Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Pociąg do ŻYCIA i ŚMIERCI

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Pociąg do ŻYCIA i ŚMIERCI

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-02-13 10:57:03

Temat: Re: Pociąg do ŻYCIA i ŚMIERCI
Od: "d.v." <dendroaspis(NO_SPAM)@space.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > What are your experiences? What d'you think about't?
>
> freud jest troche nie pewny... to znaczy, nie ufam mu w pełni.
No, tak do końca to ja mu też nie ufam, a w zasadzie to prakr=tycznie 3/4
jego wymysłów to jakieś takie ciekawe, ale nie koniecznie prawdziwe rzeczy.
Może dobre dla niego.

> gdybyśmy przyjeli tą koncepcje, to musielibyśmy założyć,
> że wszystko co robimy i jak o tym myślimy zależy od tego
> czy bardziej chce nam się w danym momencie żyć, czy
> umrzeć. oznaczałoby to wewnętrzną sprzeczność człowieka,
> a wszelka taka sprzeczność prowadzi do nerwicy, a zatem
> wszyscy bylibyśmy chorzy.

No tak, bo z większości definicji świata Freuda to wszystko jest albo chore,
albo ma kompleksy, albo ma "jakiegoś bzika" na punkcie seksu. Z tego co
kojarzę, to Freud do nerwicy i jej powstawania jeszcze nie dorósł, ale tu
moge sie mylic, bo nie pamietam, kiedy robili te doswiadczenia z psami
(chodzi o proces powstawania nerwicy).

> ja traktuje libido jako siłę zdolną motywować nas do
> zaspakajania popędów (płciowych, mocy, pragnień), a
> tanatos jako pewien ogranicznik który wyznacza kres
> możliwości mojego bytu.

Ja ponadto, też dodałbybm troszeczkę rzeczy behawioralnych, czyli wpływu
swiata zewnętrznego na nas - środowiska, warunków, mnabytych doświadczeń,
wiedzy o sobie samym i o świecie itd.

> That's what I think about this...
That 's been even interestin' & wothy to think 'bout 't. thanks a lot...
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-02-13 12:58:45

Temat: Re: Pociąg do ŻYCIA i ŚMIERCI
Od: "zachar" <w...@k...lm.pl> szukaj wiadomości tego autora

> No, tak do końca to ja mu też nie ufam, a w zasadzie to prakr=tycznie 3/4
> jego wymysłów to jakieś takie ciekawe, ale nie koniecznie prawdziwe
rzeczy.
> Może dobre dla niego.

powiedziałby tak, że freud odkrył na nowo psychoanalizę (wcześniej zajmowali
się tym zdaje się między innymi platon i alchemicy średniowieczni). freud
pokazał nam, że istnieje nieświadomość którą kierują popędy. zdaje się
jednak, że popełnił jeden błąd, ponieważ uwarunkował całe nasze myślenie
psyche od popędu płciowego, odrzucając przy tym inne możliwości (to samo
zrobił alder z popędem mocy).
moim zdaniem freud zasługuje na szacunek, bo bez jego teori prawdopodobnie
nie rozmawialibyśmy dzisiaj o rzadnych popędach, o nerwicy wywołanej
tłumionymi pragnieniami i tym podobnych rzeczach.

> No tak, bo z większości definicji świata Freuda to wszystko jest albo
chore,
> albo ma kompleksy, albo ma "jakiegoś bzika" na punkcie seksu. Z tego co
> kojarzę, to Freud do nerwicy i jej powstawania jeszcze nie dorósł, ale tu
> moge sie mylic, bo nie pamietam, kiedy robili te doswiadczenia z psami
> (chodzi o proces powstawania nerwicy).

> Ja ponadto, też dodałbybm troszeczkę rzeczy behawioralnych, czyli wpływu
> swiata zewnętrznego na nas - środowiska, warunków, mnabytych doświadczeń,
> wiedzy o sobie samym i o świecie itd.

> That 's been even interestin' & wothy to think 'bout 't. thanks a lot...

i have more ideas(?) like this... :)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Przyjaciele branżowi - (L.Wałęsy!)
Terapia pięknem; terapia naturą
Sternberg & Bowlby pomocy
Re: Polubiony z musu....
o banialukach

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »