Ale dalej, zabezpieczenia powodują włamania bo złodziej podejrzewa że coś tam
wartościowego bardzo jest. Tym samym im bardziej ubierzesz kobietę, to policja powie,
przecież sam pan ją posłał na gwałt, bo tak ją otumanił ubraniami, a to sprowokowało
gwałciciela, bo pomyślał co tam wartościowego się kryje. Dlatego twoje postulaty to
brednie.
Bo w tym przypadku z aferą policjantów gwacicieli, mamy takie irracjonalne
tłumaczenia, gdyby pani miała krokodyla to nie byłoby gwałtu. A ty taki Papkin głupi
jesteś, co mu powiedziała że krokodyla daj mi luby to mnie masz, a Papkin zaczął
zachodzić w głowe jak zdobyć krokodyla, bo niezrozumiał że baba chce się go pozbyć.