Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Po smażeniu pączków

Grupy

Szukaj w grupach

 

Po smażeniu pączków

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2009-02-21 20:15:33

Temat: Po smażeniu pączków
Od: "j@nek" <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Pączki zjedzone - został smalec z ich smazenia. Czy jest pomysł na
jego wykorzystanie - oprócz smietnika oczywiście!!!! Wyprzedzam
kryzys :(
Za wszelkie podpowiedzi serdeczne dzięki.
Pozdrawiam pączkożerców
MJ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2009-02-21 20:48:00

Temat: Re: Po smażeniu pączków
Od: Bbjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

j@nek pisze:
> Pączki zjedzone - został smalec z ich smazenia. Czy jest pomysł na
> jego wykorzystanie - oprócz smietnika oczywiście!!!! Wyprzedzam
> kryzys :(

Podgrzej, zmieszaj z ziarnami słonecznika i daj do kubeczków po jogurcie
"knoty" ze sznurka włóż,za które po wyjęciu zastygniętej ( w
zamrażarce lub na mrozie) masy powiesisz na drzewie czy balkonie dla
sikorek, można też włożyć do siateczki po cytrynach.
Tak to u mnie wygląda:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/01cca48e868b4a18
.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/786209f141735313
.html
--
Bbjk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2009-02-21 20:50:07

Temat: Re: Po smażeniu pączków
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Bbjk pisze:
> j@nek pisze:
>> Pączki zjedzone - został smalec z ich smazenia. Czy jest pomysł na
>> jego wykorzystanie - oprócz smietnika oczywiście!!!! Wyprzedzam
>> kryzys :(
>
> Podgrzej, zmieszaj z ziarnami słonecznika i daj do kubeczków po jogurcie
> "knoty" ze sznurka włóż,za które po wyjęciu zastygniętej ( w zamrażarce
> lub na mrozie) masy powiesisz na drzewie czy balkonie dla sikorek, można
> też włożyć do siateczki po cytrynach.
> Tak to u mnie wygląda:
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/01cca48e868b4a18
.html
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/786209f141735313
.html

Świetne :)

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2009-02-21 21:06:47

Temat: Re: Po smażeniu pączków
Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

On 21 Lut, 21:15, "j@nek" <m...@g...com> wrote:
> Pączki zjedzone - został smalec z ich smazenia. Czy jest pomysł na
> jego wykorzystanie - oprócz smietnika oczywiście!!!! Wyprzedzam
> kryzys :(
> Za wszelkie podpowiedzi serdeczne dzięki.
> Pozdrawiam pączkożerców
> MJ

Domyslam się, że chodzi Ci o powtórne wykorzystanie smalcu. Możesz
spróbować tego: smalec przełożyć do garnka z wodą, podgrzać prawie do
wrzenia,po czym wynieść na zewnątrz przykryty i pozwolić mu w niskiej
temperaturze zastygnąć na powierzchni wody: zanieczyszczenia powinny
pozostać na dnie, a w mairę czysty smalec w kawałkach zbierzesz dłonią
na np. sito i odsączysz z wody, po czym możesz zapakować dowolnie,
zamrozić i użyć do powtórnego smażenia faworków czy pączków, ale na
pewno nie do normalnego gotowania czy np smażenia mięsa itp. Te
zabiegi powinny wystarczyć do poprawienia stanu, ale na pewno tłuszcz
nie będzie zupełnie jak "nowy" - ot, usuniesz większość mechanicznych
zanieczyszczeń.

Innym sposobem jest próba przefiltrowania smalcu, ale robić to należy
na gorąco, przez bibułę (np. filtr do kawy), jednak ze wzgl. na
niebezpieczeństwo poparzenia się gorącym tłuszczem nie polecam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2009-02-22 08:45:37

Temat: Re: Po smażeniu pączków
Od: "michalek" <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


"Bbjk" <b...@q...pl> wrote in message
news:gnppae$d64$1@inews.gazeta.pl...
> j@nek pisze:
>> Pączki zjedzone - został smalec z ich smazenia. Czy jest pomysł na
>> jego wykorzystanie - oprócz smietnika oczywiście!!!! Wyprzedzam
>> kryzys :(
>
Ja usmażyłbym w ciągu kilku dni na tym tłuszczu faworki, albo kolejny
raz pączki. Ostatecznie "Tłusty czwartek" to stara tradycja, ale to nie
znaczy że kiedy zacznie sie post nie będziemy jedli potraw mięsnych
i tłustych. To już nie taki sposób traktowania postu jak 2 wieki temu.

Oczywiście, zaraz odezwą sie głosy oburzonych, purystów, że tłuszcz
przesmażony, jest be, że rakotwórczy itp.
To dobrze dla Was że nie widzicie na czym smażą w gastronomii, z której
choćby czasem korzystacie.

U mnie tłuszcz służy do kilkukrotnego smażenia (dolewam świeżego, bo
przecież każde smażenie wchłania część tłuszczu oraz filtruję ten "stary")
i jeśli smażenie odbywa się nie rzadziej nic co 2-3tygodnie (w tym czasie
tłuszcz w ciemnym i zimnym miejscu) to nie zawracam sobie głowy procesami
które w nim mogą zachodzić (jakieś przyspieszone starzenie itp. straszaki ).
Oczywiście jeśli usmażyłbym pączki i kolejne smażenie przewidywałbym za
1-2 miesiace to rzeczywiście rozważałbym problem jak w temacie.
Ale jeśli smażenie w głębokim tłuszczu jest częstym procesem w kuchni
to nie dajmy sie zwariować.
Dla mnie mówienie o wylewaniu tłuszczu po jednokrotnym smażeniu
to (bez obrazy kogokolwiek) kulinarna hipokryzja :)) mówimy że tak należy
a w wiekszości przypadków wcale tak nie robimy.

M


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2009-02-22 11:38:22

Temat: Re: Po smażeniu pączków
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 22 Feb 2009 09:45:37 +0100, michalek napisał(a):

> (...)
> Dla mnie mówienie o wylewaniu tłuszczu po jednokrotnym smażeniu
> to (bez obrazy kogokolwiek) kulinarna hipokryzja :)) mówimy że tak należy
> a w wiekszości przypadków wcale tak nie robimy.
>

Nie używam żadnego tłuszczu dwa razy. Po prostu mi nie smakuje. Smalec
dodaję moim psom do gotowania jedzenia (zwłaszcza zimą, bo to wielkie psy
potrzebujące energii, a i smażenie pączków i faworków wlasnie wtedy się
odbywa) i są bardzo zadowolone, a olej odstawiam w piwnicy w butelkach do
stopniowego zużycia jako rozpałka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2009-02-22 14:02:12

Temat: Re: Po smażeniu pączków
Od: "j@nek" <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 21 Lut, 21:48, Bbjk <b...@q...pl> wrote:
> j@nek pisze:
>
> > Pączki zjedzone - został smalec z ich smazenia. Czy jest pomysł na
> > jego wykorzystanie - oprócz smietnika oczywiście!!!! Wyprzedzam
> > kryzys :(
>
> Podgrzej, zmieszaj z ziarnami słonecznika i daj do kubeczków po jogurcie
>   "knoty" ze sznurka włóż,za które po wyjęciu zastygniętej ( w
> zamrażarce lub na mrozie) masy powiesisz na drzewie czy balkonie dla
> sikorek, można też włożyć do siateczki po cytrynach.
> Tak to u mnie wygląda:
>  http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/01cca48e868b4a1
8.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/786209f141
735313.html
> --
> Bbjk
Tak właśnie sikorki dotychczas karmiłem a pytanie zadałem między
innymi w trosce o ich zdrowie - na Twoich zdjęciach smalec raczej
świeży niż po pieczeniu pączków!
Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2009-02-22 14:07:08

Temat: Re: Po smażeniu pączków
Od: "j@nek" <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 22 Lut, 12:38, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sun, 22 Feb 2009 09:45:37 +0100, michalek napisał(a):
>
> > (...)
> > Dla mnie mówienie o wylewaniu tłuszczu po jednokrotnym smażeniu
> > to (bez obrazy kogokolwiek) kulinarna hipokryzja :)) mówimy że tak należy
> > a w wiekszości przypadków wcale tak nie robimy.
>
> Nie używam żadnego tłuszczu dwa razy. Po prostu mi nie smakuje. Smalec
> dodaję moim psom do gotowania jedzenia (zwłaszcza zimą, bo to wielkie psy
> potrzebujące energii, a i smażenie pączków i faworków wlasnie wtedy się
> odbywa) i są bardzo zadowolone, a olej odstawiam w piwnicy w butelkach do
> stopniowego zużycia jako rozpałka.

Smalec po odstaniu zebrałem i faworki na nim usmażyłem na
odpowiedzialność ww doradcy :)) Część zostawiłem dla sikorek. Kryzys
bardziej słyszę niż czuję ale oszczędzanie nikomu jeszcze nie
zaszkodziło - dziękuję za wszystkie rady!!!
Pozdrawiam
JM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2009-02-22 14:07:24

Temat: Re: Po smażeniu pączków
Od: Bbjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

j@nek pisze:

> Tak właśnie sikorki dotychczas karmiłem a pytanie zadałem między
> innymi w trosce o ich zdrowie - na Twoich zdjęciach smalec raczej
> świeży niż po pieczeniu pączków!

Tak, ja daję im świeży smalec, bo pączków ani faworków nie lubię. Ale
gdybym smażyła, byłby po smażeniu, uważam, że dobry. Dla ptaków
szkodliwa jest sól, a to, ze smalec wysmażony i z zabrudzeniami, to nie
szkodzi, wg Kruszewicza (Ptaki Polski).
--
Bbjk
http://bajarka.fotolog.pl/ (Izrael cz.1 -ludzie)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2009-02-22 14:09:31

Temat: Re: Po smażeniu pączków
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 22 Feb 2009 06:07:08 -0800 (PST), j@nek napisał(a):

> On 22 Lut, 12:38, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Sun, 22 Feb 2009 09:45:37 +0100, michalek napisał(a):
>>
>>> (...)
>>> Dla mnie mówienie o wylewaniu tłuszczu po jednokrotnym smażeniu
>>> to (bez obrazy kogokolwiek) kulinarna hipokryzja :)) mówimy że tak należy
>>> a w wiekszości przypadków wcale tak nie robimy.
>>
>> Nie używam żadnego tłuszczu dwa razy. Po prostu mi nie smakuje. Smalec
>> dodaję moim psom do gotowania jedzenia (zwłaszcza zimą, bo to wielkie psy
>> potrzebujące energii, a i smażenie pączków i faworków wlasnie wtedy się
>> odbywa) i są bardzo zadowolone, a olej odstawiam w piwnicy w butelkach do
>> stopniowego zużycia jako rozpałka.
>
> Smalec po odstaniu zebrałem i faworki na nim usmażyłem na
> odpowiedzialność ww doradcy :)) Część zostawiłem dla sikorek. Kryzys
> bardziej słyszę niż czuję ale oszczędzanie nikomu jeszcze nie
> zaszkodziło - dziękuję za wszystkie rady!!!
> Pozdrawiam
> JM

Też uważam, że należy być oszczędnym. Gdyby nie to, że mam pieski i im się
też coś należy, na pewno oczyszczałabym smalec i smażyła drugi raz faworki
na nim. Natomiast oleju powtórnie używać nie polecam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

FILM O PARCHU POPIELUSZCE..
suszona żurawina
Parowary Tefal - ktory?
ile soku z 1 kg marchwi?
Trufla

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a

zobacz wszyskie »