Podziekowanie i pytanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2001-08-01 16:28:31

Temat: Podziekowanie i pytanie
Od: <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam wszystkich

W tym roku kupilismy z mezem dzialke. Pomimo zapalu i checi do pracy na niej,
nie mielismy pojecia o roslinach (jak sadzic, kiedy sadzic i jak je
pielegnowac). Dzieki Waszym radom, wszystkie rosliny i drzewka, ktore
posadzilismy bardzo ladnie sie przyjely i pieknie rosna. Sama jestem zdumiona,
ze wszystko co posadzilismy przyjelo sie. I chociaz dlugo bede sie jescze
uczyc, jak pielegnowac rosliny chcialam Wam goraco podziekowac.
Przy okazji mam pytanie: Jak nazywa sie drzewo spotykane na ulicach, liscie sa
podobne do lisci jarzebiny, tylko sa wieksze, natomiast kwiaty lub owoce nie
zwisaja jak u jarzebiny ale rosna ku gorze. Wygladaja jak swieczki na choince.
Pozdrawiam Ania

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-08-01 17:16:02

Temat: Re: Podziekowanie i pytanie
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

<a...@p...onet.pl> wrote in message
news:57e5.00000000.3b682e2e@newsgate.onet.pl...
> Przy okazji mam pytanie: Jak nazywa sie drzewo spotykane na ulicach, liscie sa
> podobne do lisci jarzebiny, tylko sa wieksze, natomiast kwiaty lub owoce nie
> zwisaja jak u jarzebiny ale rosna ku gorze. Wygladaja jak swieczki na choince.

Zapewne jest to sumak. Porownaj, czy wyglada jak tu:
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/kwiaty/sumak1.jp
g

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-08-01 18:07:34

Temat: Re: Podziekowanie i pytanie
Od: g...@i...pl (Grzegorz Wójcik) szukaj wiadomości tego autora

Sumak octowiec. Wg. mnie prawie chwast :-)). Nie zycze nikomu uszkodzenia
jego korzeni bo potem w ogrodku jest kleska urodzaju.
Izabela Wójcik

> Przy okazji mam pytanie: Jak nazywa sie drzewo spotykane na ulicach,
liscie sa
> podobne do lisci jarzebiny, tylko sa wieksze, natomiast kwiaty lub owoce
nie
> zwisaja jak u jarzebiny ale rosna ku gorze. Wygladaja jak swieczki na
choince.
> Pozdrawiam Ania
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
>

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2001-08-01 19:02:34

Temat: Re: Podziekowanie i pytanie
Od: <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Zapewne jest to sumak. Porownaj, czy wyglada jak tu:
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/kwiaty/sumak1.jp
g
>
> Pozdrowienia,
> Michal
>
> --
> Dokladnie to samo. Wyglada ciekawie, nie wiedzialam, ze moze narobic takich
szkod. Dziekuje
Ania

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2001-08-01 21:47:04

Temat: Re: Podziekowanie i pytanie
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

<a...@p...onet.pl> wrote in message
news:57e5.00000001.3b68524a@newsgate.onet.pl...
> > Zapewne jest to sumak.
> Dokladnie to samo. Wyglada ciekawie, nie wiedzialam, ze moze narobic takich
> szkod.

Pierwszy raz slysze, ze sumak moze narobic szkod.
On jedynie chce stworzyc zagajnik sumakowy. Ja sie
tylko ciesze, ze moje sumaki tak robia. Po pewnym czasie
w niewielkiej odleglosci od sumaka "pierwotnego"
wyrastaja z ziemi mlode sumaczki. Chcesz je - zostawiasz;
nie chcesz - kosisz lyb wyrywasz. Nie jest ich znowu tak
duzo. Podobnie zreszta robi roza pomarszczona i wiele
innych roslin, na przyklad trawa. Inne rosliny stosuja inne
sposoby. Na przyklad hibiskus czy rudbekia rozsiewaja
sie w ogromnych ilosciach. Tak, ze wlasciwie kazda rosline
mozna uznac za uciazliwy chwast. Ochywiscie wylaczajac
sztucznie wyhodowane bezplodne hybrydy, ale ja je powazam
znacznie mniej.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure