« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-01-21 15:08:50
Temat: Pomidory z UkrainyPrzepis pochodzi z Ukrainy, wbrew pozorom nie ma dużo roboty, a efekt
murowany.
Faszerowane pomidory
Najlepiej robić w 2- lub 3- litrowych słojach, bo litrowe starczają dla 2
osób :-))).
Pomidory o średniej wielkości, raczej małe,naciąć od góry szpiczastym ,
wydrążyć na 1 cm. W rozcięcie włożyć:drobno posiekany czosnek, cebulę,
marchew i pietrruszkę korzeń (wszystkie warzywa starte na tarce)oraz paprykę
słodką i ostrą posiekaną drobno i koper zielony - nasiona. (Wszystkie
składniki osobno poukładać sobie na talerzykach, kolejność nie musi być
zachowana, tylko koper na samym końcu. Tego farszu wychodzi taka większa
szczypta, w sumie razem wszystkiego tak z pół łyżeczki).
Pomidory poukładać w słoikach i zalać przygotowaną marynatą.
Marynata: 5 l wody, 1,5 szklanki cukru, ? szklanki soli, 2 liście laurowe,
10 nasion ziela angielskiego.
Marynatę zagotować, zalać gotującą pomidory poukładane w słoikach, lekko
zakręcić , aby nie chwyciły wieczka - na 15-20 minut zostawić.
Po 20 minutach marynatę zlać, ponownie zagotować, dodać 1 szklankę octu i
ponownie zalać pomidory, zakręcić i odwrócić do góry dnem, przykryć kocem i
zostawić na noc przykryte.
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-01-22 12:14:47
Temat: Re: Pomidory z UkrainyUżytkownik "Dorota ***" <d...@W...op.pl> napisał w wiadomości
news:csr5ub$fjm$1@news.onet.pl...
> Przepis pochodzi z Ukrainy, wbrew pozorom nie ma dużo roboty, a efekt
> murowany.
Dwa pytania:
1. ten "farsz" nie wypłynie razem ze zlewaną pierwszy raz marynatą?
2. bez sterylizacji wy3muje długo, jak rozumiem?
Qq
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-22 13:37:37
Temat: Re: Pomidory z Ukrainy
> Dwa pytania:
> 1. ten "farsz" nie wypłynie razem ze zlewaną pierwszy raz marynatą?
Nie, bo wkładając dociskasz (wciskasz) lekko farsz w tę dziurkę ;-).
> 2. bez sterylizacji wy3muje długo, jak rozumiem?
>
Długo. Nieopatrznie zaplątany w piwnicznych zapasach , wyciągnięty po 2
latach był dobry.
>
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-22 14:22:29
Temat: Re: Pomidory z UkrainyUżytkownik "Dorota ***" <d...@W...op.pl> napisał w wiadomości
news:cstkvj$kli$1@news.onet.pl...
no to dwa inne pytania:
1. u mnie pojawił się znak zapytania zamiast ilości szklanek soli w
marynacie.
2. otwór robimy w piętce? czyli wycinamy ogonek z jego przyległościami?
Qq
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-22 14:49:42
Temat: Re: Pomidory z Ukrainy
> 1. u mnie pojawił się znak zapytania zamiast ilości szklanek soli w
> marynacie.
pół szklanki soli
> 2. otwór robimy w piętce? czyli wycinamy ogonek z jego przyległościami?
>
ładniej wygląda, jak u góry (bo wtedy stoi na tym ogonkowym miejscu), ale
można też od strony ogonka, wyciąć to białe, twarde - i wtedy na talerzu nic
nie zostanie ;-). Wybór należy do Ciebie :-)
D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-23 08:13:22
Temat: Re: Pomidory z UkrainyUżytkownik "Dorota ***" <d...@W...op.pl> napisał w wiadomości
news:cstp6o$fu7$1@news.onet.pl...
>
> ładniej wygląda, jak u góry (bo wtedy stoi na tym ogonkowym miejscu), ale
> można też od strony ogonka, wyciąć to białe, twarde - i wtedy na talerzu
nic
> nie zostanie ;-). Wybór należy do Ciebie :-)
>
> D.
Aż załuję, że nie mam więcej pytań. Tylko doczekać do obfitości. Z autopsji
wiem, że proste ukraińskie przetwory biją na głowę trufle w kawiorze.
Duże diakuju!
Qq
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |