Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Pozdrawiam...
Date: Mon, 27 Apr 2009 14:03:55 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 33
Message-ID: <gt46vc$qdh$1@news.onet.pl>
References: <4...@z...googlegroups.com>
<1...@p...googlegroups.com>
<gt44uk$cnn$6@nemesis.news.neostrada.pl>
<a...@z...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: che10.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1240833837 27057 83.31.2.10 (27 Apr 2009 12:03:57 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 27 Apr 2009 12:03:57 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:454079
Ukryj nagłówki
Prosze bardzo Hanko:
- Szanuje poglady XLki tak samo, jak poglady kazdej z osób smarujacych
zawziecie na psp.
- Wkurza mnie troche podejscie: Szanuje poglady wszystkich....pod warunkiem,
ze sa takie same jak moje, albo przynajmniej ida w kierunku, który mi pasuje
(patrz: bronimy praw gejów, odbieramy prawa "koltunom")
Zeby bylo jasne. Nie mam nic przeciwko, ani gejom, ani Xlkom, ani Vilarom,
ani... czemukolwiek. Szczególnie tu na psp, gdzie teoria nie jest zupelnie
weryfikowana przez praktyke. W ogóle, dopóki nie spotkam kogos z was "nosem
w nos" wszelkie poglady i wyrazane opinie beda, z mojego punktu widzenia,
oderwane od kontekstu, rzeczywistosci, prawdy... beda teoria sama w sobie
(czasami bardzo ciekawa).
- W bijatykach udzialu nie biore z zasady, bo nie widze sensu udowadniania
wyzszosci jednych swiat nad drugimi.
- Co do zdania XLki na mój temat... Bardzo milo z jej strony, ale.... jak
widzialam tu juz nie raz, jutro wiatr moze zawiac z zupelnie innej strony.
(poza tym zastanawiam sie, czemu mialo sluzyc to zagranie. Bo ze Szanowna
XLka dobrze sie teraz bawi, to pewne :-)). Ale niech jej tam :-)))) ).
- Emocje wiaze raczej z osobami które znam, lubie, kocham itd... wtedy juz
pewne rzeczy moga mi pasowac albo i nie. Ale jesli mi nie pasuja, to juz mój
problem, bo nie mam zamiaru nikogo zmieniac. Nikogo oprócz siebie. A siebie
chyba nie dam rady zmienic, bo....leniwa jestem i poza tym ciekawa jestem
"co z tego wyrosnie".
A teraz wracam do jogurtu gruszkowego, bo normalnie slinka mi kapie i do
tyry, bo inaczej bede siedziec w nocy.
Pozdrawiam wszystkich równie serdecznie, Monika
|