EvaTM
> Wilk też był super, Mefisto:)Kulturalny taki;)),

Wilk BYŁ super. A zając - wieczny tchórz i mięczak - i tak zawsze wygrywał.
Niemoralne.

> Dodam jeszcze krainę Oz i pszczółkę Maję.
> I kochane niebieskie krasnale smerfowate:)

Uuuu, to ja bym jeszcze dużo pododawał, tylko mam dylemat moralny. Pamiętam
jak się ekscytowałem "Wojną Planet" i "Sindbadem". A czy teraz bym te mangi
tak chętnie oglądał? Nie mniej nie skrzywiły mnie chyba.

A z Mają jeszcze gorzej: pierwsze odcinki, dydaktyczno-moralno-edukacyjne,
niemalże animowane Discovery, nudziły mnie. Ale jak scenarzyści postawili na
przygodę... Przecież to było świetne, jak robactwo zorganizowało mecz, z
etatowym czarnym bohaterem Teklą na bramce. Albo jak Maja wymyśliła telefon
i wszystko naraz zaczęło wydzwaniać na 0-700 :)))))))

Pozdrowionka
Mefisto