No dobrze mowicie ze pornografie nakreca sie sztucznie. Otoz nie wydaje mi
sie zeby potrzeba bylo ja nakrecac. Jak nie bylo gumy do zucia to zuto
tyton. Duzo ludzi cos zulo... Liscie, zborze, rozniste rzeczy .....
Jesli chodzi o pornografie to choc jej nie popieram stane teraz w jej
obronie zeby ukazac inny punkt widzenia. Oczywiscie biznes nakreca sie sam.
Pornografia natomiast jest znana od tysiecy lat i testy sprzed 100 lat sa
tylko potwierdzeniem na papierku wiadomych rzeczy. Fakt ze pornografie
[szczegolnie w internecie] sie podsyca, ale wystarczy sie moim zdaniem tylko
na to uodpornic. Nie martwie sie juz jak czasami przez filtr antyspamowy
przejdzie jakis spam xxx poprostu go usowam i tyle. Nie zmienimy tego mozemy
tylko o tym sobie podywagowac....:)

Pozdr