| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2002-08-14 20:08:52
Temat: Re: Po jaka ziemie dzwonic ?
Użytkownik "Faber" <m...@p...fm> napisał w wiadomości
news:aje70b$csm$1@news.tpi.pl...
..............................
> ty maprawdę masz coś deklem. Nie potrafisz zrozumieć czytanego tekstu?!
Z deklem? A, to po twojemu głowa.
Ale nieważny mój dekel. Czy tak sie pisze to słowo?
Wiesz. Chodzi o ten torf. Przysłałeś mi odsyłacze do torfu i do
mineralizacji. Nie można tego połączyć z sobą - wiesz to chyba przez ten
dekiel.
Nie można tego połączyć i jeszcze mieć użyteczny materiał do prac
ogrodowych.
Jeżeli torf się zmineralizuje to po co on w ogrodzie? Tutaj potrzebny jest
torf niezmineralizowany. Wiem. Znowu tego nie będziesz rozumiał. To przez to
piwo. Pewnie Warka tobie szkodzi. A jeszcze ten Strong. Nie na twoją głowę.
To piwo dla dziewczyn. Dla ciebie jest zbyt mocne.
Dlaczego trzymasz to piwo w piwniczce?
Pewnie leżakujesz go jak koniak?
To nie tak. Przez te lata przechowywania on przekształca się chyba w jakąś
truciznę.
Nie pij tego. Jeszcze nie jest za późno.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2002-08-15 02:37:25
Temat: Re: Po jaka ziemie dzwonic ?
Użytkownik "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> napisał w wiadomości
news:ajednk$bfs$1@news.tpi.pl...
> Szkoda go.
> Na ten pęd do alkoholu pewnie nic nie poradzę, ale sama rozmowa też jest
coś
> warta.
Myślisz, że warta?
Może masz rację, że w każdym z nas tkwią jakieś atawizmy i czasem chce się
przyłozyć jakiemuś jełopowi. Ot tak za głupotę, która czasem wdziera się do
naszego ogródka.
No i jeszcze to piwo wareckie...
Czy Orzysz to Warmia czy Mazury?
Pozdrawiam Serdecznie.
Grzegorz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2002-08-15 02:42:04
Temat: Re: Po jaka ziemie dzwonic ?"Faber" <m...@p...fm> wrote in message news:aje70b$csm$1@news.tpi.pl...
>
> ty maprawdę masz coś deklem. Nie potrafisz zrozumieć czytanego tekstu?!
Czy moglbys zakonczyc bezsensowne obrzucanie Krzysztofa inwektywami?
Pofatygowalem sie przeczytac pozycje z WIEM, ktore podales, i na sensowne
pytania Krzysztofa nie ma tam sladu odpowiedzi. Wydaje sie wiec, ze czytac
nie potrafisz Ty.
Pozwol, ze przypomne Ci Twoje niedawne slowa z pl.misc.dieta:
"Jeśli ma to być wzajemne opluwanie się na poziomie,
który byłeś łaskaw zaprezentować, to wybacz, ale ja sie na to nie piszę."
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
(this is my real address - to jest moj prawdziwy adres)
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2002-08-15 04:20:18
Temat: Re: Po jaka ziemie dzwonic ?Nie chciałbym wciągać w ten wątek kolejnych osób więc go kończę.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2002-08-27 15:35:53
Temat: Re: Po jaka ziemie dzwonic ?> W tym duchu wypowiadano się już raz na tej grupie.
Oj Krzysztofie, chyba jednak nie aż w takim duchu skoro żywimy do siebie
sympatię. Przynajmniej ja do Ciebie.
:-)
> Nieistniejący już jeż, [...]
jerz!!!!!!!!!!!!
Wystarczyło Was zostawić na parę dni a tu takie teksty latają.
Myślałem, że w archiwum już leży tyle pyskówek, ze nikomu się nie będzie
chciało ale jak widać historia lubi się powtarzać.
;-)
Nie czytam dalej bo czuję, że będzie jeszcze gorzej.
:-(
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Than break some."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |