« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-08-19 12:21:06
Temat: Pierwsze okularyOd dawna miałem niezdiagnozowaną wadę wzroku, ale w końcu zmądrzałem i
udałem się do okulisty. Wyrok - -1.0 i -1.25.
Dziś kupiłem okulary ale odczuwam dyskomfort.
np podczas jedzenia zaczynam patrzeć 'pod' soczewkami na talerz.
Czyżbym wybrał zbyt 'wąskie' oprawki? Także podczas jazdy samochodem i
zaiązanymi z tym szybkimi ruchami głowwy (np podczas zawracania) mam
wrażenie chwilowego patrzenia 'bez soczewek'. Nie jest to przyjemne.
Czy wyrzuciłem pieniądze w błoto i będę musiał kupić sobie okulary ze
szkłami na pół głowy?
Pozdrawiam
Arek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-08-19 12:42:44
Temat: Re: Pierwsze okulary> Od dawna miałem niezdiagnozowaną wadę wzroku, ale w końcu zmądrzałem i
> udałem się do okulisty. Wyrok - -1.0 i -1.25.
> Dziś kupiłem okulary ale odczuwam dyskomfort.
> np podczas jedzenia zaczynam patrzeć 'pod' soczewkami na talerz.
> Czyżbym wybrał zbyt 'wąskie' oprawki? Także podczas jazdy samochodem i
> zaiązanymi z tym szybkimi ruchami głowwy (np podczas zawracania) mam
> wrażenie chwilowego patrzenia 'bez soczewek'. Nie jest to przyjemne.
> Czy wyrzuciłem pieniądze w błoto i będę musiał kupić sobie okulary ze
> szkłami na pół głowy?
>
> Pozdrawiam
> Arek
poczytaj archiwum. Nawet teraz jest watek "Nowe okulary a lekki
astygmatyzm". ktory jednoznacznie odpowie na Twoj problem.
pozdr.
casus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-08-19 14:14:33
Temat: Re: Pierwsze okularyJo Joro napisał(a):
> Od dawna miałem niezdiagnozowaną wadę wzroku, ale w końcu zmądrzałem i
> udałem się do okulisty. Wyrok - -1.0 i -1.25.
> Dziś kupiłem okulary ale odczuwam dyskomfort.
Przyzwyczaisz sie:-)
Oj sie przyzwyczaisz - gwarantuje.
Ja mialam to samo nawet po zmianie okularow z wiekszych na mniejsze,
teraz wogole nie widze problemu.
olg am.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-08-20 15:00:40
Temat: Re: Pierwsze okularyUżytkownik "Jo Joro" <a...@n...pl> napisał w
> Od dawna miałem niezdiagnozowaną wadę wzroku, ale w końcu zmądrzałem i
> udałem się do okulisty. Wyrok - -1.0 i -1.25.
[ciach...]
Dokładnie mam zdiagnozowaną identyczną wadę wzroku, a okulary trzymam
w biurku lub w torebce. Mój problem polega na tym, że po pół godziny
noszenia okularów bolą mnie gałki oczne, łzy mi kapią i czuję okropny
dyskomfort. Po co mi te okulary :-( dodam, że moje pierwsze.
Masoneczka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-08-20 16:40:54
Temat: Re: Pierwsze okulary>> Od dawna miałem niezdiagnozowaną wadę wzroku, ale w końcu zmądrzałem i
>> udałem się do okulisty. Wyrok - -1.0 i -1.25.
> [ciach...]
> Dokładnie mam zdiagnozowaną identyczną wadę wzroku, a okulary trzymam
> w biurku lub w torebce. Mój problem polega na tym, że po pół godziny
> noszenia okularów bolą mnie gałki oczne, łzy mi kapią i czuję okropny
> dyskomfort. Po co mi te okulary :-( dodam, że moje pierwsze.
> Masoneczka
korekcja krotkowzrocznosci nie jest do trzymania w biurku, tylko do noszenia
na stale. Odsylam do wczesniejszych postow w kwestii: jak sie przyzwyczajac
do okularow.
pozdr.
casus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-08-20 16:52:59
Temat: Re: Pierwsze okularyUżytkownik "casus" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
> korekcja krotkowzrocznosci nie jest do trzymania w biurku, tylko do
> noszenia na stale.
Wiem :-) mam nadzieję (naiwnie), że wada cofnie się, może to chwilowa
słabość wzroku. Na poważnie, to będę nosić okulary z przerwami i tylko,
aby przedmioty odległe zobaczyć. Pozostaje mi wierzyć, że wada
nie pobłębi się. Przyzwyczajenie do szkieł rokuje na nowe okulary
mocniejsze.
--
Pozdrawiam Masoneczka
Bezużyteczną rzeczą jest uczyć się, lecz nie myśleć,
a niebezpieczną myśleć, a nie uczyć się niczego.
/przysłowie chińskie/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-08-20 17:40:32
Temat: Re: Pierwsze okularySat, 20 Aug 2005 17:00:40 +0200, *Masoneczka*
<news:de7ggg$i3v$1@news.onet.pl> napisał(a):
> Użytkownik "Jo Joro" <a...@n...pl> napisał w
>> Od dawna miałem niezdiagnozowaną wadę wzroku, ale w końcu zmądrzałem i
>> udałem się do okulisty. Wyrok - -1.0 i -1.25.
> [ciach...]
> Dokładnie mam zdiagnozowaną identyczną wadę wzroku, a okulary trzymam
> w biurku lub w torebce. Mój problem polega na tym, że po pół godziny
> noszenia okularów bolą mnie gałki oczne, łzy mi kapią i czuję okropny
> dyskomfort. Po co mi te okulary :-( dodam, że moje pierwsze.
Zawsze miałam podobną do Ciebie wadę (-1,0/-0,75) i specjalnie nie
przeszkadzało mi to. Mało tego: okulistka na badaniach okresowych w pracy
nie zapisała mi żadnych szkieł (wiedziała, że dużo przy monitorze siedzę w
pracy i w domu). Powiedziała, żeby jeść dużo jagód i czarnych porzeczek ( co
nawet lubię). To było parę lat temu. Teraz normalnie nie mogę odczytać
malutkich literek (szczególnie na jakiś ulotkach). Od paru m-cy mam już
okulary - już szkła plusy. Zakładam tylko do przeczytania czegoś w maleńkiej
czcionce, no i denerwuje mnie to, że na nic innego, w tym TV nie mogę
spojrzeć w tych okularach, bo zaczyna mi się kręcić w głowie i robi mi się
lekko niedobrze.
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-08-20 17:46:39
Temat: Re: Pierwsze okularySat, 20 Aug 2005 18:52:59 +0200, *Masoneczka*
<news:de7n34$1h8$1@news.onet.pl> napisał(a):
> Wiem :-) mam nadzieję (naiwnie), że wada cofnie się, może to chwilowa
> słabość wzroku. Na poważnie, to będę nosić okulary z przerwami i tylko,
> aby przedmioty odległe zobaczyć. Pozostaje mi wierzyć, że wada
> nie pobłębi się. Przyzwyczajenie do szkieł rokuje na nowe okulary
> mocniejsze.
Jak moja córka zaczęła nosić okulary, to musiała potem zmieniać na coraz
mocniejsze. Jeśli można wytrzymać bez okularów, to lepiej się nie
przyzwyczajać.
Czytałam gdzieś, że nie powinno się czytać leżąc na brzuchu, bo wzrok się
psuje. Ciekawa jestem, czy to prawda, bo mojej córce tak się najlepiej
czytało :-(
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-08-20 17:50:08
Temat: Re: Pierwsze okulary>> korekcja krotkowzrocznosci nie jest do trzymania w biurku, tylko do
>> noszenia na stale.
>
> Wiem :-) mam nadzieję (naiwnie), że wada cofnie się, może to chwilowa
> słabość wzroku. Na poważnie, to będę nosić okulary z przerwami i tylko,
> aby przedmioty odległe zobaczyć. Pozostaje mi wierzyć, że wada
> nie pobłębi się. Przyzwyczajenie do szkieł rokuje na nowe okulary
> mocniejsze.
>
> --
> Pozdrawiam Masoneczka
O Boze - skad masz takie wiadomosci!! Jest zupelnie odwrotnie. Udowodnione
jest, ze noszenie slabszej korekcji, nienoszenie wogole oraz noszenie z
przerwami (nieregularnie) powoduja poglebianie sia wady. Natomiast stale
noszenie korekcji dobranej do pelnej ostrosci powoduje jej szybsza
stabilizacje. Tak wiec robisz zupelnie odwrotnie.
I jeszcze jedno - krotkowzrocznosc sie nie cofa - tego tez musisz byc
swiadoma. To o czym Ty napisalas w nauce swiatowej nie funkcjonuje juz
dobrych pare (nascie) lat.
pozdr.
casus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-08-20 18:50:40
Temat: Re: Pierwsze okularySat, 20 Aug 2005 19:50:08 +0200, na pl.sci.medycyna, casus napisał(a):
> stale noszenie korekcji dobranej do pelnej ostrosci powoduje jej
> szybsza stabilizacje.
W innym wątku wspominał Pan, że pełna korekcja zalecana jest do wady do
4 dioptrii. Korzystając z okazji chciałbym spytać, dlaczego nie koryguje
się w 100% większych wad (np -7.0)? Byłbym wdzięczny za wyjaśnienie albo
jakiś link (może być po angielsku).
--
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |