Pielęgniarki zabawiały się wcześniakiem

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 47

1. Data: 2005-10-12 12:09:31

Temat: Pielęgniarki zabawiały się wcześniakiem
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dwie pielęgniarki na nocnym dyżurze bawiły się kilogramowym wcześniakiem.
Wyciągnęły go z inkubatora, zmuszały, by "pozował" do zdjęć, jedna z nich
włożyła dziecko do kieszeni fartucha. Takie sceny działy się na oddziale
patologii Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka i Matki w Katowicach.
Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Siostry odsunięto od pełnienia
obowiązków...[...]
http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,34513,2963668.ht
ml
Tamże zdjęcia z owych "zabaw"!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-10-12 12:55:28

Temat: Re: Pielęgniarki zabawiały się wcześniakiem
Od: Konrad <h...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sky napisał(a):
> Dwie pielęgniarki na nocnym dyżurze bawiły się kilogramowym wcześniakiem.
> Wyciągnęły go z inkubatora, zmuszały, by "pozował" do zdjęć, jedna z nich
> włożyła dziecko do kieszeni fartucha. Takie sceny działy się na oddziale
> patologii Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka i Matki w Katowicach.
> Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Siostry odsunięto od pełnienia
> obowiązków...[...]
> http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,34513,2963668.ht
ml
> Tamże zdjęcia z owych "zabaw"!
>

jestem zszokowany! zabić dziwki!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-10-12 13:21:40

Temat: Re: Pielęgniarki zabawiały się wcześniakiem
Od: "stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

> jestem zszokowany! zabić dziwki!
Sama nie dawno pisałam o służbie zdrowia, bardzo negatywnie,
"wystrzelać....."

ALe może jednak nie zabijać?
MOże się jeszcze na coś przydadzą ?
Myślę, że szkoda jednak zabijać.

MOże wystarczy nagana, i przesunięcie do takich prac / chporych
by ktoś miał je stale na oku?

Myślę , że one to robiły głupoty,
ten noworodek na zdjęciach nie wyglądał na przerażonego itp..,
myślę, że one totalnie nie zdawały sobie sprawy z tego,
że mogą mu zrobić krzywdę, i że mogły go nawet lubić.
Źle to świadczy o ich wiedzy, o ich szkole.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-10-12 13:35:09

Temat: Re: Pielęgniarki zabawiały się wcześniakiem
Od: "Marcin N." <m...@w...pl.no.spam> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 12-10-2005 o 14:09:31 Sky <s...@o...pl> napisał:

> Dwie pielęgniarki na nocnym dyżurze bawiły się kilogramowym wcześniakiem.
> Wyciągnęły go z inkubatora, zmuszały, by "pozował" do zdjęć, jedna z nich
> włożyła dziecko do kieszeni fartucha. Takie sceny działy się na oddziale
> patologii Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka i Matki w Katowicach.
> Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Siostry odsunięto od
> pełnienia
> obowiązków...[...]
> http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,34513,2963668.ht
ml
> Tamże zdjęcia z owych "zabaw"!
>

Zabic to juz bez przesady. Ale powinny poniesc konsekwencje w najlzejszym
przypadku powinny stracic prawo do wykonywania zawodu, a zastanawiam sie
czy nie powinny poniesc powazniejszych konsekwencji. Takie malenstwo
przeciez nie potrafi sie jeszcze bronic, nie ma zadnych szans z taka
bezmyslnascia. Cos takiego powinno sie tepic od korzeni. Na to co zrobily
nie ma zadnego tlumaczenia moim zdaniem. Bo sie nudzily? Bo nie zdawaly
sobie sprawy? To w jaki sposob zostaly pielegniarkami?

--
Marcin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-10-12 13:40:11

Temat: Re: Pielęgniarki zabawiały się wcześniakiem
Od: "Hania " <v...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

stokrotka <o...@a...pl> napisał(a):

>Myślę , że one to robiły głupoty,
ten noworodek na zdjęciach nie wyglądał na przerażonego itp..,

studiowalas psychologie noworodkow, by wnioskowac po wyrazie twarzy
dzieciatka mniejszego niz dlon?

> myślę, że one totalnie nie zdawały sobie sprawy z tego,
> że mogą mu zrobić krzywdę, i że mogły go nawet lubić.

???hitler tez sie fotografowal z dziecmi na reku, Stalin w tym celowal

> Źle to świadczy o ich wiedzy, o ich szkole.
co Ty pieprzysz? Sa po szkole, wykonuja zawod gdzie biora kase za
odopowiedzialnosc za zycie ludzkie.

Moze zalozysz jakis fan-klub niedorozwinietych pielegniarek?

Hania

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-10-12 13:42:02

Temat: Re: Pielęgniarki zabawiały się wcześniakiem
Od: "Hania " <v...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marcin N. <m...@w...pl.no.spam> napisał(a):

> Takie malenstwo
> przeciez nie potrafi sie jeszcze bronic, nie ma zadnych szans z taka
> bezmyslnascia. Cos takiego powinno sie tepic od korzeni. Na to co zrobily
> nie ma zadnego tlumaczenia moim zdaniem. Bo sie nudzily? Bo nie zdawaly
> sobie sprawy? To w jaki sposob zostaly pielegniarkami?
>

W artykule napisane jest ze nawet lekarze boja sie brac takie drobinki na rece

Popieprzone baby i powinny poniesc konsekwencje: karne (narazenie na utrate
zdrowia) i spoleczne (dozywotni zakaz wykonywania zawodu)

Hania

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-10-12 13:45:33

Temat: Re: Pielęgniarki zabawiały się wcześniakiem
Od: "Zoka" <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Myślę , że one to robiły głupoty,
Nie robiły głupoty? owszem, to nie głupota, to już debilizm, przecież
takie dzieciątko ma skórę jak pergamin.

> ten noworodek na zdjęciach nie wyglądał na przerażonego itp..,
A co, mial mieć wytrzeszcz oczu? jeśli ma nie do końca rozwinięte płucka
to całkiem prawdopodobne że on nie płacze tylko "kwili" niczym kurczaczek

> myślę, że one totalnie nie zdawały sobie sprawy z tego,
> że mogą mu zrobić krzywdę, i że mogły go nawet lubić.
W takim razie co to za pielęgniarka, która nie zdaje spobie sprawy z
możliwości zagrożenia zdrowiu takiego maleństwa

> Źle to świadczy o ich wiedzy, o ich szkole.
No teraz to sama sobie przeczysz, najpier mówisz tak, potem inaczej.

Nie no, dla nie to czysty skandal, przecież to nie zabawka
Sama miałam i mam do tej pory stycznośc z takimi dziećmi, i szczerze Wam
powiem, że czasami strach o takie dzieciątko bo ma się wrażenie, że jednym
dotknięciem złamie mu się trzy kosteczki...
Moje zdanie jest takie, pobawić te "piguły" prawa do zawodu i ukarać wysoką
grzywną .

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-10-12 16:18:25

Temat: Re: Pielęgniarki zabawiały się wcześniakiem
Od: "stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Popieprzone baby i powinny poniesc konsekwencje:
> karne (narazenie na utrate zdrowia)
> i spoleczne (dozywotni zakaz wykonywania zawodu)

Obawiam się, że gdyby wszyscy tak myśleli,
to ta sprawa nigdy by nie ujrzała światła dziennego.

Jakieś konsekwencje powiny ponieść, ale chyba nie karne,
i piszę to, mimo, że mnie jako noworodka zarazili w szpitalu gronkowcem.

Zatrważające jest jednak, że ich było 2
i obie nie rozumiały, że szkodzą maluchowi.
Bo, że robiły to świadomie, bądź złośliwie,
to mi przez głowę nie przechodzi.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2005-10-12 17:13:41

Temat: Re: Pielęgniarki zabawiały się wcześniakiem
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:diiuh4$jnc$2@news.onet.pl...
> Dwie pielęgniarki na nocnym dyżurze bawiły się kilogramowym wcześniakiem.
> Wyciągnęły go z inkubatora, zmuszały, by "pozował" do zdjęć, jedna z nich
> włożyła dziecko do kieszeni fartucha. Takie sceny działy się na oddziale
> patologii Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka i Matki w Katowicach.
> Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Siostry odsunięto od
> pełnienia
> obowiązków...[...]
> http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,34513,2963668.ht
ml

idealne kandydatki na lowczynie skor:(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2005-10-12 17:58:40

Temat: Re: Pielęgniarki zabawiały się wcześniakiem
Od: ika <i...@s...wody> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 12 Oct 2005 18:18:25 +0200, stokrotka bulgocze:

> Jakieś konsekwencje powiny ponieść, ale chyba nie karne,

Skoro nie karę to czy proponujesz im nagrodę?

Też uważam, że taką bezmyślność powinno się ukarać odebraniem
prawa wykonywania zawodu - to na początek. Skoro się nie nadaje do tego,
to zawsze może iść zmywać naczynia, wyszywać wzorek na poduszkach,
robić cokolwiek, co nie wiąże się z odpowiedzialnością za ludzie życie.

--
ika - umop apisdn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry