« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-05 16:11:09
Temat: Początki DO - proporcje (help)Witam :)
Zapoznałam się dziś po raz pierwszy z zasadami DO przedstawionymi w "Książce
kucharskiej" J.Kwaśniewskiego i muszę przyznać, że mam mętlik w głowie...
Moim zdaniem jest w niej trochę za mało informacji, jak dla początkującej
osoby i prawdę mówiąc zupełnie nie wiem od jakich proporcji B:T:W powinnam
zacząć stosowanie tej diety... dlatego też liczę na Waszą pomoc :)
Ogólna zasada DO to, jak wyczytałam proporcje (niech mnie ktoś poprawi,
jeśli tkwi jakiś błąd w moim sposobie interpretacji słów J.K.) 1:2,5-3-5:0,5
tj. 30-50g białka i 50g węglowodanów na dobę, z uwagą na to, że przez 1
początkowy miesiąc diety powinno się spożywać 100g białka, po czym ilość tą
zredukować. Druga, ważna informacja to to, iż jeśli chce się schudnąć, ilość
tłuszczy powinno się ograniczyć do proporcji 1:1-2:0,5. Nie ma zaś ani słowa
o tym, jak to wszystko ma się do indywidualnej wagi każdego z osobna...
Z http://www.dieta-optymalna.info/dietetyk.php dowiaduję się, że powinnam
spożywać, w zależności od wybranej opcji -"odchudzałam się wielokrotnie":
58-65g B, 116-159g T, 41-46g W, bądź przy "staram się nie jeść za dużo":
62-70g B, 129g-175g T, 44-50g W. No i teraz już zupełnie nie wiem...
Zaliczam się już do osób dorosłych, mam 164cm wzrostu, ważę 56kg i chcę
schudnąć do 52kg. Pomóżcie mi proszę dobrać odpowiednie dla mnie ilości
B,T i W
pozdrawiam,
Lara (która zjadła do tej pory tylko jogurt B:14g,T:10g,W:56g i ciągle
zastanawia się nad dopuszczalną ilością jajek, mających stanowić dzisiejszą
obiadokolację)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-11-05 17:22:21
Temat: Re: Początki DO - proporcje (help)Po pierwsze nie komplikowac!
bardzo dokladnie przeczytaj punkty:1, 2, 4, 5 i nie "kombinujac" stosuj sie
do nich. Poniewaz nadwagi nie masz, mozesz po prostu szykowac sobie potrawy
o proprcjach BTW 1-3/3,5-0,5/0,8 i stosowac zasady z punktu drugiego, i dac
czas swojemu organizmowi na przestawienie sie.
Dokladnie "wsluchiwac sie" w sygnaly wysylane przez organizm i gdyby cos
Cie zaniepokoilo to mozesz pytac na tym forum lub na forum:
news.dieta-optymalna.info
Jurek
> Zapoznałam się dziś po raz pierwszy z zasadami DO przedstawionymi w
"Książce
> kucharskiej" J.Kwaśniewskiego i muszę przyznać, że mam mętlik w głowie...
> Moim zdaniem jest w niej trochę za mało informacji, jak dla początkującej
> osoby i prawdę mówiąc zupełnie nie wiem od jakich proporcji B:T:W powinnam
> zacząć stosowanie tej diety... dlatego też liczę na Waszą pomoc :)
> Ogólna zasada DO to, jak wyczytałam proporcje (niech mnie ktoś poprawi,
> jeśli tkwi jakiś błąd w moim sposobie interpretacji słów J.K.)
1:2,5-3-5:0,5
> tj. 30-50g białka i 50g węglowodanów na dobę, z uwagą na to, że przez 1
> początkowy miesiąc diety powinno się spożywać 100g białka, po czym ilość
tą
> zredukować. Druga, ważna informacja to to, iż jeśli chce się schudnąć,
ilość
> tłuszczy powinno się ograniczyć do proporcji 1:1-2:0,5. Nie ma zaś ani
słowa
> o tym, jak to wszystko ma się do indywidualnej wagi każdego z osobna...
> Z http://www.dieta-optymalna.info/dietetyk.php dowiaduję się, że powinnam
> spożywać, w zależności od wybranej opcji -"odchudzałam się wielokrotnie":
> 58-65g B, 116-159g T, 41-46g W, bądź przy "staram się nie jeść za dużo":
> 62-70g B, 129g-175g T, 44-50g W. No i teraz już zupełnie nie wiem...
> Zaliczam się już do osób dorosłych, mam 164cm wzrostu, ważę 56kg i chcę
> schudnąć do 52kg. Pomóżcie mi proszę dobrać odpowiednie dla mnie ilości
> B,T i W
>
> pozdrawiam,
> Lara (która zjadła do tej pory tylko jogurt B:14g,T:10g,W:56g i ciągle
> zastanawia się nad dopuszczalną ilością jajek, mających stanowić
dzisiejszą
> obiadokolację)
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-11-05 17:43:37
Temat: Re: Początki DO - proporcje (help)
Użytkownik "Lara" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bob7em$9a9$1@inews.gazeta.pl...
> Witam :)
>
> Zapoznałam się dziś po raz pierwszy z zasadami DO przedstawionymi w
"Książce
> kucharskiej" J.Kwaśniewskiego i muszę przyznać, że mam mętlik w głowie...
Skoro jest to Twój piewszy dzień w korym zetknęłaś się z DO, to jednak
proponuję najpierw trochę więcej poczytać na różnych stronach optymalnych
informacje na temat zasad DO.
Jest ich sporo i są tak odmienne od zasad powszechnie przyjętych w
dietetyce,
że jeszcze długo będzie Ci się "mętlikowało". Generalnie - na DO wszystko
jest odwrotnie, niż we wszystkich mediach... ;)
Kilka najważniejszych wskazówek i przykładowe jadłospisy, a także tabele
są tutaj:
http://www.optymalni-centrum.com/jadlospisy.htm
i np. tutaj:
http://arkadiakrotoszyn.webpark.pl/ - "Zasady ŻO w skrócie"
Pozdrawiam
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-11-06 11:27:22
Temat: Re: Początki DO - proporcje (help)
Użytkownik "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bobcsa$e0s$1@news.onet.pl...
> Skoro jest to Twój piewszy dzień w korym zetknęłaś się z DO, to jednak
> proponuję najpierw trochę więcej poczytać na różnych stronach optymalnych
> informacje na temat zasad DO.
Ok, poczytałam, czytać będę nadal, ale dietkę ropoczynam od dziś :) Zaczynam
od proporcji B - 60g, T- 120g, W-46 - powiedzcie proszę, czy są OK? pozwolą
mi one zeszczupleć 4kg? Jako nowicjusz pełen niepewności mam dodatkowe
utrudnienie w stosowaniu DO polegające na tym, że większość opracowanych już
przepisów optymalnych, na których mogłabym się wzorować zawiera składniki
niezgodne z moim gustem smakowym - z mięsa jadam tylko ryby, a tłuszcz
zwierzęcy przechodzi mi przez gardło jedynie w postaci nabiału. Do
stosowania DO skłania mnie pewnego rodzaju eksperyment... dokuczają mi nie
wyjaśnione jak do tej pory przez żadnego z lekarzy obrzęki nóg i choć jestem
sceptycznie nastawiona co do opisów zdrowotnych cudów na ŻO, chcę przekonać
się na własnej skórze, czy cokolwiek ono zmienia. W końcu próba nie strzelba
;)
pozdrawiam i dziękuję za wcześniejsze rady,
Lara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-11-06 13:45:11
Temat: Re: Początki DO - proporcje (help)
Użytkownik "Lara" <l...@g...pl> napisał
z mięsa jadam tylko ryby, a tłuszcz
> zwierzęcy przechodzi mi przez gardło jedynie w postaci nabiału.
Mysle ze to nic nie szkodzi.
Ja od zawsze wolalem produkty nabialowe niz miesne i bedac na DO
jest tak samo. Mięsa prawie nie jem , tluszcz nienabialowy używam jedynie do
smażenia.
Bialko zjadam w postaci serów, i zóltka z jaj. Tłuszcz to przede wszyskim
masło, śmietana
i zupy robione na tlustym rosole. Ilość białka do zjedzenia dziennie jest
tak mala że mięsa
nie dasz rady juz upchnąć chocbyś chciala.. Tej twojej ulubionej ryby to tez
nie uda Ci zjesc za duzo.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |