« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-12-20 13:51:55
Temat: Poczytaj mi, mężu :-DAle fajne :-DDD
http://zdrowie.onet.pl/1362148,2041,0,1,,o_meskich_i
nstrukcjach_obslugi,psychologia.html
--
XL wiosenna
====================================================
================
"Jeżeli ktoś naprawdę cię nienawidził, to tylko dlatego, że nie mógł być
taki, jak ty."
====================================================
================
Poprzedni profil:
http://groups.google.com/groups/profile?enc_user=LWs
rThYAAABr-nqNxKREgaFPDG6Ht91aF6sPCqGHHKkulQEP0yp8Qg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-12-20 18:14:58
Temat: Re: Poczytaj mi, mężu :-D
"Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
news:2kdzshcbh49z.15dbbfdr9rtaq.dlg@40tude.net...
> Ale fajne :-DDD
> http://zdrowie.onet.pl/1362148,2041,0,1,,o_meskich_i
nstrukcjach_obslugi,psychologia.html
Tandeciara, wielbicielka szmatlawcow, brukowcow, tabloidow itp.
Milosniczka tandetnej rozrywki, telenowel i plytkiej "kultury".
Ponownie o tym przypominasz.
--
Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-12-21 09:57:24
Temat: Re: Poczytaj mi, mężu :-D"Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
news:2kdzshcbh49z.15dbbfdr9rtaq.dlg@40tude.net...
Przeczytalem - sprawa dotyczy sytuacji gdy
obie strony w zwiazku maja inne oczekiwania niz ta druga strona im daje.
Odwieczny problem czy dotyczy tylko niektórych par?
Niedobrze jest gdy taka sytuacji jak
opisana panuje w zwiaku. Jak rada - nie wiem.
Jesli sie umie kochac dziewczyne to taka sytuacja nie powinna wystapic.
(pomijam okresy rutyny, musza byc bo caly czas nie mozna zyc "na haju")
Tylko - ile ludzi potrafi naprawde czuc? Kochac? Moze tu problem?
Nie wiem czemu ale przypomniala mi sie teraz ten tekst:
http://www.wywrota.pl/spiewnik/4072_maryla_rodowicz_
latwopalni.html
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-12-21 13:06:36
Temat: Re: Poczytaj mi, mężu :-DOn 21 Gru, 10:57, "Duch" <n...@n...com> wrote:
> "Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
>
> news:2kdzshcbh49z.15dbbfdr9rtaq.dlg@40tude.net...
>
> Przeczytalem - sprawa dotyczy sytuacji gdy
> obie strony w zwiazku maja inne oczekiwania niz ta druga strona im daje.
> Odwieczny problem czy dotyczy tylko niektórych par?
>
Heh, to Ty mi powiedz...
>
> Niedobrze jest gdy taka sytuacji jak
> opisana panuje w zwiaku. Jak rada - nie wiem.
> Jesli sie umie kochac dziewczyne to taka sytuacja nie powinna wystapic.
> (pomijam okresy rutyny, musza byc bo caly czas nie mozna zyc "na haju")
> Tylko - ile ludzi potrafi naprawde czuc? Kochac? Moze tu problem?
>
Caly czas mam nadzieje, ze sa ludzie, ktorzy umieja prawdziwie i
dojrzale kochac.
Nie, zle. Ja wiem, ze tacy ludzie istnieja... :)
>
> Nie wiem czemu ale przypomniala mi sie teraz ten
tekst:http://www.wywrota.pl/spiewnik/4072_maryla_rod
owicz_latwopalni.html
>
Zawsze sie wzruszam przy tej piosence...
Podobno, jak sie czlowiek przy czyms wzrusza, to jest to prawdziwe...
Tak wiec w tekscie jest zawarta prawda, badz jakas jej czastka... Byc
moze dlatego Ci sie przypomnial, a ja sie wzruszylam :)
--
Pozdrawiam przedswiatecznie :)
Fra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-12-21 13:14:18
Temat: Re: Poczytaj mi, mężu :-D"Fragile" <e...@i...pl> wrote in message
news:22f819aa-8d7a-42b1-8d30-a36e14d7aed5@l1g2000hsa
.googlegroups.com...
moze dlatego Ci sie przypomnial, a ja sie wzruszylam :)
Czy łaskotanie pewnych fragmentów Twojego ciała nie wzrusza Cię bardziej?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-12-21 13:16:59
Temat: Re: Poczytaj mi, mężu :-DOn 21 Gru, 14:14, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> "Fragile" <e...@i...pl> wrote in message
>
> news:22f819aa-8d7a-42b1-8d30-a36e14d7aed5@l1g2000hsa
.googlegroups.com...
>
> > moze dlatego Ci sie przypomnial, a ja sie wzruszylam :)
>
> Czy łaskotanie pewnych fragmentów Twojego ciała nie wzrusza Cię bardziej?
>
Raczej rozsmiesza :]
--
Fra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-12-21 13:21:10
Temat: Re: Poczytaj mi, mężu :-D
"Fragile" <e...@i...pl> wrote in message
news:197a5a5c-c544-47de-a7e5-47a2afe86c24@b40g2000pr
f.googlegroups.com...
On 21 Gru, 14:14, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> "Fragile" <e...@i...pl> wrote in message
>
> news:22f819aa-8d7a-42b1-8d30-a36e14d7aed5@l1g2000hsa
.googlegroups.com...
>
> > moze dlatego Ci sie przypomnial, a ja sie wzruszylam :)
>
> Czy łaskotanie pewnych fragmentów Twojego ciała nie wzrusza Cię bardziej?
>
Raczej rozsmiesza :]
To też wzruszenie, może być aż do łez. Maruda łaskocząc swojego brata
spowodowała to, że się zesikał. :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-12-21 13:39:30
Temat: Re: Poczytaj mi, mężu :-DOn 21 Gru, 14:21, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> "Fragile" <e...@i...pl> wrote in message
>
> news:197a5a5c-c544-47de-a7e5-47a2afe86c24@b40g2000pr
f.googlegroups.com...
> On 21 Gru, 14:14, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:> "Fragile"
<e...@i...pl> wrote in message
>
> >news:22f819aa-8d7a-42b1-8d30-a36e14d7aed5@l1g2000hs
a.googlegroups.com...
>
> > > > moze dlatego Ci sie przypomnial, a ja sie wzruszylam :)
>
> > > Czy łaskotanie pewnych fragmentów Twojego ciała nie wzrusza Cię bardziej?
>
> > Raczej rozsmiesza :]
>
> To też wzruszenie, może być aż do łez. Maruda łaskocząc swojego brata
> spowodowała to, że się zesikał. :-)
>
Hmm... Zawsze myslalam, ze smiech z powodu laskotek nie ma nic
wspolnego ze wzruszeniem. A ze i jedno i drugie moze byc az do lez -
to oczywiste.
No nic, ide sie 'wzruszac' do kuchni. Troche roboty zostalo...
--
Fra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-12-21 14:03:13
Temat: Re: Poczytaj mi, mężu :-D
"Fragile" <e...@i...pl> wrote in message
news:92f39dc2-301d-4b6c-bbe9-8f4a3eb98cd4@j20g2000hs
i.googlegroups.com...
On 21 Gru, 14:21, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> "Fragile" <e...@i...pl> wrote in message
>
> news:197a5a5c-c544-47de-a7e5-47a2afe86c24@b40g2000pr
f.googlegroups.com...
> On 21 Gru, 14:14, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:> "Fragile"
> <e...@i...pl> wrote in message
>
> >news:22f819aa-8d7a-42b1-8d30-a36e14d7aed5@l1g2000hs
a.googlegroups.com...
>
> > > > moze dlatego Ci sie przypomnial, a ja sie wzruszylam :)
>
> > > Czy łaskotanie pewnych fragmentów Twojego ciała nie wzrusza Cię
> > > bardziej?
>
> > Raczej rozsmiesza :]
>
> To też wzruszenie, może być aż do łez. Maruda łaskocząc swojego brata
> spowodowała to, że się zesikał. :-)
>
Hmm... Zawsze myslalam, ze smiech z powodu laskotek nie ma nic
wspolnego ze wzruszeniem. A ze i jedno i drugie moze byc az do lez -
to oczywiste.
No nic, ide sie 'wzruszac' do kuchni. Troche roboty zostalo...
Ha, widać wzruszenie kojarzy Ci się z ckliwością.
Przed chwilą naobierałem ziemniaków Fenomenem Zelmera, wyjąłem chleb z
piekarnika... żytnio-pszenno- razowo- pełnoziarnisty i pytlowany mix z
dodatkami: siemię lniane, mak, majeranek, sól kamienna i trochę cukru,
drożdże - też Fenomen - wyrabianie, automat - rośnięcie w kontrolowanej
temperaturze oraz piekarnik z termoobiegiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |