In article <9nfeoe$stc$6@news.tpi.pl>, g...@p...onet.pl says...

> > Czytałem gdzieś (nie jestem lekarzem), że jak nie jest konieczne, to żeby
> > nie podawać żadnych środków przeciwgorączkowych w trakcie gorączki, gdyż
> > podwyższona temperatura pomaga właśnie zwalczać infekcje, itp.
>
> Niezyjacy juz Prof. Juliusz Narebski wybitny polski neurofizjolog
> i de facto osoba ktora mnie namowila na medycyna ( kierownik
> Katedry Fizjologii Zwierzat Uniwersytetu Mikolaja Kopernika w Toruniu
> i Fizjologii Akademii Medycznej w Bydgoszczy) obliczyl, ze temperatura
> mozgo 40,5 st C jest graniczna dla mozgu. (oczywiscie chodzi o temp,
> mierzona na blonie bebenkowej ucha a nie pod pacha).
>
> A jaka jest roznica w stopniach miedzy pacha a uchem?
>
>
> Powyzej niej
> mozg przestaje pracowac. Ponadto powyzej pewnej temperatury
> bialka ulegaja denaturacji ...
>
> No chyba dlatego przestaje pracowac, ze wlasnie bialka sie zdenaturowaly.
> Czy nie?

Zaraz. A jezeli powyzej 40,5 mozg nie moze pracowac bo sie bialka
zdenaturuja to jakim cudem temp 42st jest do przezycia?
Chyba to jest jednak inaczej.