Wcale nie przypadkiem, dnia Sun, 18 Oct 2020 17:58:43 +0100
doszła do mnie wiadomość <rmhs84$o7c$1@dont-email.me>
od gazebo <g...@j...com> :
>W dniu 18/10/2020 o 16:08, Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:
>> Wcale nie przypadkiem, dnia Sun, 18 Oct 2020 15:08:44 +0100
>> doszła do mnie wiadomość <rmhi9d$ja7$1@dont-email.me>
>> od gazebo <g...@j...com> :

>> Widzę, że się zamieniasz w tubę propagandową rosjan, nie obraź się, z tamtej
strony
>> pochodzi niemal cała dezinformacja, jaka zalewa świat(głównie ta dotycząca 5g i
>> coronawirusa)
>> Nie, Kary Mullis nie wynalazł testu na obecność wirusa, wynalazł metodę PCR, która
jest
>> tylko fragmentem testu.
>
>testu nie na wirusa tylko raka pluc
>> Co do CO2 w maskach, to bzdet dawno obalony na kilka sposobów, wpływ tego, co
pozostaje
>> pod maską, jest na granicy błędu pomiarowego.
>> Maski są w praktyce jednorazowe, jak ktoś nosi tygodniami, to sam jest sobie
winien.
>
>
>nie ogarniasz calosci, przykro mi, praca wysilkowa ma w dupie twoje
>badania, ja siedze w autobusie przez godzine i musze oddychac przez usta
>bo sie dusze, co to ma wspolnego z Rosja nie mam pojecia, pojecie mam,
>ze coraz wiecej prawdziwych informacji dociera do ludzi, co do 5G to
>byli to tzw. keyworkerzy, wytlumaczacz z jakiego powodu, z jakiego
>powodu sa, byly puste szpitale skoro zamyka sie kolejne szpitale z braku
>miejsc do przyjec

Siedzenie w autobusie to nie praca wysiłkowa, przebadaj się, weź zaświadczenie, że
nie
możesz tej maski nosić i po krzyku.
99% zdrowych ludzi nie ma kłopotu z maskami, ile tego gazu między maską a nosem jest?
Niewielka ilość w porównaniu do ilości wdychanego powietrza.
Faktycznie taki efekt może wystąpić w maskach gazowych(tam może być tego gazu więcej)
ale
zdrowy człowiek i z tym daje sobie spokojnie radę.

>> I tak na szybko:
>
>na szybko to zlikwiduj terror zwiazany z wirusem grypowym

Czemu grypowym? W zasadzie jestem zdania, że grypowców powinno się traktować tak samo
jak
covidowców, siad na dupie w domu albo maska.
Jakiż to terror z maskami, jakaś ujma na honorze czy sposób na zniewolenie? Nie
rozumiem
tego zjawiska.
Rozumiesz chyba to, że ten wirus jest z nami dopieto od pół roku, nie wiemy jeszcze,
co
on potrafi i jakie są czasoodległe konsekwencje jego nosicielstwa, poczekaj dwa lata
z
wnioskami(skromnie licząc, ja obstawiam, że nawet za pięć lat nie będziemy
wszystkiego
wiedzieć).


>> https://demagog.org.pl/fake_news/testy-pcr-na-korona
wirusa-maja-sens-z-naukowego-punktu-widzenia/
>>
>> Nie tytułować, nie dziękować, wyciągnąć wnioski.
>> Amen.
>>
>
>to sie postaraj, nie dziekuj

Co tu się starać, część mojej edukacji to była nauka o tym, jak oddzielać ziarna od
plew,
nie musisz się o mnie martwić.
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.