« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-24 14:55:30
Temat: Monogamia uzależnia...http://info.onet.pl/859189,16,1,0,120,686,item.html
Fragment:
"Mechanizm, który bierze udział w rozwoju uzależnień, kontroluje też
tworzenie i wzmacnianie więzi w parach monogamicznych zwierząt - donoszą
badacze z USA na łamach pisma "Journal for Comparative Neurology".
Zdaniem autorów, ich odkrycie pomoże lepiej zrozumieć podłoże zakochania
oraz zaburzeń objawiających się trudnościami w tworzeniu więzi społecznych,
np. autyzmu czy schizofrenii..."
Zawsze czułem że poligamia ma w sobie coś zdrowego ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-24 15:45:48
Temat: Poligamia domeną kobiet?Ale obrodziło w temacie ;)
"Nagi instynkt nie zna cnoty"
http://tygodnikforum.onet.pl/1147109,0,6179,924,arty
kul.html
"Naturalną cechą kobiety wcale nie jest uległość wobec mężczyzny i
wstrzemięźliwość seksualna. Jest ona poligamiczną istotą zainteresowaną
wysokim statusem społecznym [...] twierdzi amerykańska antropolog Sarah
Blaffer Hrdy..."
"Nihil novi..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-24 16:18:38
Temat: Re: Monogamia uzależnia...
> Fragment:
> "Mechanizm, który bierze udział w rozwoju uzależnień, kontroluje też
> tworzenie i wzmacnianie więzi w parach monogamicznych zwierząt - donoszą
> badacze z USA na łamach pisma "Journal for Comparative Neurology".
>
> Zdaniem autorów, ich odkrycie pomoże lepiej zrozumieć podłoże zakochania
> oraz zaburzeń objawiających się trudnościami w tworzeniu więzi
społecznych,
> np. autyzmu czy schizofrenii..."
Jak to dobrze, że oprócz tego, ze posiadamy instynkt co łączy nas ze światem
zwierząt, też posiadamy rozum, który moze nam pomóc przeciwdziałać
uzależnieniu od monogami.
> Zawsze czułem że poligamia ma w sobie coś zdrowego ;)
Hehhhh, w poligami też może Cię dopaść uzależnienie ;-)
pozdrawiam
Katarzis
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-24 16:24:23
Temat: Re: Monogamia uzależnia...
Użytkownik "katarzis" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:buu5q5$9ko$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Zawsze czułem że poligamia ma w sobie coś zdrowego ;)
>
> Hehhhh, w poligami też może Cię dopaść uzależnienie ;-)
Ale jakże mniejsze jest ryzyko monotonii ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-24 20:00:03
Temat: Re: Poligamia domeną kobiet?Sky; <buu3v0$kur$1@news.onet.pl> :
> Ale obrodziło w temacie ;)
>
> "Nagi instynkt nie zna cnoty"
> http://tygodnikforum.onet.pl/1147109,0,6179,924,arty
kul.html
>
> "Naturalną cechą kobiety wcale nie jest uległość wobec mężczyzny i
> wstrzemięźliwość seksualna. Jest ona poligamiczną istotą zainteresowaną
> wysokim statusem społecznym [...] twierdzi amerykańska antropolog Sarah
> Blaffer Hrdy..."
Nic w tym niezwykłego - gdyby "badacze" zamiast analizować grę, zaczeli
analizować uczestników, to szybko by się okazało, że kobiety są takimi
samymi graczami jak mężczyźni - w przypadkach przestępstw nawet bardziej
bezwzględnymi i sadystycznymi - to tylko kwestia ich [kobiet] większej
strachliwości i neurotyczności, że nie pokazują całej gamy zachowań
przynależnych do ich płci. ;)
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-24 20:08:23
Temat: Re: Poligamia domeną kobiet?Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:buuisp$b9o$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Nic w tym niezwykłego - gdyby "badacze" zamiast analizować grę, zaczeli
> analizować uczestników, to szybko by się okazało, że kobiety są takimi
> samymi graczami jak mężczyźni - w przypadkach przestępstw nawet bardziej
> bezwzględnymi i sadystycznymi - to tylko kwestia ich [kobiet] większej
> strachliwości i neurotyczności, że nie pokazują całej gamy zachowań
> przynależnych do ich płci. ;)
Coś Ci te kobitki musi okrutnie dopiekły ;).
Lepiej się nie wiąż na stałe z takim nastawieniem.
Ja zaś myślę, że kobiety są solą ziemi ;) a jeśli są agresywne to nie bez powodu.
To ludzie są tacy i owacy, nie zaś k lub m.
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-24 20:20:32
Temat: Re: Poligamia domeną kobiet?On Sat, 24 Jan 2004 21:08:23 +0100, "EvaTM" <e...@i...pl>
wrote:
>Ja zaś myślę, że kobiety są solą ziemi ;) a jeśli są agresywne to nie bez powodu.
Oj tak, oj tak. Tylko faceci potrafią być agresywni bez powodu.
Przecież to oczywiste... :)
--
Amnesiak
----
Od tego momentu Rokita i Michnik eskalowali tytulaturę: pierwszy
zwracał się do Michnika, "szanowny panie redaktorze", drugi "wielce
szanowny, łaskawy pośle na Sejm".
"Gazeta Wyborcza"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-24 20:29:19
Temat: Re: Poligamia domeną kobiet?Użytkownik "Amnesiak" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> >Ja zaś myślę, że kobiety są solą ziemi ;) a jeśli są agresywne to nie bez powodu.
>
> Oj tak, oj tak. Tylko faceci potrafią być agresywni bez powodu.
> Przecież to oczywiste... :)
A co ze zdaniem, które było niżej? ;):
> To ludzie są tacy i owacy, nie zaś k lub m.
??? ;)
Pominęlo Ci się jakoś... ;)
Nieładnie :).
Jeśli nie rozumiesz, to wyjaśniam:
Kobitki odreagowują teraz za te stulecia,
kiedy były poddane męskiej dominacji i jeszcze są.
Normalna zasada wahadła.
;)
E.
>
> --
> Amnesiak
> ----
> Od tego momentu Rokita i Michnik eskalowali tytulaturę: pierwszy
> zwracał się do Michnika, "szanowny panie redaktorze", drugi "wielce
> szanowny, łaskawy pośle na Sejm".
> "Gazeta Wyborcza"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-24 20:43:57
Temat: Re: Poligamia domeną kobiet?->J.E. EvaTM<- buukhh$jqh$...@a...news.tpi.pl naszkrobal/a:
> Kobitki odreagowują teraz za te stulecia,
> kiedy były poddane męskiej dominacji i jeszcze są.
Pitolisz ;)
Weźmy Robinsona Kruzo ;)
Przez babsztyla 6 lat na wygnaniu - i 2 przyjaciół pochował.
(black & white).
Tak to działa i działała ta męska dominacja.
Kto was przysłał? ;)
Do malucha marsz! ;)
> Normalna zasada wahadła.
Ha. I takaś dumna, że na to stulecie trafiłaś? :)
oTTo
P.S. Męska dominacja polega jeszcze na tym, że od 'Evy'
można dostać jabłko.
A potem się dziwią, że 'cza' to jakoś odkręcać i 'męską
dominacją' nazywają :)
Tylko niczym nie rzucaj :)
--
"A ak już przyjdzie nieodparta ochota, żeby coś napisać, to dobrze jest też oprócz
ręki zaangażować w tę czynność głowę." [Sobczak & Szpak]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-24 21:07:46
Temat: Re: Poligamia domeną kobiet?Użytkownik "tycztom" <t...@i...pw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:buulkp$t24$1@gromojar.itpp.pl...
> ->J.E. EvaTM<- buukhh$jqh$...@a...news.tpi.pl naszkrobal/a:
>
> > Kobitki odreagowują teraz za te stulecia,
> > kiedy były poddane męskiej dominacji i jeszcze są.
>
> Pitolisz ;)
> Weźmy Robinsona Kruzo ;)
> Przez babsztyla 6 lat na wygnaniu - i 2 przyjaciół pochował.
> (black & white).
> Tak to działa i działała ta męska dominacja.
> Kto was przysłał? ;)
> Do malucha marsz! ;)
Ty też antyfeminista? ;))
A mówiłam niedawno, że niechęć do kobitek wychodzi z Ciebie? ;) i szukanie
potwierdzenia u
Supermenow ? :)))
> > Normalna zasada wahadła.
>
> Ha. I takaś dumna, że na to stulecie trafiłaś? :)
Ja bym wplała być traktowana jak partner.
Dlatego nie lubię takich najazdów na kobiety..
A jak było, to przecie nie mój wymysł.
Głupsza, słabsza i do garów.
I jeszcze ma być piękna, mieć zawsze ochotę i "pachnieć".
W pracy zawsze gorzej traktowana, choćby stanęła na rzęsach. Mie mówię tylko o sobie
;).
No chyba że harpagon lub dupodajka :) albo własna firma.
> oTTo
>
> P.S. Męska dominacja polega jeszcze na tym, że od 'Evy'
> można dostać jabłko.
> A potem się dziwią, że 'cza' to jakoś odkręcać i 'męską
> dominacją' nazywają :)
>
> Tylko niczym nie rzucaj :)
Oj, Tomuś , Tomuś.... itd. ;)).
Nie prowokuj :).
Już się na Tobie poznałam.
Emusia ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |