Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Pieniste faworki ....

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pieniste faworki ....

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-01-09 18:28:14

Temat: Pieniste faworki ....
Od: "Bartek" <b...@W...poczta.onet.WYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

Robilem dzis z dziewczyna faworki (jako, ze Karnawal jest ;)
Przepis bez zadnych cudow: maka, maslo, smietana, spiryt, zoltka ...
Wszystko fajnie tylko, ze po wrzuceniu poskrecanego ciasata do oleju,
ow olej zaczynal sie pienic strasznie i uciekal z garnka :/
Czy to normalne? IMHO nie bardzo!
Do cisata nie byla dodoawana zadna soda ani proszek do pieczenia...
Dodam, ze to podobno juz 2 raz z tymi faworkami tak wyszlo
(robione wg. tego samego przepisu).
Moze brakuje jakiegos skladnika w ciescie?
Co o tym myslicie?

Bartek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-01-09 21:42:21

Temat: Re: Pieniste faworki ....
Od: "Gusiek" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bartek" <b...@W...poczta.onet.WYTNIJ.pl> napisał w
wiadomości news:crrtbd$cse$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam!
>
> Robilem dzis z dziewczyna faworki (jako, ze Karnawal jest ;)
> Przepis bez zadnych cudow: maka, maslo, smietana, spiryt, zoltka ...
> Wszystko fajnie tylko, ze po wrzuceniu poskrecanego ciasata do oleju,
> ow olej zaczynal sie pienic strasznie i uciekal z garnka :/
> Czy to normalne? IMHO nie bardzo!
> Do cisata nie byla dodoawana zadna soda ani proszek do pieczenia...
> Dodam, ze to podobno juz 2 raz z tymi faworkami tak wyszlo
> (robione wg. tego samego przepisu).
> Moze brakuje jakiegos skladnika w ciescie?
> Co o tym myslicie?

Za płytki garnek/za duzo oleju? :)
Pozdrawiam, Agata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-09 21:58:02

Temat: Re: Pieniste faworki ....
Od: "@nn" <a...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Gusiek" <a...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
news:crs8gq$pl2$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Bartek" <b...@W...poczta.onet.WYTNIJ.pl> napisał w
> wiadomości news:crrtbd$cse$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Witam!
>>
>> Robilem dzis z dziewczyna faworki (jako, ze Karnawal jest ;)
>> Przepis bez zadnych cudow: maka, maslo, smietana, spiryt, zoltka ...
>> Wszystko fajnie tylko, ze po wrzuceniu poskrecanego ciasata do
>> oleju,
>> ow olej zaczynal sie pienic strasznie i uciekal z garnka :/
>> Czy to normalne? IMHO nie bardzo!
>> Do cisata nie byla dodoawana zadna soda ani proszek do pieczenia...
>> Dodam, ze to podobno juz 2 raz z tymi faworkami tak wyszlo
>> (robione wg. tego samego przepisu).
>> Moze brakuje jakiegos skladnika w ciescie?
>> Co o tym myslicie?
>
> Za płytki garnek/za duzo oleju? :)

Też mi się tak wydaje, ja tak miałam kiedyś smażąc frytki a w nich
oprócz ziemniaków nic nie było ;-)
Ania

--
Pisz tu: http://www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ
****************************************************
*********************
"Małżeństwo to bardzo sprawiedliwe urządzenie: żona musi codziennie
gotować, mąż musi codziennie jeść"



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-09 22:43:18

Temat: Re: Pieniste faworki ....
Od: Patrycja Scelina <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Bartek napisał(a):
> Witam!
>
> Robilem dzis z dziewczyna faworki (jako, ze Karnawal jest ;)
> Przepis bez zadnych cudow: maka, maslo, smietana, spiryt, zoltka ...
> Wszystko fajnie tylko, ze po wrzuceniu poskrecanego ciasata do oleju,
> ow olej zaczynal sie pienic strasznie i uciekal z garnka :/
> Czy to normalne? IMHO nie bardzo!
> Do cisata nie byla dodoawana zadna soda ani proszek do pieczenia...
> Dodam, ze to podobno juz 2 raz z tymi faworkami tak wyszlo
> (robione wg. tego samego przepisu).
> Moze brakuje jakiegos skladnika w ciescie?
> Co o tym myslicie?
>
> Bartek
>
>


Gdy robię faworki mam identyczna sytuację. Moim sprawdzonym sposobem na
to, aby się mniej pieniło jest wrzucenie do oleju ( podczas pieczenia
faworków) surowego kawałka ziemniaka. Gdy zrobi sie z niego
"gigantyczna" frytka wyciągasz takową z oleju i wkładasz następny surowy
kawałek ziemniaka.
Pozdrawiam
--
Patrycja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-09 23:30:43

Temat: Re: Pieniste faworki ....
Od: "Bartek" <b...@W...poczta.onet.WYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora


>> Za płytki garnek/za duzo oleju? :)
>
> Też mi się tak wydaje, ja tak miałam kiedyś smażąc frytki a w nich oprócz
> ziemniaków nic nie było ;-)
> Ania

No tez tak myslalem, ale oleju bylo tak moze 2/3 pojemnosci garnka :/
To za duzo? Ja tam nie wiem bo faworkow nie robilem nigdy, ale
moja dziewczyna Twierdzi, ze kiedys tak sie nie robilo (nie bylo tyle piany).
Moze macie jakies sprawdzone przepisy to porownam ;)


Bartek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-09 23:34:19

Temat: Re: Pieniste faworki ....
Od: "Bartek" <b...@W...poczta.onet.WYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Gdy robię faworki mam identyczna sytuację. Moim sprawdzonym sposobem na to,
> aby się mniej pieniło jest wrzucenie do oleju ( podczas pieczenia faworków)
> surowego kawałka ziemniaka. Gdy zrobi sie z niego
> "gigantyczna" frytka wyciągasz takową z oleju i wkładasz następny surowy
> kawałek ziemniaka.

No patent z ziemniakiem byl stosowany wczesniej i z tego co sie dowiedzialem
pomoglo, ale tylko troche :\
Kuchenka i tak byla cala zalana olejem ...

Skad tyle powietrza w tym ciescie?
Podejrzewam, ze pod wplywem temp. powietrze sie rozszerza
i ucieka z ciasta robiac na powierzchni piane.

Bartek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-10 00:11:26

Temat: Re: Pieniste faworki ....
Od: "@nn" <a...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bartek" <b...@W...poczta.onet.WYTNIJ.pl> napisał w
wiadomości news:crsf34$o9q$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Gdy robię faworki mam identyczna sytuację. Moim sprawdzonym sposobem
>> na to, aby się mniej pieniło jest wrzucenie do oleju ( podczas
>> pieczenia faworków) surowego kawałka ziemniaka. Gdy zrobi sie z
>> niego
>> "gigantyczna" frytka wyciągasz takową z oleju i wkładasz następny
>> surowy kawałek ziemniaka.
>
> Skad tyle powietrza w tym ciescie?
> Podejrzewam, ze pod wplywem temp. powietrze sie rozszerza
> i ucieka z ciasta robiac na powierzchni piane.

Pisałam już że przy frytkach miałam podobną sytuację a w nich powietrza
niet ;-)
Ja ostatnio smażyłam faworki (3 dni temu) na smalcu - bo tak stało w
przepisie - i nic mi się nie pieniło i nie uciekało z gara, ale u mnie
tego tłuszczu było najwyżej pół garnka.
Ania

--
Pisz tu: http://www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ
****************************************************
*********************
"Małżeństwo to bardzo sprawiedliwe urządzenie: żona musi codziennie
gotować, mąż musi codziennie jeść"



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-10 00:13:25

Temat: Re: Pieniste faworki ....
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com> szukaj wiadomości tego autora

Bartek wrote:
>>Gdy robię faworki mam identyczna sytuację. Moim sprawdzonym sposobem na to,
>>aby się mniej pieniło jest wrzucenie do oleju ( podczas pieczenia faworków)
>>surowego kawałka ziemniaka. Gdy zrobi sie z niego
>>"gigantyczna" frytka wyciągasz takową z oleju i wkładasz następny surowy
>>kawałek ziemniaka.
>
>
> No patent z ziemniakiem byl stosowany wczesniej i z tego co sie dowiedzialem
> pomoglo, ale tylko troche :\
> Kuchenka i tak byla cala zalana olejem ...
>
> Skad tyle powietrza w tym ciescie?
> Podejrzewam, ze pod wplywem temp. powietrze sie rozszerza
> i ucieka z ciasta robiac na powierzchni piane.
>
> Bartek
>
>

Faworki, ktore sa zbyt mocno oproszone maka pienia sie podczas smazenia,
ale tak, zeby olej sie wylewal? Cos mi sie zdaje, ze uzywacie maki, tzw.
self-rising, czyli samorosnacej, ktora zawiera w sobie proszek czy sode.

Sprawdz najpierw make. Czasami gdy jest w faworkach za duzo masla, olej
sie bedzie pienil w stycznosci z maslem. Moze jest tu kilka problemow na
raz. Koniecznie daj znac, jak sie okaze, z jakiego powodu tak sie stalo.
Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-10 09:44:07

Temat: Re: Pieniste faworki ....
Od: "Rafał Wylociński" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bartek" <b...@W...poczta.onet.WYTNIJ.pl> napisał w
wiadomości news:crrtbd$cse$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam!
> Robilem dzis z dziewczyna faworki (jako, ze Karnawal jest ;)
> Przepis bez zadnych cudow: maka, maslo, smietana, spiryt, zoltka ...
> Wszystko fajnie tylko, ze po wrzuceniu poskrecanego ciasata do oleju,
> ow olej zaczynal sie pienic strasznie i uciekal z garnka :/
> Czy to normalne? IMHO nie bardzo!
> Do cisata nie byla dodoawana zadna soda ani proszek do pieczenia...
> Dodam, ze to podobno juz 2 raz z tymi faworkami tak wyszlo
> (robione wg. tego samego przepisu).
> Moze brakuje jakiegos skladnika w ciescie?
> Co o tym myslicie?


Na smalcu nic się nie pieni :)

--
___________________________________________
Życie jest jak gulasz. Nigdy nie wiesz na co trafisz.
Pozdrawiam
.Rafał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-10 11:21:23

Temat: Re: Pieniste faworki ....
Od: "Barbara \(Basiek\)" <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Na smalcu nic się nie pieni :)

Mnie się smalec pienił, kiedy smażyłam pączki. Tyle, że nie wylewał się z
garnka.
Pozdrawiam.
Barbara.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

ziemniaki-puree
Absynt
poszukuje dobrego przepisu na suma...
pomocy - menu na imprezę
Jak zmniejszyć ostrość - POMOCY!!!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »