« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-10-05 09:59:07
Temat: Re: Podręcznik psychiatrii
> Tak się zastanawiam... Czy Ty jesteś TĄ Elą, o której myślę?... :) Tą,
> która pewnego dnia oddała mi ogromna przysługę znajdując na IP u chorej
> funkcjonalnej pod niebo myśli 'S', przez co wysłałem ja szybciutko gdzie
> trzeba, zamiast do domu?:)
Odpowiedź poszła na priv onetowy.
pozdrawiam
ela
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-10-13 14:58:31
Temat: Re: Podręcznik psychiatriiDzień dobry,
umknęło autorom poprzednich wypowiedzi, że w Polsce obowiązuje obecnie
klasyfikacja ICD-10 i nie od lekarskiej fanaberii zależy używanie nazewnictwa z
ICD, a z przepisów. Ponadto w/w klasyfikacja, to nie jedynie nazwy, a głównie
kryteria diagnostyczne, które w przeciwieństwie do DSM są bardziej czytelne.
Z poważaniem
Adam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-10-13 18:56:32
Temat: Re: Podręcznik psychiatrii> Dzień dobry,
> umknęło autorom poprzednich wypowiedzi, że w Polsce obowiązuje obecnie
> klasyfikacja ICD-10 i nie od lekarskiej fanaberii zależy używanie nazewnictwa
z
> ICD, a z przepisów. Ponadto w/w klasyfikacja, to nie jedynie nazwy, a głównie
> kryteria diagnostyczne, które w przeciwieństwie do DSM są bardziej czytelne.
> Z poważaniem
> Adam
Przepisy nie zobowiazuja lekarzy do stosowania nazewnictwa ICD, a jedynie do
kodowania wg tej klasyfikacji.
Czyli np w psychiatrii lekarz moze napisac: zespol depresyjny endogenny w
przebiegu choroby afektywnej jednobiegunowej (nie ma takiego rozpoznania w ICD,
a jedynie depresja nawracajaca), musi jednak zakodowac F33.
ICD zawiera jednak wiele blednych, albo dyskusyjnych interpretacji. Nie jest to
jednak podrecznik medycyny, a tylko klasyfikacja sluzaca do celow
statystycznych i naukowych (ujednolicenie klasyfikacji jest konieczne, by
naukowcy wiedzieli co mysla ich koledzy stosujac takie, a nie inne
rozpoznanie). Tragedia mlodych lekarzy jest to, ze czesto wymaga sie od nich
diagnozowania wg wskazan ICD, a jest to myslenie algorytmiczne i czesto
splycone. Np kryterium czasowe jest czesto dyskusyjne, chocby w rozpoznaniu
schizofrenii - ten co choruje na zespol paranoidalny 29 dni nie moze miec
postawionego rozpoznania schizofrenii, ale juz chorujacy dni 30 moze takie
rozpoznanie miec postawione. Kryteria bleulerowskie byly bardziej czytelne.
Pozdrowienia
Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-10-13 19:03:03
Temat: Re: Podręcznik psychiatriiOn 13 Oct 2003 16:58:31 +0200, Adam wrote:
> umknęło autorom poprzednich wypowiedzi, że w Polsce obowiązuje obecnie
> klasyfikacja ICD-10 i nie od lekarskiej fanaberii zależy używanie nazewnictwa z
> ICD, a z przepisów. Ponadto w/w klasyfikacja, to nie jedynie nazwy, a głównie
> kryteria diagnostyczne, które w przeciwieństwie do DSM są bardziej czytelne.
Gdybym miał obstawiać kto jest autorem tej wypowiedzi, postawił bym na
doktora Adama Z., z którym nawet miałem ćwiczenia na psychiatrii:)
A wracając do meritum sprawy - rzeczywiście, umknęło mi to, że w szarej
bodajże książce z ICD psychiatrycznymi są kryteria diagnostyczne. W
sumie gdyby inne specjalności mogły używać i używały ICD w taki sposób,
jak psychiatrzy w łódzkiej Klinice, poruszanie się w gąszczu rozpoznań
było by znacznie łatwiejsze.
Pozdrowię jeszcze ręcznie, niezależnie od sygnaturki.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-10-13 20:07:32
Temat: Re: Podręcznik psychiatriiOn Mon, 13 Oct 2003, Adam wrote:
> umknęło autorom poprzednich wypowiedzi, że w Polsce obowiązuje obecnie
> klasyfikacja ICD-10 i nie od lekarskiej fanaberii zależy używanie nazewnictwa z
gdyby calkowicie zdac sie na zasady systemu opieki zdrowotnej
obowiazujacej w Polsce to nalezalolby zwiekszyc ilosc cmentarzy.
To ze jakos sie to kula to jest po czesci zasluga naszych
fanaberii (np. przyjmowania pacjentow ponadlimitowych poglebiajac
deficyt zamiast kazac im czekac ad moretem defecatem albo
kalendam graecas)
Tak wiec modl sie abysmy dla Ciebie i dobra pacjentow jaknajczesciej
lamali te zasady (oszczednosci i planowych kolejek) ktore wymysla
raz poraz ustawodawca
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2003-10-13 20:11:27
Temat: Re: Podręcznik psychiatriiOn Mon, 13 Oct 2003, wrote:
> ICD zawiera jednak wiele blednych, albo dyskusyjnych interpretacji. Nie jest to
> jednak podrecznik medycyny, a tylko klasyfikacja sluzaca do celow
dotyczy to nie tylko psychiatrii ale faktycznie wydaje sie, ze z powodu
na specyfike tej dyscypliny medycznej te bledy sa szczegolnie dotkliwe.
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2003-10-13 20:16:39
Temat: Re: Podręcznik psychiatriiOn Mon, 13 Oct 2003, wrote:
> rozpoznanie miec postawione. Kryteria bleulerowskie byly bardziej czytelne.
tez tak mi sie wydaje, chociaz DSM zawiera rowniez w tym wzgledzie
kryteria czasowe ale chyba jednak same kryteria rozpoznania sa
bardziej wyraziste
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2003-10-13 20:38:31
Temat: Re: Podręcznik psychiatrii> > umknęło autorom poprzednich wypowiedzi, że w Polsce obowiązuje obecnie
> > klasyfikacja ICD-10 i nie od lekarskiej fanaberii zależy używanie
nazewnictwa z
> > ICD, a z przepisów. Ponadto w/w klasyfikacja, to nie jedynie nazwy, a
głównie
> > kryteria diagnostyczne, które w przeciwieństwie do DSM są bardziej
czytelne.
>
Umknęło piszącemu te słowa, że wyraziliśmy swoje uznanie dla DSM i pamiętamy
o konieczności stosowania ICD.
ela
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2003-10-13 20:42:38
Temat: Re: Podręcznik psychiatrii> dotyczy to nie tylko psychiatrii ale faktycznie wydaje sie, ze z powodu
> na specyfike tej dyscypliny medycznej te bledy sa szczegolnie dotkliwe.
Dyscyplina medyczna jak każda inna z tej psychiatrii. Są objawy, zespoły
objawów i choroby. Klasyfikacje obejmuja to zgrabnie, lepiej lub gorzej.
Osobiście nie mam problemów z odczytaniem rozpoznań stawianych przez
kolegów, czasem miewam inne zdanie, ale gdzie w medycynie, wszyscy są
jednomyslni ?:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2003-10-15 12:27:38
Temat: Re: Podręcznik psychiatriiOn Mon, 13 Oct 2003, ela wrote:
> Osobiście nie mam problemów z odczytaniem rozpoznań stawianych przez
> kolegów, czasem miewam inne zdanie, ale gdzie w medycynie, wszyscy są
ale ja mam - bo w dalszym ciagu niektorzy psychiatrzy wpisuja
nie rozpoznania tylko sobie znane "eufemizmy" bo chodzi o
to aby "napisac ze jest schizofrenia ale aby w rozpoznaniu
to slowo w ogole nie padlo". Innmi slowy o to sie (jak to
sie mowi w dialekcie kujawsko-pomorskim) rozchodzi aby
internista wiedzial co rozpoznal psychiatra ...
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |