On 14 Feb 2004 12:29:55 -0800, k...@p...fm (klaudia)
wrote:

>Witam,
>Od dwoch lat mam uplawy, ktorych nie moge sie w zaden sposob pozbyc.
>Lekarze przepisuja nowe leki, ktore dzialaja, ale przecietnie po dwoch
>miesiacach od kuracji, uplawy wracaja. Powoli przestaje wierzyc w to,
>ze w ogole kiedys sie wylecze. Najgorszy jest obrzydliwy intensywny
>rybi zapach. Co robic?? Czy ktos z was zetknal sie z takim problemem?
>Nie wiem czy fakt, iz mam niewielka nadzerke ma z tym cos wspolnego.
>Moja pani doktor twierdzi, ze nie (zaczerwienienie szyjki macicy jest
>niewielkie) i mowi, ze na razie nie warto jej usuwac. Ale ja juz sama
>nie wiem. Oto niektore z lekarstw, ktore bralam do tej pory:
>doustnie - Diflucan, Tinidazolum
>dopochwowo - Metronidazol, Betadine
>Mam wyniki badania cytologicznego oraz badania z wydzieliny pochwy,
>takze jesli jakis lekarz to przeczyta i sie tym zainteresuje, to z
>checia je podam.
>Pomozcie prosze!!! Bede bardzo wdzieczna za pomoc!!
>
>Pozdrawiam,
>klaudia


Czolem!

Jezeli jest to infekcja grzybicza, to moze sprobuj po prostu
Canestenem - czopki albo galki dopochwowe + masc. Pamietaj tez o
przeleczeniu partnera (partnerow?) seksualnych, newet jezeli
zewnetrznie jest (sa) zdrowy(i).

Pozdrowienia!

Waldek