Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Plomby stomatologiczne reklama a rzeczywistość

Grupy

Szukaj w grupach

 

Plomby stomatologiczne reklama a rzeczywistość

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 43


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2010-01-12 16:13:31

Temat: Re: Plomby stomatologiczne reklama a rzeczywistość
Od: "p47" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Papa Smerpfs" <s...@s...eu> napisał w wiadomości
news:hii20p$5ll$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Órzytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał:
>> Nigdy nie znalazłem niczego konkretnego, co by wykazywało szkodliwość
>> żucia gumy do żucia, którą ja nazywam gumą do zębów. :) Czy TY masz
>> coś konkretnego do powiedzenia w tej sprawie, czy tylko to, co napisałeś?
>> :)
>
> zapoznaj się z czego produkuje się gumę do żucia, czyli z poliizobutylenu,
> będącego niezwulkanizowaną formą syntetycznej gumy, z dodatkiem polioctanu
> winylu tworzywa z kturego robiono płyty winylowe, dlatego bardzo wątpię
> żeby
> żucie takich sztucznych gum i plastikuf mogło w czymkolwiek pomóc, jedynie
> może zaszkodzić:O(

No, ale to że ty, jak widac nieuk, w cos "wątpisz", nawet bardzo to jednak
niewystarczajacy argument;-))
>
>
>> Guma do żucia nawet ma akceptację instytucji tak zwanego zaufania
>> publicznego. :)
>> Od czasu do czasu o tej akceptacji można poczytać na opakowaniach takiej
>> gumy.
>
> ha ha ha, a co to jest inbstytucja zaufanbia publicznego?:O)


Dlaczego cieszysz się ze swojej ignorancji??!"

> pewnie trujące plomby z rtęcią też mają akceptację zaufania
> publicznego?:O)
>
Owszem, ponieważ NIE są trujące.

p47


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2010-01-12 16:23:42

Temat: Re: Plomby stomatologiczne reklama a rzeczywistość
Od: "Papa Smerpfs" <s...@s...eu> szukaj wiadomości tego autora

Órzytkownik "p47" napisał:
>> pewnie trujące plomby z rtęcią też mają akceptację zaufania
>> publicznego?:O)
> Owszem, ponieważ NIE są trujące.

he he, w jakiej to szkole uczą że tręć nie jest trująca?:O)
pewnie do niej chodzą pszyszli dentyści:O)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2010-01-12 17:33:27

Temat: Re: Plomby stomatologiczne reklama a rzeczywistość
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora


"Papa Smerpfs" hii20p$5ll$...@a...news.neostrada.pl

> zapoznaj się z czego produkuje się gumę do żucia, czyli z poliizobutylenu,
> będącego niezwulkanizowaną formą syntetycznej gumy, z dodatkiem polioctanu
> winylu tworzywa z kturego robiono płyty winylowe, dlatego bardzo wątpię żeby
> żucie takich sztucznych gum i plastikuf mogło w czymkolwiek pomóc, jedynie
> może zaszkodzić:O(

>> Guma do żucia nawet ma akceptację instytucji tak zwanego zaufania
>> publicznego. :)
>> Od czasu do czasu o tej akceptacji można poczytać na opakowaniach takiej
>> gumy.

> ha ha ha, a co to jest inbstytucja zaufanbia publicznego?:O)
> pewnie trujące plomby z rtęcią też mają akceptację zaufania publicznego?:O)

Z ortografią jesteś na bakier, dlatego mniemam, że i ze stomatologią masz
trudności, i toksykologią... Rtęć jest toksyną -- to mówi chyba każdy, kogo znam. :)

Słowo 'pomóc' napisałeś przez/z 'ó'. Nie wiem, co znaczy 'nb'. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2010-01-13 01:55:28

Temat: Re: Plomby stomatologiczne reklama a rzeczywistość
Od: "p47" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Papa Smerpfs" <s...@s...eu> napisał w wiadomości
news:hii855$rmm$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Órzytkownik "p47" napisał:
>>> pewnie trujące plomby z rtęcią też mają akceptację zaufania
>>> publicznego?:O)
>> Owszem, ponieważ NIE są trujące.
>
> he he, w jakiej to szkole uczą że tręć nie jest trująca?:O)
> pewnie do niej chodzą pszyszli dentyści:O)


Nic dziwnego, ze szkoły cie interesują, jako rzecz zupełnie ci nieznana;-))
A co do rtęci to nie znam plomb z niej robionych, a więc kwestia jej
toksyczności nie ma znaczenia..
;-))

p47

PS Owszem, istnieją od dziesięcioleci przynajmniej plomby z amalgamatu,
wciąż są akceptowane i dopuszczone, poniewaz nie są szkodliwe, ale mają
szereg zalet, patrz np.
http://www.superdentysta.com.pl/index.php?site=warto
wiedziec_amalgamat
Ale oczywiście nieuki wiedza lepiej;-))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2010-01-13 10:52:15

Temat: Re: Plomby stomatologiczne reklama a rzeczywistość
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora


"p47" hij9bc$5ir$...@a...news.neostrada.pl

> Nic dziwnego, ze szkoły cie interesują, jako rzecz zupełnie ci nieznana;-))
> A co do rtęci to nie znam plomb z niej robionych, a więc kwestia jej toksyczności
nie ma znaczenia..

Można czuć :) Pociąg do nieznanego, zwłaszcza wówczas, gdy jest on zapisany
w instynkcie -- pociąg seksualny na przykład. :) Interesować się można tym,
co znane.

> PS Owszem, istnieją od dziesięcioleci przynajmniej plomby z amalgamatu, wciąż są
akceptowane i dopuszczone, poniewaz nie są
> szkodliwe, ale mają szereg zalet, patrz np.
> http://www.superdentysta.com.pl/index.php?site=warto
wiedziec_amalgamat
> Ale oczywiście nieuki wiedza lepiej;-))



Dasz do stopki?

+ Owszem, istnieją od dziesięcioleci przynajmniej plomby z amalgamatu,
+ wciąż są akceptowane i dopuszczone, poniewaz nie są szkodliwe.


Same plomby nie są szkodliwe -- szkodliwa jest jedynie rtęć. ;)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2010-01-13 11:00:05

Temat: Re: Plomby stomatologiczne reklama a rzeczywistość
Od: "Papa Smerpfs" <s...@s...eu> szukaj wiadomości tego autora

Órzytkownik "p47" napisał:
> A co do rtęci to nie znam plomb z niej robionych, a więc kwestia jej
> toksyczności nie ma znaczenia. ;-))

masz większe ubytki w wiedzy niż w zębach!:O)
plomby z rtęcią to te z amalgamatu do kturych podałeś link, szoda tylko że
czyftanie też kiepsko ci idzie, bo byś się przynajmniej dowiedział się że
zawiera on około 50% rtęci!!!!:O(

dodam że rtęcią tylko z jednego termometru można zatruć całe jezioro!!!!:O(


> PS Owszem, istnieją od dziesięcioleci przynajmniej plomby z amalgamatu,
> wciąż są akceptowane i dopuszczone, poniewaz nie są szkodliwe, ale mają
> szereg zalet, patrz np.
> http://www.superdentysta.com.pl/index.php?site=warto
wiedziec_amalgamat
> Ale oczywiście nieuki wiedza lepiej;-))

hahaha, więc wytłumacz tym nieukom dlaczego plompy z rtęcią są akceptowane i
dopuszczane?:O)
i wytłumacz jeszcze gdzie uczono cię że rtęć nie jest szkodliwa?:O)

a dla twojej edukacji trochę internetowej wiedzy głupcuf:
http://www.rakstop.engo.pl/www/rtec.htm
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rt%C4%99%C4%87

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2010-01-13 18:13:54

Temat: Re: Plomby stomatologiczne reklama a rzeczywistość
Od: "p47" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Papa Smerpfs" <s...@s...eu> napisał w wiadomości
news:hik99m$ami$2@atlantis.news.neostrada.pl...
> Órzytkownik "p47" napisał:
>> A co do rtęci to nie znam plomb z niej robionych, a więc kwestia jej
>> toksyczności nie ma znaczenia. ;-))
>
> masz większe ubytki w wiedzy niż w zębach!:O)
> plomby z rtęcią to te z amalgamatu do kturych podałeś link, szoda tylko że
> czyftanie też kiepsko ci idzie, bo byś się przynajmniej dowiedział się że
> zawiera on około 50% rtęci!!!!:O(


Straszne!!!;-)) . A taka woda skłóada się aż w 2/3 z atomów wodoru, jednego
z najbardziej palnych pierwiastków.
Oczywiście przestrzegasz zapewne wszystkich przed używaniem wody jako
ogromnie łatwopalnej substancji!!;-))

>
> dodam że rtęcią tylko z jednego termometru można zatruć całe
> jezioro!!!!:O(
>
>
>> PS Owszem, istnieją od dziesięcioleci przynajmniej plomby z amalgamatu,
>> wciąż są akceptowane i dopuszczone, poniewaz nie są szkodliwe, ale mają
>> szereg zalet, patrz np.
>> http://www.superdentysta.com.pl/index.php?site=warto
wiedziec_amalgamat
>> Ale oczywiście nieuki wiedza lepiej;-))
>
> hahaha, więc wytłumacz tym nieukom dlaczego plompy z rtęcią są akceptowane
> i dopuszczane?:O)
> i wytłumacz jeszcze gdzie uczono cię że rtęć nie jest szkodliwa?:O)
>
> a dla twojej edukacji trochę internetowej wiedzy głupcuf:
> http://www.rakstop.engo.pl/www/rtec.htm
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Rt%C4%99%C4%87
]


Szkoda czasu na dyskusje z głupcem, co nie rozróznia rtęci od amalgamatu.

EOT


p47


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2010-01-13 18:40:31

Temat: Re: Plomby stomatologiczne reklama a rzeczywistość
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora


"p47" hil2lq$8j5$...@a...news.neostrada.pl

> Straszne!!!;-)) . A taka woda skłóada się aż w 2/3 z atomów wodoru,

Jesteś pewien?
I co to znaczy 2/3? 2/3 masy? 2/3 elektronów czy nukleonów -- czymkolwiek one są? :)

> jednego z najbardziej palnych pierwiastków.

Na szczęście on jest palny, kiedy nie jest połączony z tlenem.
Gdy już spali się -- nie jest tak łatwopalny. ;)

'tlen' od 'tlenia się'
'spalać się' -- to inaczej utleniać, :) 'tlić się'

> Oczywiście przestrzegasz zapewne wszystkich przed używaniem wody jako ogromnie
łatwopalnej substancji!!;-))

Wiesz, co to amalgamat? To stop :) rtęci z innym [niż rtęć] metalem.
Zwykle (zazwyczaj? -- zawsze?) stop ma niższą temperaturę
krzepnięcia/płynięcia/topienia_się niż jego składniki.
Rtęć w temperaturze pokojowej jest już płynna, dlatego
stop rtęci z metalem (ze złotem, ze srebrem...) jest
płynny już w temperaturze pokojowej, choć srebro
w tej temperaturze jest ciałem stałym.

I taki stop (rtęci, srebra, miedzi, cynku...) wkłada się do zęba. :)
Ale w stanie płynnym plomba nie zda egzaminu -- musi być twarda. :)
Co zrobić, aby była twarda? Proste -- trzeba zabrać z niej rtęć. :)
Jak? Odparować, wchłonąć poprzez zęby...

Zapewne część oparów rtęci wydychamy na zewnątrz
organizmu, ale zdecydowana większość trafia do ,,krwioobiegu'... :)


> Szkoda czasu na dyskusje z głupcem, co nie rozróznia rtęci od amalgamatu.

Amalgamat to stop rtęci i innego metalu. :)
Amalgamatem można złocić (bo rtęć rozpuszcza metale już
w temperaturze pokojowej, a nawet zdecydowanie niższej) czy srebrzyć...

Ale ta rtęć z amalgamatu nie występuje w związku obojętnym dla człowieka, jak wodór w
wodzie... :)

-=-

Plomby z amalgamatu srebra nie są wcale tanie. :)
Nie są tanie, są straszliwie szkodliwe, mają złe właściwości
fizyczne -- są gorszymi wypełnieniami niż kompozyty, co chyba
jest oczywiste, gdyż kompozyty kształtujemy według naszych
upodobań, zaś amalgamat niejako daje Bóg. Daje, choć chyba ;)
nie do tego, abyśmy nim wypełniali zęby... :)

-=-

Ale... Ale jakoś trzeba ograniczać populacje... ;)
Bogatsi i mądrzejsi nie stosują amalgamatu, zaś głupsi i biedniejsi
stosują i pocieszą się tak, jak Ty -- wodór jest palny, a jednak
woda, w skład której wchodzi wodór, nie jest palna.... ;)

Takie plombowanie niewiele różni się od picia rtęci. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2010-01-13 21:57:03

Temat: Re: Plomby stomatologiczne reklama a rzeczywistość
Od: "p47" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
napisał w wiadomości news:hil4fs$ar0$1@inews.gazeta.pl...
>
(...)
w związku obojętnym dla człowieka, jak wodór w wodzie... :)
>
> -=-
>
> Plomby z amalgamatu srebra nie są wcale tanie. :)
> Nie są tanie, są straszliwie szkodliwe, mają złe właściwości
> fizyczne -- są gorszymi wypełnieniami niż kompozyty, co chyba
> jest oczywiste, gdyż kompozyty kształtujemy według naszych
> upodobań, zaś amalgamat niejako daje Bóg. Daje, choć chyba ;)
> nie do tego, abyśmy nim wypełniali zęby... :)
>
> -=-
>
> Ale... Ale jakoś trzeba ograniczać populacje... ;)
> Bogatsi i mądrzejsi nie stosują amalgamatu, zaś głupsi i biedniejsi
> stosują i pocieszą się tak, jak Ty -- wodór jest palny, a jednak
> woda, w skład której wchodzi wodór, nie jest palna.... ;)
>
> Takie plombowanie niewiele różni się od picia rtęci. :)
>


Szkoda miejsca na pełne cytowanie twoich głupstw!;-)

A więc podaj tylko link potwierdzający twoje "odkrycia", że stosowanie
amalgamatu w stomatologii to nieomal picie rtęci, że jest on rzekomo
szalenie szkodliwy itp. Ale niech to nie będą linki do podobnie jak ty
nawiedzonych, którzy, tak jak tu w innych postach przyznajesz, np. szprycują
sie rozmaitymi substancjami pobudzającymi, po których nie mogą zasnąc przez
29 godzin i w czasie takiego oto transu "odkrywają" straszliwy spisek,
polegający na mordowaniu ludzi w celu ograniczenia populacji na Ziemi za
pomocą amalgamatowych wypełnien zębów;-)

p47


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2010-01-13 23:24:21

Temat: Re: Plomby stomatologiczne reklama a rzeczywistość
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora


"p47" hilgc4$qt3$...@n...news.neostrada.pl

> Szkoda miejsca na pełne cytowanie twoich głupstw!;-)

> A więc podaj tylko link potwierdzający twoje "odkrycia", że stosowanie amalgamatu w
stomatologii to nieomal picie rtęci, że jest
> on rzekomo szalenie szkodliwy itp. Ale niech to nie będą linki do podobnie jak ty
nawiedzonych, którzy, tak jak tu w innych
> postach przyznajesz, np. szprycują sie rozmaitymi substancjami pobudzającymi, po
których nie mogą zasnąc przez 29 godzin i w
> czasie takiego oto transu "odkrywają" straszliwy spisek, polegający na mordowaniu
ludzi w celu ograniczenia populacji na Ziemi za
> pomocą amalgamatowych wypełnien zębów;-)

Szprycuję się lekami wziewnymi. Kupiłem je i używam ich, gdyż tak
postanowili lekarze. Na dodatek nie jeden lekarz tak postanowił,
ale wielu -- co najmniej czterech. :)

Są to leki wziewne, działają na płuca, na oskrzela, ale dają
też skutki uboczne, choć akurat nie bezsenność. :)

Dlaczego 29 godzin bez snu? Było w sumie więcej niż 30.
Dlaczego? Ano dlatego, że mam/miałem sporo do zrobienia. :)
Od kiedy tylko pamiętam nie sypiam regularnie.
Mając 18 lat spałem przez tydzień jedną godzinę dziennie.
Niestety po tygodniu miałem wszystkiego dosyć i traciłem kontakt
z rzeczywistości -- na przykład z trudem orientowałem się w miejscach,
które odwiedzałem codziennie. :) (gubiłem się w tych miejscach, które
doskonale znałem; miejsca te wydawały się mi całkiem nowe) A dlaczego
spałem tak krótko? Bo w nocy siedziałem przy powiększalniku i robiłem
zdjęcia, które za dnia sprzedawałem, aby zarobić trochę forsy... :)

Później pojechałem nad morze (do Gdyni) i odpocząłem. :)
(tak sobie odpocząłem, bo stłukłem tam pięty -- bolą do dzisiaj)

W 2000 roku spałem dziennie 3 godziny w ,,środku'' tygodnia po czym odsypiałem w
weekendy. :)
Pod koniec roku 2001 spałem niemal ciągle około 100 dni -- nie spałem tygodniowo
kilka (dwie,
trzy godziny) godzin. Rzecz jasna nie minęło to nagle, ale mijało powoli/stopniowo.
Wiosną
2003 roku spałem już normalnie -- 55 godzin tygodniowo.



Ponad 30 godzin bez snu nie wynika z przyjmowania ,,rozmaitych substancji
pobudzających'', bo one nie pobudzają -- to leki przeciw astmie. :) Te
30 godzin to test wytrzymałości organizmu męczonego chorobą płuc. :)
Im słabszy organizm, tym łatwiej męczy się i chętniej śpi. Sen jest dobrym
lekarstwem na wiele chorób...

-=-

Rtęć? No cóż... O tym, że Neplit, Diffumax czy Ventolin nie pobudzają,
lecz przeciwdziałają astmie -- mogłeś poczytać, ale wolałeś napisać coś,
co nie jest prawdą. :) Podobnie o rtęci, i o amalgamatach, możesz poczytać. :)
Aby plomba amalgamatowa stwardniała, trzeba z niej usunąć rtęć. Innej drogi
nie ma. Rtęć po prostu rozpuszcza (na zimno) inne metale. Po usunięciu
rtęci z takiej mieszaniny (takiego stopu) inne metale znów stają się
ciałami stałymi, a więc i odzyskują swoją twardość...

Rtęć wchłaniana jest przez organizm. :)
Dziś dentysta zakłada pacjentowi amalgamatowa plombę, ale
za dwa lata wyjmuje nie rtęciową plombę, ale srebrową. :)
Nie ma tam czystego srebra, bo to nie jest czysty amalgamat
srebra, ale rtęci w takiej dwuletniej plombie już nie ma. :)
Gdyby była -- plomba byłaby miękka, a nawet płynna...

Cyna i ołów tworzy stop zwany lutowiem.
Dlaczego cyna i ołów? Bo ma temperaturę topnienia niższą niż
temperatura topnienia cyny i niższą niż temperatura topnienia ołowiu.

Amalgamat to inaczej stop rtęci z innym metalem.
Gdy chcesz pozłocić figurkę w kościele -- mieszasz rtęć ze złotem i tym
,,roztworem'' po prostu malujesz figurkę... Gdy rtęć odparuje, masz figurę
pozłoconą metalicznym złotem.

Tak na przykład jest pozłocona kopuła kaplicy Zygmuntowskiej. :)
Pięknie ,,świeci'' do dnia dzisiejszego, choć minęło tyle lat od
czasu, gdy była ,,malowana'' amalgamatem złota. :)

-=-

Rtęć... Chyba jeszcze ze 100 lat temu leczono nią jakąś chorobę weneryczną. :)
Bogacze lali ją do ,,przydomowych'' oczek rtęciowych -- dziś bogacze mają oczka
wodne. :) Nawet w takich basenach kąpano się -- oczywista nie w samej rtęci,
ale na rtęć kładziono jakieś ,,materace''...

Pewien cesarz chiński chciał być nieśmiertelny, więc jadł rtęć.
I jest nieśmiertelny -- głupotę jego lekarzy znamy do dzisiaj...

-=-

Astma jest choroba znaną od dawna. Choroby płuc czy serca lub krążenia
też są doskonale znane i rozpowszechnione. Tyle tylko, że wielu woli udawać. :)

Chorzy udają zdrowych -- bo chorych nasze społeczeństwo (chowane przez
naukę Jana Pawła II) izoluje i skazuje na powolne umieranie w samotności. :)

Zdrowi zaś udają chorych, aby wyłudzić odszkodowania czy renty... :)

A ja mam kłopoty z płucami od kilku lat. Od początku września leczę się
z powodu płuc, ale pierwsze tygodnie leczenia upłynęły nie na zdrowieniu,
lecz na chorowaniu z powodu smutnej polityki tego państwa -- podaje się
antybiotyki bez sprawdzania, czy zadziałają...

Jeśli antybiotyk nie pomoże, to zaszkodzi, gdyż osłabi organizm.
Ja miałem na początku sierpnia pierwszą dawkę antybiotyku
(w pewnym sensie penicyliny znanej od dziesięcioleci)
później zaś miałem dwie nietrafione kuracje innymi antybiotykami,
zanim powrócono do penicyliny...

Dwie nietrafione kuracje dość mocno mi zaszkodziły, ale że miałem
zdrowy ogólnie organizm -- przeżyłem. :) Przeżyłem, ale nie trawiłem
tego, co jadłem... :) Do tej pory (od początku września) mam ochotę
na zsiadłe mleko, a to nieomylny znak, iż antybiotyki sporo namieszały.
Już jedna dawka (jak mawiał Ciechan -- lekarz, laryngolog) rujnuje
organizm. A ja miałem w pierwszej połowie sierpnia antybiotyk i trzy
kuracje antybiotykowe następujące jedna po drugiej od początku września...

Gdybym w czasie ostatnich paru miesięcy złapał jakąś poważna chorobę
(na przykład świńską grypę) pewnie bym umarł. :)


Antybiotyki u mnie słabo skutkują -- wiedzą to lekarze dermatolodzy, którzy
chętnie mi robili różnorakie testy antynbiotykowe i nie tylko takie. :)

Być może przyczyna tego stanu leży w moim dzieciństwie, kiedy to
kłuto mnie latami :) penicyliną, debecyliną i delbetą...

Na ospę wietrzna chorowałem na pewno dwa razy, a i wysypka z sierpnia
ubroku (leczona penicyliną i innymi lekami) ponoć wyglądem swym
przypominała ospę wietrzną. :)

Aby było jasne -- człowiek powinien uodpornić się na tę chorobę po pierwszym
zachorowaniu.

-=-

Idę spać. :) 30 godzin miało na celu (obok sprawdzenia wytrzymałości) przestawienie
mego zegarka wewnętrznego. I albo zaraz pójdę lulu, albo znów ten zegarek mi ustawi
się nienależycie. :) Jest 00:20 więc jeśli zasnę o 00:45 (kąpiel, suszenie się itp.)
będę mógł wstać około 08:45 rano... :) Ale jeśli znów przesiedzę do 04 czy 05, będę
musiał spać do południa lub dłużej... :)


Nie widzę lepszego sposobu na przestawianie zegarka wewnętrznego niż właśnie
długie czuwanie. A jeśli przy okazji można protestować wytrzymałość
fizyczną -- wręcz trzeba koniecznie odsunąć sen. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Rehabilitacja po usunięciu łakotki...
bolace plecy a plastry
Dziecko płacze, łzy lecą z jednego oka
Lekarz internista Warszawa pilnie szukam
czy to ostry, czy przewlekly stan zapalny?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »