Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Postępująca wada wzroku u dziecka

Grupy

Szukaj w grupach

 

Postępująca wada wzroku u dziecka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-03-29 20:12:00

Temat: Postępująca wada wzroku u dziecka
Od: d...@g...com (Novice_Pilot) szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Oczywiście na wstępie powiem, że zdaję sobie sprawę, że internet
nie jest miejscem do zasięgania porad medycznych.
Natomi ast chciałbym zapytać o coś czego nie rozumiem w kwestii
"technicznej"

U naszej małej córeczki w wieku 8 miesięcy zauważyliśmy na fotografiach, że
dziwnie mruży prawe oko (dziś ma 27 miesięcy). W wieku około 12 miesięcy
córka zaczęła lekko zezować prawym okiem.
Udaliśmy się do miejscowego okulisty na wizytę. Zakrapialiśmy oczy
atropiną przez kilka dni ale już podczas właściwej wizyty lekarz się
poddał ponieważ córka bardzo płakała (wyrywała się) i on nie był w stanie
zbadać dna oka.
Jedyne co nam powiedział to to że podejrzewa astygmatyzm i wadę wzroku -
nie był w stanie konkretnie określić jaką. Kazał nam wrócić gdy dziecko
będzie na tyle duże że będzie można jest spokojnie zbadać.
Ponieważ mieliśmy jakieś przeczucie tego samego dnia udaliśmy się
prywatnie do jednego z gabinetów i po długiej walce uzyskaliśmy
potwierdzenie diagnozy astygmatyzmu, wady wzroku +1 (lewe) i -2 (prawe)
oraz skierowanie do szpitala na oddział okulistyczny do badania pod
narkozą ponieważ w prawym oku była zatarta (słabo widoczna) granica tarczy
nerwu wzrokowego.
Postanowiliśmy pojechać do jakiegoś większego szpitala niż nasz lokalny i
tak trafiliśmy na oddział leczenia zeza w specjalistycznym szpitalu do
dużego miasta.
Córka została zbadana pod narkozą i powiedziano nam, że dno oka zarówno
jednego jak i drugiego jest ok natomiast występuje astygmatyzm oraz wada
wzroku +1 (lewe) i -5 prawe oko.
Dostaliśmy zalecenie by zaklejać zdrowsze oko na minimum 3 godziny
dziennie i wrócić za pół roku.
Po tym okresie córka zdecydowanie lepiej widziała na gorsze oczko - co na
początku nie było takie oczywiste (miała problemy z oceną odległości,
oszacowania położenia przedmiotów w przestrzeni itp).
Po wizycie kontrolnej i badaniu paskami oraz urządzeniem którego fachowej
nazwy nie znam (wkładane obrazki do środka) dostaliśmy receptę na okulary
z zaleceniem kolejnej wizyty za pół roku (okulary: sfera -1,-1,5; cylinder
-1,+1.5; oś: 180, 90).
Córka w zasadzie przestała zezować (zdecydowanie mniej niż przed
okularami).
Kilka dni temu byliśmy na kolejnej wizycie kontrolnej i okazało się że nie
chce dać zbadać sobie oka prawego. Nie chciała czytać obrazków tym okiem,
patrząc w okular "komputera" próbowała zmienić oko na lepsze (patrzeć
lepszym).
Oczywiście próba badania dna oka nie udała się z wiadomych względów.
Zasugerowano nam ponowną narkozę na co się nie zgodziliśmy.
Kolejnego dnia umówiliśmy się na wizytę w szpitalu na w/w oddziale. Podano
do prawego oka kropelki (3 x co 5 minut - nie pamiętam ich nazwy) i
zbadano córkę
klasycznie - w ciemni.
Dwoje lekarzy orzekło że wada w oku prawym wynosi obecnie -12!
Zaklejając oko lewe córka nie widzi praktycznie okiem prawym nic z 5
metrów (oszacowano że widzi około 10% przy normie 80%). Oglądanie
obrazków, rysowanie odbywa się "nosem po kartce".
Zalecono nam powrót na powtórne badanie po podaniu atropiny za kilkanaście
dni.

Moje pytania brzmią:
- co może być powodem tego, że wada tak dramatycznie się powiększyła?
- czy taka wada u dziecka może się cofnąć?
- powiedziano nam, ze dziecko być może dostanie soczewkę kontaktową -5 na
prawe oko na 3 tygodnie (po co ta soczewka? Co tym można osiągnąć?)
- czy taka rozbieżność między wadą jednego oka, a drugiego to częsty
problem?

Dziękuję za ewentualne odpowiedzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-03-29 20:40:59

Temat: Re: Postępująca wada wzroku u dziecka
Od: "casus" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Moje pytania brzmią: - co może być powodem tego, że wada tak dramatycznie
> się powiększyła?


rosniecie dziecka. Sklonnosc do poglebiania sie wady. Jesli minusowa, to
czasami nazywa sie to krotkowzrocznosc zlosliwa (czyli powstala bardzo
wczesnie i dosyc szybko postepujaca)



> - czy taka wada u dziecka może się cofnąć?


minusowa sie nie cofnie.


> - powiedziano nam, ze dziecko być może dostanie soczewkę kontaktową -5 na
> prawe oko na 3 tygodnie (po co ta soczewka? Co tym można osiągnąć?)


mozg jest zdolny polaczyc obraz z kazdego oka w calosc jedynie wtedy, kiedy
roznica w korekcji pomiedzy jednym a drugim okiem nie przekracza 3,5
dioptrii. Powyzej tego istnieje zbyt duza roznica w wielkosci obrazu, aby
mozg byl w stanie nalozyc oba obrazy na siebie (szkla minusowe pomniejszaja
obraz, plusowe powiekszaja). Soczewka kontaktowa nie powoduje zmiany
wielkosci obrazu widzianego, tak wiec bedzie mozna osiagnac widzenie
obuoczne (czyli np soczewka kontaktowa -12 na jedno oko, a na drugie szklo
okularowe np +2,0 - i nie bedzie to robic problemu).


> - czy taka rozbieżność między wadą jednego oka, a drugiego to częsty
> problem?


conajmniej 30 % wad wzroku nie jest symatryczna. Tak duze rozbieznosci nie
sa czeste, ale nie sa tez totalna rzadkoscia.



pozdr.

casus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2007-03-30 11:18:29

Temat: Re: Postępująca wada wzroku u dziecka
Od: d...@g...com (Novice_Pilot) szukaj wiadomości tego autora

Jaki zatem może na taką wadę mieć zasłanianie oka zdrowszego?
Co można uzyskać poprzez zaklejanie ewentualnie co stracić jeśli nie
będzie się tego oka zasłaniać?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2007-03-30 20:15:35

Temat: Re: Postępująca wada wzroku u dziecka
Od: "casus" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jaki zatem może na taką wadę mieć zasłanianie oka zdrowszego?
> Co można uzyskać poprzez zaklejanie ewentualnie co stracić jeśli nie
> będzie się tego oka zasłaniać?


zaslaniania jest stymulacja oka slabszego do patrzenia. Gdy patrza oba, to
slabe tylko towarzyszy. Gdy patrzy samo - walczy i sie cwiczy.

casus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2007-04-01 20:59:56

Temat: Re: Postępująca wada wzroku u dziecka
Od: "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Novice_Pilot" <d...@g...com> napisał w wiadomości
news:a9bdf719a867c01fe82433d5efd9d31f$1@super-nowosc
i.pl...
> Jaki zatem może na taką wadę mieć zasłanianie oka zdrowszego?
> Co można uzyskać poprzez zaklejanie ewentualnie co stracić jeśli nie
> będzie się tego oka zasłaniać?

Wiele mądrego ci pewnie nie napiszę bo ja tylko noszę okulary ale zawsze
okulista mi mówi że lepiej dać ciut słabsze szkła niż za mocne Słabsze
powdują że oko się ćwiczy - coś jak na siłowni - mięśnie nadrabiają. Nie
wiem czy się cofają takie wady ale jeżeli oko pracuje nad tymi mięśniami to
jest szansa, że się nie pogłębi wada. - to wykład mojego okulisty.
Pewnie dlatego chore oko ma patrzeć samo żeby trenowało mięśnie. A że
dziecię nie rozpoznaje odległości to nić dziwnego przy patrzeniu na jedno
oko.
To coś jak muzyka mono i stereo. Przy mono słyszysz wszystko ale nie wiesz
gdzie grają. Przy wzroku "mono" widzisz wszystko ale nie wiesz czy to blisko
czy daleko :(

Pozdrowienia i życzę nie pogłębiania się wady.


--
PawełJ


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2007-04-02 08:31:13

Temat: Re: Postępująca wada wzroku u dziecka
Od: "Papkin" <s...@s...net> szukaj wiadomości tego autora


> Pozdrowienia i życzę nie pogłębiania się wady.
>
>

teraz zalecaja pełna korekcję!! Zreszta jak masz astygmatyzm to niby jak
miesnie maja pomóc, wada i tak jest juz kosmiczna ...

A teraz do tatusia:

walcz rodzicu... inaczej pewnie wejdzie oko leniwe (jesli nie ma innych wad, tu
caus
jest lekarzem - ja jestem tylko ofiara rodzicow) zwane amyblopia albo jakos
tak, walczyc mozesz tylko i wylacznie jak dziecko jest male.

Mozg wykasuje zły obraz z oka chorego (gorzej widzacego) i nigdy nie bedzie
widziec idealnie nawet z korekcja odpowiednia, mozg nie bedzie chcial ufac temu
obrazowi juz nigdy wiecej. Jesli dziecko ryczy i zrzuca opaske na to oko
dobre -
nie wiem, lej po dupie bo dziecko glupie i nie wie po co to jest.

Natomiast wada wzroku Twojego dziecka to szok... ja mialem -1.5cyl jak mialem
15lat. Oko leniwe lekko zostalo mi i juz z tym umre :) Nie przeszkadza to w
ogole ale pomysl ze jak jedno, super dobre oko (z korekcja) strace np w jakims
wypadku to klapa, z 2-3 inwalidzka :)
A jak chcesz powstrzymac postepujaca wade wzroku, chyba sie nie da... walcz z
tym niedowidzeniem i zezem, moze sie da zrobic korekcje laserowa za lat 20 albo
cos innego, jak wymysla w tym czasie, astygmatyzm robia laserem na dzien
dzisiejszy do okolo -6 tylko... Dziecko bedzie nieszczesliwe - dziewczynka z
dnem od butelki na nosie to przeciez horror, kompleksy itp :(

W rodzine ktos ma astygmatyzm? Choc casus juz pisal ze moze byc genetycznie
uwarunkowane ale wlasnie zmutowalo tak nieprawidlowo w tym pokoleniu, nie jest
odziedziczone.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2007-04-02 15:18:32

Temat: Re: Postępująca wada wzroku u dziecka
Od: "casus" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Jaki zatem może na taką wadę mieć zasłanianie oka zdrowszego?
>> Co można uzyskać poprzez zaklejanie ewentualnie co stracić jeśli nie
>> będzie się tego oka zasłaniać?
>
> Wiele mądrego ci pewnie nie napiszę bo ja tylko noszę okulary ale zawsze
> okulista mi mówi że lepiej dać ciut słabsze szkła niż za mocne Słabsze
> powdują że oko się ćwiczy - coś jak na siłowni - mięśnie nadrabiają. Nie
> wiem czy się cofają takie wady ale jeżeli oko pracuje nad tymi mięśniami
> to jest szansa, że się nie pogłębi wada. - to wykład mojego okulisty.
> Pewnie dlatego chore oko ma patrzeć samo żeby trenowało mięśnie. A że
> dziecię nie rozpoznaje odległości to nić dziwnego przy patrzeniu na jedno
> oko.
> To coś jak muzyka mono i stereo. Przy mono słyszysz wszystko ale nie wiesz
> gdzie grają. Przy wzroku "mono" widzisz wszystko ale nie wiesz czy to
> blisko czy daleko :(
>
> Pozdrowienia i życzę nie pogłębiania się wady.
>
>
> --
> PawełJ


Twoj okulista stosuje metody juz nieuzywane - obecnie wlasnie dobor do
pelnej korekcji jest najbardziej wskazany medycznie.

pozdr.

casus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2007-04-03 19:32:53

Temat: Re: Postępująca wada wzroku u dziecka
Od: "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>> --
>> PawełJ
>
>
> Twoj okulista stosuje metody juz nieuzywane - obecnie wlasnie dobor do
> pelnej korekcji jest najbardziej wskazany medycznie.
No to pięknie. Najdroższe okulary jakie zrobiłem do tej pory i są do d..?

Więc co radzicie? Iść jeszcze raz i zrobić takie okulary jak wada? Obecnie
mam coć 2,5 i 2,25 i szkła słabsze choba o 0,25 lub o 0,5
Nie pamiętam o ile ale na pewno słabsze.

Swoją drogą to ciekawe są te "trendy" w medycynie
--
PawełJ


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2007-04-03 20:23:45

Temat: Re: Postępująca wada wzroku u dziecka
Od: d...@g...com (Novice_Pilot) szukaj wiadomości tego autora

Dzięki za wszystkie informacje. Bez walki się nie poddamy.
Astygmatyzm jest w rodzinie zdiagnozowany - siostra żony ma też z nim
kłopoty.

Wszyscy nam powtarzają, że bardzo dobrze, że wcześnie udało się wykryć
wadę i że pojechaliśmy do dobrych specjalistów (mam nadzieję).
Chciałbym w to wierzyć. Na początku powiedziano nam, że wada minusowa wraz
ze wzrostem dziecka będzie się zmniejszać do zera, a plusowa będzie się
powiększać. To uśpiło trochę naszą czujność.
Obecnie ta duża wada jednego oka też nie jest do końca potwierdzona (córka
jak pisałem walczy by nie dać się zbadać) ponieważ dopiero badanie po
atropinie, które zrobimy za około 2 tygodnie da jakieś konkretniejsze
informacje.
Jakoś po lekturze sieci i literatury przyjąłem do wiadomości, że nie ma
opcji wyleczenia natomiast jest walka o nie pogłębianie się wady. Oby
medycyna poszła do przodu tak by za kilka lub kilkanaście lat można było
takie wady skutecznie leczyć.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2007-04-04 14:14:34

Temat: Re: Postępująca wada wzroku u dziecka
Od: d...@g...com szukaj wiadomości tego autora

Jeszcze przyszły mi do głowy pytania do Casusa.

Do jakiego wieku taka krótkowzroczność złośliwa (oczywiście pod
warunkiem że mamy z nią do czynienia) może postępować?
Czy badanie po tych "szybkich" kropelkach w przypadku dziecka jest w
pełni miarodajne (czytałem o mocnej akomodacji mięśni oka dziecka)?
Czy w związku z tym, że dziecko rośnie taka wada może się w związku z
tym cofać, czy raczej to co już jest zostaje lub może się pogłębiać?
Czy wada jednego oka może doprowadzić do jakiegoś nadzwyczajnego
uszczerbku na oku drugim?
Jakie badania zrobić albo na co szczególnie powinniśmy zwrócić uwagę
by nie przegapić czegoś ważnego?
Czy zakładanie soczewek kontaktowych u małego dziecka to bezpieczna
metoda terapii (docelowo nie wpłynie na inne metody leczenia)?

Dziękuję jeszcze raz za odpowiedzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

data waznosci szczepionki
Zapalenie zatok - niewyleczalne ?
Laserowa korekta wzroku - pytania?
Podniesiony ALAT .... :-(
Re: cena "spiralki" domacicznej

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »