Witam,

> Mam pare pytan zwiazanych z pierwszakiem i potrzebuje porad rodziców
> starszych dzieci, którzy mają to juz za soba ;-)

Mamy to właśnie w trakcie :)

> 1. Kiedy dziecko powinno odrabiac lekcje? Zaraz po powrocie ze szkoly?
> Poki taka piekna jesien, gonie dziecie do zabawy na dworze, ale jak
> siada o tej 17-18 do zeszytow, to bywa roznie (wiadomo - przerwy, cos
> zjesc, wysikac sie itp) i czasem zejdzie mu tak, ze zaczyna sie bajka,
> a on nie skonczyl i jest rozpacz. Jak to rozwiazujecie?

Zwykle z Piotrkiem jedziemy po Agnieszkę do przedszkola. Potem chwilę
zostajemy w przedszkolu na podwórku. Potem powrót do domu, ja
przygotowuję jedzonko, oni mają chwilę dla siebie. Jedzonko i lekcje.
Tyle, że teraz to my mamy bardzo mało zadawane.

> 2. Ubranie - szykujecie, czy dziecko samo sobie bierze?

Chwilowo ja, bo nie zdążylam zrobić porządku i wywalić tego co się do
chodzenia nie nadaje.
Ale samodzielne szykowanie ubranek u nas zaczęło się na wiosnę jak
się połamałam.
I trochę im zostało a ... resztę ja zmarnotrawiłam :( Ale jak napisałam
- jak zrobię
sprzątanie w szafach, to będą sami wybierać.

> 3. Spakowanie plecaka i piornika - dopilnowujecie, zeby to bylo
> zrobione, czy pozwalacie dziecku brac odpowiedzialnosc za samego siebie
> (i zbierac ew. ciegi za brak zeszytu itp.).

Pierwszy dzień ja pod Piotrka kontrolą. Od drugiego dnia Piotrek sam
sprawdza plan lekcji i się pakuje.

> 4. Lekcje na poniedzialek - kiedy odrabia? W piątek, czy niedziele?

Piątek odpuszczam, bo wracamy po 17-tej. W sobotę z rana ja się krzątm
po domu a
dzieci (bo Aga też oczywiście musi robić to co Piotrek ;-) odrabiają
lekcje. W tym tygodniu
mieliśmy zaległości, bo byliśmy na szczepieniu i Piotrek zaczął padać
na ryjek nad szlaczkami,
więc pozwoliłam odłożyć końcówkę na niedzielny poranek.

Sądzę, że będzie to różnie wyglądało, bo czasem na weekend wyjeżdżamy,
więc od tego
będzie wiele zależało.

Pozdrawiam,
Nela