Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Sky" <s...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Pieniądze a szczęście
Date: Tue, 16 Aug 2005 14:45:32 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 61
Sender: s...@o...pl@ntwklan-62-233-185-190.devs.futuro.pl
Message-ID: <ddsn4u$974$1@news.onet.pl>
References: <ddsm5d$721$1@news.onet.pl>
Reply-To: "Sky" <s...@B...pl>
NNTP-Posting-Host: ntwklan-62-233-185-190.devs.futuro.pl
X-Trace: news.onet.pl 1124196318 9444 62.233.185.190 (16 Aug 2005 12:45:18 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 16 Aug 2005 12:45:18 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:327530
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ddsm5d$721$1@news.onet.pl...
> Pieniądze dają tylko względne szczęście
> AFP
> Osoby finansowo zasobniejsze są szczęśliwsze od ubogich, ale ich szczęście
> zależy nie tyle od zarobków, co od rezultatów porównania z innymi -
> informuje serwis "EurekAlert".
> Badania nad zależnością między pieniędzmi, a szczęściem przeprowadzili
> socjolog Glenn Firebaugh z Pennsylvania State University oraz absolwentka
> Harvard University - Laura Tach.
>
> Celem ich badań było przekonanie się, czy poczucie szczęścia zależy od
tego,
> ile można za swoje zarobki kupić, czy raczej od wielkości dochodów
> porównaniu z innymi. Posłużono się ankietami przeprowadzonymi wśród osób
> między 20. a 64. rokiem życia w latach 1972-2002, kiedy to analizowano nie
> tylko dochody i zadowolenie, ale także zdrowie, wykształcenie, skutki
> starzenia się, rasę, stan cywilny.
> Najważniejsze dla szczęścia okazało się zdrowie; po nim największy wpływ
> miały dochody, wykształcenie i stan cywilny.
>
> Jak wynika z badań Firebaugha i Tach ludzie, oceniając swoje dochody,
> porównują się z rówieśnikami. Poczucie ich szczęścia zależy od tego, jak
> wypadają w tym porównaniu. Ponieważ dochody mieszkańców USA wciąż
wzrastają,
> w pogoni za szczęściem ludzie dążą do tego, by zarabiać coraz lepiej.
>
> Chcąc pozostać na stałym poziomie zadowolenia, trzeba konsumować coraz
> więcej i więcej, by "dorównać Jonesom z naprzeciwka". Oczywiście także
> "Jonesowie" nie chcą pozostać tyle. Firebaugh nazywa to "hipotezą
> hedonistycznego kieratu". Osoby pracujące w zawodach dających niewielkie
> możliwości zwiększenia dochodów są z czasem coraz mniej szczęśliwe.
>
> http://wiadomosci.onet.pl/1148320,16,item.html
>
>
"Szczęśliwi ludzie mają ubogich przyjaciół"
Pieniądze dają szczęście, ale tylko wówczas, jeśli nasi znajomi mają ich
mniej - pisze w poniedziałek brytyjska prasa, powołując się na amerykańskie
badania.
Profesor Glenn Firebaugh z Uniwersytetu Stanowego w Pensylvanii i Laura Tach
z Uniwersytetu w Harvardzie przebadały około 20 tys. Amerykanów w latach
1972-2002 w wieku od 20 do 64 lat.
Badania wykazały, że ludzie określają swój poziom zamożności, porównując się
z otaczającymi ich rówieśnikami. Ich poczucie szczęścia zależy od tego, czy
w swojej grupie osiągnęli sukces.
"Im badani byli zamożniejsi w porównaniu ze swoimi rówieśnikami, tym byli
szczęśliwsi" - wynika z badań, cytowanych przez gazety.
Dziennik "The Daily Telegraph" sugeruje, że sposobem na szczęście może być
zatem "obcowanie z uboższymi od siebie".
Jednak choć pieniądze okazały się dla przebadanych Amerykanów istotne do
szczęścia, to jako najważniejszy czynnik i tak większość wskazała dobry stan
zdrowia.
http://wiadomosci.onet.pl/1148220,69,1,0,120,686,ite
m.html
|