Fragile Maja pisze:

> Staram sie jak najmniej (poniewaz zoladek wysiada, ze o mojej
> kiepskiej morfologii nie wspomne...). Najlepiej pomaga mi Deflamat
> 100mg, ale jest najgorszy na zoladek... Biore wiec od czasu do
> czasu Ketonal, ale po nim "fruwam", mam silne zawroty :(
> Moze Tramal by mi pomogl, ale niestety zle na niego reaguje i nie moge
> przyjmowac. Tak wiec stosuje Deflamat, i ten nieszczesny Ketonal.
> Bol jest nie do wytrzymania. Dzisiaj troszke miejeszy (mam nadzieje,
> ze bedzie coraz lepiej), ale generalnie dolegliwosci, ktore mialam
> (nie chce straszyc, kazdy przechodzi inaczej) byly gorsze niz po operacji
> srodpiersia, ktora mialam w przeszlosci :( Koszmar...
> Od zeszlej srody w ogole sie nie poruszalam. Ale dzisiaj bylam w stanie
> dojsc do kuchni i zrobic sobie herbate, hurra :))
> Wysypke smarowalam najpierw Pudrodermem, ale teraz przerzucilam sie
> na Zovirax masc. Nie wiem, czym lepiej. Zdania lekarzy podzielone,
> wiec jak zwykle decyzje podejmuje sama... No i biore jeszcze wit.B6
> w sporych dawkach, wit.B compositum i wit.B12, chociaz srednio wierze,
> by to cokolwiek moglo pomoc na taki stan. I tak to wyglada...ech.

Maju, trzymaj się. Musisz to jakoś przetrwać.

Pozdrawiam serdecznie!

--
animka