz, Qra, fotografia została wymyślona jednak sporo wcześniej, niż ja się
>>>>> urodziłam, a w czasach mojego dzieciństwa jednak znacznie posunęła się
>>>>> technicznie do przodu - drukowano już ją w gazetach, ksiażkach...
>>>>> Wystarczyło tylko się zainteresować :->
>>>> No nic to. Wychodzi, że mniej wrażliwa byłaś po prostu. ;-P
>>>>
>>>> Ewa
>>> Wychodzi, że jednak bardziej ciekawa i dociekliwa.
>> Z czego tak wychodzi?
>>
>
> Z tego, że całun turyński nie był dla mnie sensacją znacznie wcześniej, niż
> wtedy, kiedy o nim w Polsce trąbiono :-)

No, a skoro wiedziałaś o nim znacznie wcześniej (czyli jak się domyślam
także w wieku około 10 lat?), a nie budził w Tobie grozy, to jakoś chyba
mniej wrażliwa musiałaś być. :)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


104. Data: 2010-02-19 20:17:04

Temat: Re: Pere?ka.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 19 Feb 2010 20:53:00 +0100, medea napisał(a):

> XL pisze:
>> Dnia Fri, 19 Feb 2010 00:10:38 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Thu, 18 Feb 2010 23:51:46 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> XL pisze:
>>>>>
>>>>>> Wiesz, Qra, fotografia została wymyślona jednak sporo wcześniej, niż ja się
>>>>>> urodziłam, a w czasach mojego dzieciństwa jednak znacznie posunęła się
>>>>>> technicznie do przodu - drukowano już ją w gazetach, ksiażkach...
>>>>>> Wystarczyło tylko się zainteresować :->
>>>>> No nic to. Wychodzi, że mniej wrażliwa byłaś po prostu. ;-P
>>>>>
>>>>> Ewa
>>>> Wychodzi, że jednak bardziej ciekawa i dociekliwa.
>>> Z czego tak wychodzi?
>>>
>>
>> Z tego, że całun turyński nie był dla mnie sensacją znacznie wcześniej, niż
>> wtedy, kiedy o nim w Polsce trąbiono :-)
>
> No, a skoro wiedziałaś o nim znacznie wcześniej (czyli jak się domyślam
> także w wieku około 10 lat?), a nie budził w Tobie grozy, to jakoś chyba
> mniej wrażliwa musiałaś być. :)

Grozy? - a co to, ślady krwi Godzilli?
Kawałek materiału poplamionego krwią może budzić grozę u dzieci, które
nigdy nawet zakrwawionego bandaża nie widziały. Ja się naoglądałam i
nabandażowałam - w Zuchach i harcerstwie - więc u mnie ww całun wzbudzał
szczególną ciekawość faktu i historii śmierci Jezusa oraz niewypowiedziany
podziw dla Jego męki. No i - ja miałam zostać lekarzem wtedy, byłam po
zdobyciu odpowiednich sprawności już. Myślę, że miałam powołanie i szkoda,
ze tego nie zrealizowałam.
Jeżeli u dzisiejszych lekarzy (jako dzieci) całun turyński wzbudzał grozę,
no to ja się nie dziwię, że ich ciekawość i pasja zawodowa raczej nie mają
racjonalnych podstaw, poza parciem na kasę... ale to już inna bajka, Ty
wszak lekarzem nie jesteś ;-PPP


--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


105. Data: 2010-02-19 21:09:22

Temat: Re: Pere?ka.
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:

> podziw dla Jego męki. No i - ja miałam zostać lekarzem wtedy, byłam po
> zdobyciu odpowiednich sprawności już.

Hi hi... Bywasz rozczulająca jak dziecko. ;)

> Myślę, że miałam powołanie i szkoda,
> ze tego nie zrealizowałam.
> Jeżeli u dzisiejszych lekarzy (jako dzieci) całun turyński wzbudzał grozę,
> no to ja się nie dziwię, że ich ciekawość i pasja zawodowa raczej nie mają
> racjonalnych podstaw, poza parciem na kasę... ale to już inna bajka, Ty
> wszak lekarzem nie jesteś ;-PPP

Nie o krew chodzi (skąd Ci to w ogóle do głowy przyszło? hm...), a o ten
nastrój, patos. Podobną grozę odczułam, kiedy jako dziewczynka
dowiedziałam się o tym, że wszechświat jest nieskończony. Nie mogłam
sobie tego wyobrazić, przerażało mnie to. No ale co ja Ci będę tłumaczyć.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


106. Data: 2010-02-19 21:26:41

Temat: Re: Pere?ka.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 19 Feb 2010 22:09:22 +0100, medea napisał(a):

> XL pisze:
>
>> podziw dla Jego męki. No i - ja miałam zostać lekarzem wtedy, byłam po
>> zdobyciu odpowiednich sprawności już.
>
> Hi hi... Bywasz rozczulająca jak dziecko. ;)

Dlaczego? Że wspomniałam o przynależności do Zuchów i ZHP? Nie wiesz, ze
tam się zdobywało sprawności? Poważnie! No tak, dziś się niczego nie
zdobywa... Mało tego, KOBIETY nie chcą być zdobywane. Powszechna dostępność
wszystkiego - jak towaru na półce. A jakieś idee to mają tylko... Anety
Krawczyk :->

>
>> Myślę, że miałam powołanie i szkoda,
>> ze tego nie zrealizowałam.
>> Jeżeli u dzisiejszych lekarzy (jako dzieci) całun turyński wzbudzał grozę,
>> no to ja się nie dziwię, że ich ciekawość i pasja zawodowa raczej nie mają
>> racjonalnych podstaw, poza parciem na kasę... ale to już inna bajka, Ty
>> wszak lekarzem nie jesteś ;-PPP
>
> Nie o krew chodzi (skąd Ci to w ogóle do głowy przyszło? hm...), a o ten
> nastrój, patos.

Każdy ślad (zwłaszcza cierpień) ukochanej osoby,która odeszła,budzi silne
emocje i szczególny nastrój. Tu jest podobnie. Patos? - tylko dla
postronnych jest nim okazywanie silnych emocji w takich sytuacjach.


> Podobną grozę odczułam, kiedy jako dziewczynka
> dowiedziałam się o tym, że wszechświat jest nieskończony. Nie mogłam
> sobie tego wyobrazić, przerażało mnie to. No ale co ja Ci będę tłumaczyć.

Widzę, że nie masz natury badacza; ja się z tej wiadomości ogromnie
ucieszyłam, bo sobie zaraz pomyślałam, że może kiedyś odkryjemy bliźniaczą
cywilizację gdzieś dalej poza Księżycem (ha, już w przedszkolu rysowałam
rakietę Gagarina i jego wymyślone przeze mnie jego spotkanie z obcymi na
ich planecie, a także zrozumiałam, dlaczego mówi się, że Bóg jest wielki i
wszystko może, skoro umiał stworzyć nieskończoność... :-)
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


107. Data: 2010-02-19 22:03:54

Temat: Re: Pere?ka.
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:

> Dlaczego? Że wspomniałam o przynależności do Zuchów i ZHP? Nie wiesz, ze
> tam się zdobywało sprawności? Poważnie! No tak, dziś się niczego nie

Też należałam do zuchów i nawet do HDJ (Harcerska Drużyna Jeździecka) i
zdobywałam sprawności. Miałam np. sprawność śpiewaka, ale nigdy bym nie
napisała, że niewiele brakowało, żebym została piosenkarką. ;)

> Każdy ślad (zwłaszcza cierpień) ukochanej osoby,która odeszła,budzi silne
> emocje i szczególny nastrój. Tu jest podobnie. Patos? - tylko dla
> postronnych jest nim okazywanie silnych emocji w takich sytuacjach.
>
>
>> Podobną grozę odczułam, kiedy jako dziewczynka
>> dowiedziałam się o tym, że wszechświat jest nieskończony. Nie mogłam
>> sobie tego wyobrazić, przerażało mnie to. No ale co ja Ci będę tłumaczyć.
>
> Widzę, że nie masz natury badacza; ja się z tej wiadomości ogromnie
> ucieszyłam, bo sobie zaraz pomyślałam, że może kiedyś odkryjemy bliźniaczą
> cywilizację gdzieś dalej poza Księżycem (ha, już w przedszkolu rysowałam
> rakietę Gagarina i jego wymyślone przeze mnie jego spotkanie z obcymi na
> ich planecie, a także zrozumiałam, dlaczego mówi się, że Bóg jest wielki i
> wszystko może, skoro umiał stworzyć nieskończoność... :-)

To świadczy o naturze badacza? Żebyś Ty wiedziała, co ja robiłam,
rysowałam i sobie wyobrażałam. A do wielu rzeczy podchodziłam bardzo
emocjonalnie po prostu. Empatycznie. Wiem, że Ci obce takie podejście.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


108. Data: 2010-02-19 22:14:27

Temat: Re: Pere?ka.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 19 Feb 2010 23:03:54 +0100, medea napisał(a):

> XL pisze:
>
>> Dlaczego? Że wspomniałam o przynależności do Zuchów i ZHP? Nie wiesz, ze
>> tam się zdobywało sprawności? Poważnie! No tak, dziś się niczego nie
>
> Też należałam do zuchów i nawet do HDJ (Harcerska Drużyna Jeździecka) i
> zdobywałam sprawności. Miałam np. sprawność śpiewaka, ale nigdy bym nie
> napisała, że niewiele brakowało, żebym została piosenkarką. ;)

No wiesz, mnie powołanie do "lekarzenia" nie minęło, poszłam tylko inną
drogą, bo mam wiele predyspozycji i zainteresowań - a że Tobie śpiewanie
nie wychodzi, cóż, widocznie tę akurat sprawność przyznawał ktoś z
nadepniętym przez słonia uchem :-)

>
>> Każdy ślad (zwłaszcza cierpień) ukochanej osoby,która odeszła,budzi silne
>> emocje i szczególny nastrój. Tu jest podobnie. Patos? - tylko dla
>> postronnych jest nim okazywanie silnych emocji w takich sytuacjach.
>>
>>
>>> Podobną grozę odczułam, kiedy jako dziewczynka
>>> dowiedziałam się o tym, że wszechświat jest nieskończony. Nie mogłam
>>> sobie tego wyobrazić, przerażało mnie to. No ale co ja Ci będę tłumaczyć.
>>
>> Widzę, że nie masz natury badacza; ja się z tej wiadomości ogromnie
>> ucieszyłam, bo sobie zaraz pomyślałam, że może kiedyś odkryjemy bliźniaczą
>> cywilizację gdzieś dalej poza Księżycem (ha, już w przedszkolu rysowałam
>> rakietę Gagarina i jego wymyślone przeze mnie jego spotkanie z obcymi na
>> ich planecie, a także zrozumiałam, dlaczego mówi się, że Bóg jest wielki i
>> wszystko może, skoro umiał stworzyć nieskończoność... :-)
>
> To świadczy o naturze badacza? Żebyś Ty wiedziała, co ja robiłam,
> rysowałam i sobie wyobrażałam. A do wielu rzeczy podchodziłam bardzo
> emocjonalnie po prostu. Empatycznie. Wiem, że Ci obce takie podejście.
>

Mylisz się. Mnie wielka empatia nie zaciemnia jednak właściwego widzenia
faktów - dlatego nadawała(by)m się na lekarza, m.in.


--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


109. Data: 2010-02-19 22:30:12

Temat: Re: Pere?ka.
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:

> Mylisz się. Mnie wielka empatia nie zaciemnia jednak właściwego widzenia
> faktów - dlatego nadawała(by)m się na lekarza, m.in.

Ile świat traci na tym, że nie możesz się podzielić lub sklonować...
Aż strach pomyśleć!

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


110. Data: 2010-02-19 22:34:37

Temat: Re: Pere?ka.
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:

> że nie możesz się podzielić lub sklonować...

Nie mów hop! :-)

Stalker, klonowanie przez wychowanie





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 20 ... 27


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Sytułacja polityczna Polski.
salve !
Ateizm i wiara
o co chodzi z tym cancelowaniem
Idealne partnerstwo

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »