Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f1qeva$a98$2@atlantis.news.tpi.pl...
>
> "Katarzyna " <h...@N...gazeta.pl> wrote in message
> news:f1qe0l$h5a$1@inews.gazeta.pl...
> > Panslavista <p...@w...pl> napisał(a):
> >
> > >
> > > "Katarzyna " <h...@N...gazeta.pl> wrote in message
> > > news:f1q9lb$9s$1@inews.gazeta.pl...
> > > > Sky <s...@o...pl> napisał(a):
> > > >
> > > > > Panie! Daj choć pół bułki! Głodny jestem!
> > > > > - A dam Ci i całą, tylko to wiadro wody wypij!
> > > > > Żebrak pije, pije... wypił pół wiadra...
> > > > > - Panie wielmożny! Nie mogę!
> > > > > - Pij, pij! Bo nic nie dostaniesz.
> > > > > Żebrak wypił całe wiadro.
> > > > > - Naści! Teraz jedz!
> > > > > - Nie mogę :(
> > > > > - A widzisz! Ty wcale głodny nie byłeś. Tobie się pić chciało!
> > > > >
> > > > >
> > > > > ---
> > > > > Jedzenie zupy lekiem na nadwagę?
> > > > > Naukowcy amerykańscy twierdzą, że jedzenie zupy może być prostym
> > > sposobem
> > > > na
> > > > > walkę z nadwagą.
> > > > > Badacze z uniwersytetu stanowego w Pensylwanii odkryli, że osoby,
> które
> > > > > rozpoczynają obiad od zupy, łącznie przyjmują o 20% mniej kalorii
w
> > > > posiłku,
> > > > > niż osoby, które rezygnują z niskokalorycznego dania, jakim jest
> zupa.
> > > > >
> > > > > Autorzy badania ostrzegają, że korzystny wpływ zupy można
stwierdzić
> > > > jedynie
> > > > > w przypadku diety opierającej się na zupach niskokalorycznych na
> bazie
> > > > > rosołu, podczas gdy gęste zupy o konsystencji kremu są z reguły
> > bardziej
> > > > > kaloryczne i mogą wręcz zwiększać dzienną dawkę spożywanych
kalorii.
> > > > >
> > > > > http://wiadomosci.onet.pl/1530913,69,1,0,120,686,ite
m.html
> > > > >
> > > >
> > > > ja jako amatorka diet moge powiedziec ze jedzenie niskokalorycznych
> zupek
> > > i
> > > > picie masy wody do tego oczywiscie cwiczenia pomagaja w odchudzaniu.
> > > >
> > > > niestety ja zup nie lubie, zamiast wody wlewam w siebie kawe
(przeciez
> > > wode
> > > > tez zawiera :D ) i do tego nie cierpie zadnego wysilku wiec moja
karta
> > > > czlonkostwa na silownie lezy gdzies pogrzebana w torbie. wniosek?
> > > > anorektyczka to ja sie nigdy nie stane:)
> > >
> > > Jesteś tą samą czy też kolejną XL?
> > >
raczej kolejną eteryczną himerą... ;)
Wyobraź sobie XLkę w jej ludycznym otoczeniu z kartą na siłownię [w
TOREBCE]! ;P
> > :)
> > co kolwiek nie napisze i tak nie bedzie to mialo zadnego znaczenia, bo
tak
> > naprawde cie nie interesuje, a mam na tyle samoakceptacij ze nie boje
sie
> > powiedziec jak bardzo kocham jesc i jak bardzo nie lubie cwiczyc
(chociaz
> > codziennie jestem zmuszona do wykonywania 20 min. marszu :) )
>
> 2 km per pedes
>
Do przystanku w drodze do pracy 10 minut
i spowrotem popoludniu drugie 10 ;)))