Dirko <j...@w...pl> wrote:
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
> news:okt418$ngl$1@dont-email.me...
>>
>> Czyli ten argument o monokulturze trochę z pały ? :-)
>>
>
> Hejka. Chyba Twoja interpretacja nie jest zgodna z tym co zamierzałem
> zawrzeć w treści posta. Nie na monokulturę lecz na powięlkszajacą sie
> powierzchnię pól zwracam uwagę. Jednocześnie jestem przekonany, że uprawa
> roślin transgenicznych jest ściśle skorelowana z wielkością pól na których
> jest prowadzona.
> Widzę związek między roślinami GMO, monokulturą i wielkoscią pól.
> W rolnictwie następuje koncentracja ziemi rolnej, specjalizuje i
> upraszcza się produkcja, na to wkraczają GMO przyspieszając dotychczasowe
> procesy.
>

Rozumiem teraz o co Ci chodziło, ale uważam że konsolidacja gospodarstw
rolnych to raczej czysta ekonomia w akcji i nie ma dużego związku z GMO.
Dzieje się w innych dziedzinach gospodarki: konsolidują się banki, linie
lotnicze, firmy dużego przetwórstwa żywności czy producenci farb i
lakierów. Wszystko to aby zaczerpnąć zysków z tego co daje zwiększona
skala. Ba! Konsolidują się nawet całe państwa aby zwiększyć swoją siłę na
międzynarodowym rynku i Tworzą takie twory jak Unia Europejska, NAFTA, TPA
czy inne...

No i masz też siły w przeciw wadze, takie jak etykietki "organic",
favoryzujące małe, rodzinne gospodarstwa za cenę większego kosztu produktu
i zmniejszonej wydajności produkcji.