Powrot depresji

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14

1. Data: 2007-04-18 15:36:27

Temat: Powrot depresji
Od: "jan" <j...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Leczylem sie z depresji przez psychoterapie, przez jakis czas nawet kilka lat,
bylo ok. Teraz niestety to wszytko do mnie powraca. Czy ktos moze podac mi
kontak do dobrego sprawdzonego psychterapeuty w Warszawie?

Pozdrawiam

Janek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-04-18 15:47:36

Temat: Re: Powrot depresji
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"jan" <j...@o...eu> wrote in message
news:74ff.00000097.46263afa@newsgate.onet.pl...
> Witam,
>
>
> Leczylem sie z depresji przez psychoterapie, przez jakis czas nawet kilka
lat,
> bylo ok. Teraz niestety to wszytko do mnie powraca. Czy ktos moze podac mi
> kontak do dobrego sprawdzonego psychterapeuty w Warszawie?
>
> Pozdrawiam
>
> Janek

Najpierw kup sobie Yerba Mate i wyjdź na słońce - światło to najlepsze
lekarstwo na depresję.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-04-18 16:20:15

Temat: Re: Powrot depresji
Od: Ikselka <m...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Panslavista napisał(a):
> "jan" <j...@o...eu> wrote in message
> news:74ff.00000097.46263afa@newsgate.onet.pl...
>
>>Witam,
>>
>>
>>Leczylem sie z depresji przez psychoterapie, przez jakis czas nawet kilka
>
> lat,
>
>>bylo ok. Teraz niestety to wszytko do mnie powraca. Czy ktos moze podac mi
>>kontak do dobrego sprawdzonego psychterapeuty w Warszawie?
>>
>>Pozdrawiam
>>
>>Janek
>
>
> Najpierw kup sobie Yerba Mate i wyjdź na słońce - światło to najlepsze
> lekarstwo na depresję.

Najpierw lekarz. Środki pomocnicze są potrzebne już w trakcie leczenia i
po jego zakończeniu. Depresji nie leczy się samymi preparatami, ale są
one konieczne w pierwszej fazie. Leki mają bardzo konkretne działanie,
nie można z nich rezygnować. Po polepszeniu stanu chorego stopniowo
obniża się dawki, przechodząc w końcu do środków pomocniczych. Leki dają
stosunkowo szybkie efekty, co ma decydujący wpływ na jego dalszą wolę
wyjścia z depresji, a także na umocnienie wiary w to wyjście, na
podstawie własnych, świeżo nabytych doświadczeń w postaci widocznej
poprawy samopoczucia. :-)
Ale on już przecież to wszystko wie, on tylko pyta o adres... Jakby
chciał kontakt do dobrego (najlepszego) lekarza psychiatry (nie
psychoterapeuty) w Kielcach, to służę na priv.

Ach, idę już do ogródka, bo się "zapiszę" do imentu (jakie ładne
wyrażenie) :-)

--
XL jedną nogą już na grządce z kapustą :-)
*************************************************
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono."
W.Szymborska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-04-18 16:23:40

Temat: Re: Powrot depresji
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <m...@y...com> wrote in message
news:f05gor$28l$1@nemesis.news.tpi.pl...

> XL jedną nogą już na grządce z kapustą :-)

Miejsce znachodzin...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-04-18 17:33:34

Temat: Re: Powrot depresji
Od: Magda <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 18 Kwi, 17:36, "jan" <j...@o...eu> wrote:
> Witam,
>
> Leczylem sie z depresji przez psychoterapie, przez jakis czas nawet kilka lat,
> bylo ok. Teraz niestety to wszytko do mnie powraca. Czy ktos moze podac mi
> kontak do dobrego sprawdzonego psychterapeuty w Warszawie?
>
> Pozdrawiam
>
> Janek

O doborze psychoterapeuty powinien zadecydować psychiatra. Zresztą
jeśli cierpisz na depresję (potwierdzić to może tylko psychiatra),
wizyta u psychiatry jest konieczna. Tylko on powinien decydować o
sposobie leczenia, tym bardziej, że w pierwszej, ostrej fazie depresji
konieczne jest podanie leków. Mogę przesłać Ci namiary mailem na
genialne miejsce w Warszawie, gdzie przyjmują jedni z najlepszych
specjalistów (psychiatrzy i psycholodzy) w kraju (niektórzy bardzo
cenieni również za granicą).

Pozdrawiam,
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-04-18 19:13:38

Temat: Re: Powrot depresji
Od: "Jan" <j...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

> Panslavista napisał(a):
> > "jan" <j...@o...eu> wrote in message
> > news:74ff.00000097.46263afa@newsgate.onet.pl...
> >
> >>Witam,
> >>
> >>
> >>Leczylem sie z depresji przez psychoterapie, przez jakis czas nawet kilka
> >
> > lat,
> >
> >>bylo ok. Teraz niestety to wszytko do mnie powraca. Czy ktos moze podac mi
> >>kontak do dobrego sprawdzonego psychterapeuty w Warszawie?
> >>
> >>Pozdrawiam
> >>
> >>Janek
> >
> >
> > Najpierw kup sobie Yerba Mate i wyjdź na słońce - światło to najlepsze
> > lekarstwo na depresję.
>
> Najpierw lekarz. Środki pomocnicze są potrzebne już w trakcie leczenia i
> po jego zakończeniu. Depresji nie leczy się samymi preparatami, ale są
> one konieczne w pierwszej fazie. Leki mają bardzo konkretne działanie,
> nie można z nich rezygnować. Po polepszeniu stanu chorego stopniowo
> obniża się dawki, przechodząc w końcu do środków pomocniczych. Leki dają
> stosunkowo szybkie efekty, co ma decydujący wpływ na jego dalszą wolę
> wyjścia z depresji, a także na umocnienie wiary w to wyjście, na
> podstawie własnych, świeżo nabytych doświadczeń w postaci widocznej
> poprawy samopoczucia. :-)
> Ale on już przecież to wszystko wie, on tylko pyta o adres... Jakby
> chciał kontakt do dobrego (najlepszego) lekarza psychiatry (nie
> psychoterapeuty) w Kielcach, to służę na priv.

Nie do konca to wszytko wiem. Wczesniej nie bralem w ogole zadnych lekow tylko
psychoterapia. Teraz chodze do tego samego terapeuty ale pomimo uplywu 8
miesicy nie widze zadnej poprawy, wrecz nawet czuje sie gorzej. Nie wiem z
czego to wynika. Moze to jest trudnosc w przysosowaniu sie do zycia w
Warszawie, po dwoch latach w Londynie. Nie moge teraz na to wszytko patrzec,
nie wiem co tutaj mozna zrobic. Tam chodzilo o pieniadze, tutaj nie wiem o co
chodzi. Generalnie nie czuje sie dobrze, a im lepsza pogoda tym jest gorzej,
bo nie chce siedziec w tych murach. Dawniej bylo duzo, duzo gorzej, ale
wyszedlem z tego. Tylko dlaczego to musialo powrocic?

Janek

> Ach, idę już do ogródka, bo się "zapiszę" do imentu (jakie ładne
> wyrażenie) :-)
>
> --
> XL jedną nogą już na grządce z kapustą :-)
> *************************************************
> "Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono."
> W.Szymborska

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-04-18 19:56:30

Temat: Re: Powrot depresji
Od: Ikselka <m...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Jan napisał(a):

> Nie do konca to wszytko wiem. Wczesniej nie bralem w ogole zadnych lekow tylko
> psychoterapia. Teraz chodze do tego samego terapeuty ale pomimo uplywu 8
> miesicy nie widze zadnej poprawy,

:-o
Powinieneś iść do psychiatry. Dostaniesz leki, które może niekoniecznie
poskutkują, więc on poleci może jeszcze inne. Coś poskutkuje. Po ok.
miesiącu (średnio) będzie poprawa. Sam to zauważysz. Będzie Ci się
chciało myśleć, o co chodzi w tym wszystkim - jak piszesz. Do tego
równocześnie rozmowy z psychologiem/lekarzem. Dalej nadal leki - ok.
1/2 do roku nawet, ale już przy dobrym samopoczuciu i w dawkach małych -
dla podtrzymania skutku. Ważne jest też uświadomienie sobie zewnętrznych
przyczyn zlego stanu psychicznego. Właśnie po to sa rozmowy, bo sam
niekoniecznie jesteś w stanie sobie je "wyłuskać"...
Zostaw tę psychoterapię, skoro tak długo i kolejny raz marne jej skutki!

> wrecz nawet czuje sie gorzej. Nie wiem z
> czego to wynika. Moze to jest trudnosc w przysosowaniu sie do zycia w
> Warszawie

Poznaj ludzi, z którymi będziesz chciał przebywać - wyjdź do nich. Samo
się wtedy wszystko "przystosuje". Zapisz się na jakiś kurs/studia - tam
sa i ludzie do poznania, i ciekawe rzeczy :-)
Polecam kursy tańca (np. irlandzkiego, a w końcu każdego innego) a nawet
kurs ceramiki artystycznej lub po prostu fitness.
Wiesz, ilu fajnych ludzi poznałam na jednym kursie angielskiego? - 18 :-)
Teraz całą tą grupą zapisaliśmy się na następny - z tym samym
prowadzącym, stopień wyżej. Jest super :-)))
I razem chodzimy do knajpki na wino po zajęciach - przynajmniej już dwa
razy ostatnio... A niektórzy to się już nawet na wspólne letnie wyjazdy
poumawiali :-)
Piszę Ci to nie z chęci chwalenia się, ale daję Ci przykłady, że to nie
czcza gadanina z tym wyjściem do ludzi! Musisz przestać się ich bać, bo
boisz się, prawda?

> po dwoch latach w Londynie. Nie moge teraz na to wszytko patrzec,
> nie wiem co tutaj mozna zrobic. Tam chodzilo o pieniadze, tutaj nie wiem o co
> chodzi. Generalnie nie czuje sie dobrze, a im lepsza pogoda tym jest gorzej,
> bo nie chce siedziec w tych murach.

Czyli siedzisz w murach? Błąd. Idź na słońce - ale bez okularów
przeciwsłonecznych (nie nosisz przypadkiem fotochromów? - to byłby
kolejny Twój błąd...) Rower, spacer - cokolwiek. Może po prostu zaoferuj
pomoc komuś niepełnosprawnemu (ale interesującemu) w wychodzeniu na
spacer? Hę? Tylko nie "spaceruj" do sklepu! - to źródło frustracji ;-)
Lepiej idź do muzeum, do którego nigdy iść Ci się wcześniej nie chciało.
Tylko nie kino! - kolejne źródło samotnej (!) frustracji...

Dawniej bylo duzo, duzo gorzej, ale
> wyszedlem z tego. Tylko dlaczego to musialo powrocic?

Bo tak to z tym jest, niestety... Trzeba się mieć na baczności. Jak się
już umie, to nie powraca.

--
XL wiosenna :-)
*************************************************
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono."
W.Szymborska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-04-18 20:02:01

Temat: Re: Powrot depresji
Od: Ikselka <m...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Panslavista napisał(a):
> "Ikselka" <m...@y...com> wrote in message
> news:f05gor$28l$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
>>XL jedną nogą już na grządce z kapustą :-)
>
>
> Miejsce znachodzin...

Czy to jakaś sugestia, recepta? I Ty, Brutusie?
Koleżance (równolatce) mojej starszej córki właśnie urodziła się
siostrzyczka. Mój mąż zaczął mnie usilniej namawiać, bo dzięki tej
wiadomości ma argument. Może się nie oprę, zwłaszcza że wiadomo
powszechnie o zaraźliwości ciąż... Na każdym kroku te dzieci, nawet
kapusty już spokojnie posadzić nie można ;-)

--
XL wiosenna :-)
*************************************************
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono."
W.Szymborska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2007-04-18 20:25:10

Temat: Re: Powrot depresji
Od: "Vicky" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mogę przesłać Ci namiary mailem na
genialne miejsce w Warszawie, gdzie przyjmują jedni z najlepszych
specjalistów (psychiatrzy i psycholodzy) w kraju (niektórzy bardzo
cenieni również za granicą).

To jakaś tajemnica ? :-)

Pozdrawiam
Vicky

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2007-04-18 20:57:52

Temat: Re: Powrot depresji
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Vicky napisał(a):
> Mogę przesłać Ci namiary mailem na
> genialne miejsce w Warszawie, gdzie przyjmują jedni z najlepszych
> specjalistów (psychiatrzy i psycholodzy) w kraju (niektórzy bardzo
> cenieni również za granicą).
>
> To jakaś tajemnica ? :-)

Nie. To porada prosto z serca :)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry