Praca na temat homoseksualizmu.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-04-27 09:50:35

Temat: Praca na temat homoseksualizmu.
Od: "Elvirka" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Piszę w imieniu koleżanki, która obecnie pisze pracę licencjacką na temat :
"Miłość do boga a miłość do osoby tej samej płci".

Bardzo chciałaby poznać Wasze zdanie na ten temat. Jak postrzegacie
homoseksualizm, jak sądzicie czy wobec religii jest to grzech, czy takie
osoby mogą zarówno kochać tę samą płeć i być porządnymi
chrześcijanami???????
Co chcielibyście dodać od siebie??? Jaki jest wasz psychologiczny punkt
widzenia??? ITD.

Z góry dzięki serdeczne za wszelkie opinie, nawet mniej czy bardziej
związane z tematem;)
Pozdrawiam:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-04-27 09:53:08

Temat: Re: Praca na temat homoseksualizmu.
Od: "Elvirka" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jeżeli ktoś chciałby podzielić się swoimi poglądami bardziej prywatnie to
piszcie na meila: e...@p...onet.pl
Pozdrawiam!!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-27 10:14:01

Temat: Re: Praca na temat homoseksualizmu.
Od: "Filip Sielimowicz" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Elvirka" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c6lahq$jj2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Piszę w imieniu koleżanki, która obecnie pisze pracę licencjacką na temat :
> "Miłość do boga a miłość do osoby tej samej płci".

> Co chcielibyście dodać od siebie??? Jaki jest wasz psychologiczny punkt
> widzenia??? ITD.

Moje ( i nie tylko) zdanie w tej kwestii myślę przybliża
wątek:
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=watek&group=pl.sci
.psychologia&tid=6737842&aid=29647881

A w skrócie sprawę ująłbym tak: "psychologiczny punkt widzenia"
jest nieporównywalny z "ideologicznym punktem widzenia".
Formalnie psychologia nie zajmuje się Bogiem, relacjami człowieka
z Bogiem a już na pewno nie miłością człowieka do Boga.
Psychologia zajmuje się człowiekiem i jego problemami wychodząc
z zupełnie innej bazy światopoglądowej i metod badawczych.

Natomiast niekończące się rozterki chrześcijan z powodu niedoskonałości
ich własnej wiary to już by mógł być temat dla psychologa, a nawet
psychoterapeuty.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-27 10:20:25

Temat: Re: Praca na temat homoseksualizmu.
Od: "L.D." <n...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

"Elvirka" <e...@w...pl>
> Piszę w imieniu koleżanki, która obecnie pisze pracę licencjacką na temat
:
> "Miłość do boga a miłość do osoby tej samej płci".
>
> Bardzo chciałaby poznać Wasze zdanie na ten temat. Jak postrzegacie
> homoseksualizm, jak sądzicie czy wobec religii jest to grzech, czy takie
> osoby mogą zarówno kochać tę samą płeć i być porządnymi
> chrześcijanami???????
> Co chcielibyście dodać od siebie??? Jaki jest wasz psychologiczny punkt
> widzenia??? ITD.
>
> Z góry dzięki serdeczne za wszelkie opinie, nawet mniej czy bardziej
> związane z tematem;)
> Pozdrawiam:)

Mysle ze rzeczywiscie jestes na poczatku pisania tej pracy
i nie mialas jeszcze czasu zastanowic sie nad pojeciami
ktorych uzywasz. Wg mnie mocno je mylisz,
lub nie czujesz rzeczy istotnych.

"Milosc do osoby tej samej plci " nazywasz homoseksualizmem.

Homoseksualizm to pociag seksualny do tej samej plci.
Pociag seksualny to nie milosc.

a co to jest milosc?

mi najbardziej podoba sie definicja Konfucjusza:
- kochac to chciec aby to cos zylo.

i dodam jeszcze i bylo szczesliwe.

powodzenia
L.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-27 10:49:08

Temat: Re: Praca na temat homoseksualizmu.
Od: "Olleo" <O...@c...tlen.pl> szukaj wiadomości tego autora

> homoseksualizm, jak sądzicie czy wobec religii jest to grzech, czy takie
> osoby mogą zarówno kochać tę samą płeć i być porządnymi
> chrześcijanami???????

wg kosciola grzechem sa jedynie praktyki homoseksualne, nie jest natomiast
nim sama orientacja.

Swoja droga kto wymyslil ten debilny temat?
--
Olleo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-27 11:08:24

Temat: Re: Praca na temat homoseksualizmu.
Od: "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Elvirka" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c6lahq$jj2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Piszę w imieniu koleżanki, która obecnie pisze pracę licencjacką na temat
:
> "Miłość do boga a miłość do osoby tej samej płci".

Wiesz co to jest bóg ? Bóg to golonka. Golonka nie napieprza piorunami.
Golonka nie daje 10 przykazań. Golonka nie ocenia. Golonka u wszystkich
smakuje jednakowo. Golonka poprostu jest, nikt jej nie wymyślił. Golonka
została tylko nazwana golonką. Żaden człowiek nie jest w stanie nic zmienić
w golonce jako takiej. Nikt nie potrafi nawet zdefiniować, czym jest
golonka - wiadomie jedynie, że to coś co powstało z obcięcia świńskiej nogi
_nazywa_ się golonką.
Pismo święte - słowa boga do człowieka - bzdura - golonka nie umie pisać,
więc jakby miała być autorem pisma świętego ? Czy golonka zna pojęcie
grzechu ? Czy golonka wie co to jest homoseksualizm ? Golonce wsio ryba, czy
żre ją pedał, lesba, PD czy Tycztomek [ :))]. Człowiek wymyślił różne
pojęcia, takie jak:grzech, pioruny, przykazania. I teraz - czym jest miłość
? Miłóść to niewiedza czym jest piorun, grzech itd ... to oderwanie od
wszelkich pojęć i definicji (także miłości). Miłośc to nazwanie golonki
bogiem - i uwolnienie kawałka mięsa od definicji "golonka". I teraz gdzie by
nie spojrzeć widać tego boga - ale to jest zbyt straszne by chcieć na to
patrzeć, bo ten bóg nie napieprza piorunami w pedałów, nie powoduje
dylematów typu "czy homoseksualizm to grzech ?", daje spokój i harmonię,
kochając i pozwalając się kochać, pokazująć że ludzkie problemy nie mają
żadnego znaczenia - bo tych problemów nie ma. Jakim problemem jest
wzmiankowany homoseksualizm ? A jakim problemem jest ludzka zawiść ? A jakim
problemem jest coś tam, coś tam ? Te wszystkie problemy mają jeden wspólny
mianownik: zabawa człowieka w boga - czyli tworzenie świata poprzez
tworzenie pojęć i definicji i udawanie, że taka jest rzeczywistość.
Wszystkie problemy i frustracje biorą się z _niechęci_do_zauważenia_ że ten
nasz świat wyobrażeń i definicji jest okdp. Zauważenie boga, jest
równoznaczne z miłością - bo to to samo. No niech mi ktoś powie, że golonka
nie jest bogiem.

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-27 11:47:21

Temat: Re: Praca na temat homoseksualizmu.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przemysław Dębski:
> ... No niech mi ktoś powie, że golonka nie jest bogiem.

Golonka to swintwo!!! :)

Ludzie, jak Wy to mozecie w ogole wpie...c?! A fuj! ;D

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-27 11:49:11

Temat: Re: Praca na temat homoseksualizmu.
Od: "L.D." <n...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

"Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl>
> Wiesz co to jest bóg ? Bóg to golonka. Golonka nie napieprza piorunami.
> Golonka nie daje 10 przykazań. Golonka nie ocenia. Golonka u wszystkich
> smakuje jednakowo. Golonka poprostu jest, nikt jej nie wymyślił. Golonka
> została tylko nazwana golonką. Żaden człowiek nie jest w stanie nic
zmienić
> w golonce jako takiej. Nikt nie potrafi nawet zdefiniować, czym jest
> golonka - wiadomie jedynie, że to coś co powstało z obcięcia świńskiej
nogi
> _nazywa_ się golonką.
> Pismo święte - słowa boga do człowieka - bzdura - golonka nie umie pisać,
> więc jakby miała być autorem pisma świętego ? Czy golonka zna pojęcie
> grzechu ? Czy golonka wie co to jest homoseksualizm ? Golonce wsio ryba,
czy
> żre ją pedał, lesba, PD czy Tycztomek [ :))]. Człowiek wymyślił różne
> pojęcia, takie jak:grzech, pioruny, przykazania. I teraz - czym jest
miłość
> ? Miłóść to niewiedza czym jest piorun, grzech itd ... to oderwanie od
> wszelkich pojęć i definicji (także miłości). Miłośc to nazwanie golonki
> bogiem - i uwolnienie kawałka mięsa od definicji "golonka". I teraz gdzie
by
> nie spojrzeć widać tego boga - ale to jest zbyt straszne by chcieć na to
> patrzeć, bo ten bóg nie napieprza piorunami w pedałów, nie powoduje
> dylematów typu "czy homoseksualizm to grzech ?", daje spokój i harmonię,
> kochając i pozwalając się kochać, pokazująć że ludzkie problemy nie mają
> żadnego znaczenia - bo tych problemów nie ma. Jakim problemem jest
> wzmiankowany homoseksualizm ? A jakim problemem jest ludzka zawiść ? A
jakim
> problemem jest coś tam, coś tam ? Te wszystkie problemy mają jeden wspólny
> mianownik: zabawa człowieka w boga - czyli tworzenie świata poprzez
> tworzenie pojęć i definicji i udawanie, że taka jest rzeczywistość.
> Wszystkie problemy i frustracje biorą się z _niechęci_do_zauważenia_ że
ten
> nasz świat wyobrażeń i definicji jest okdp. Zauważenie boga, jest
> równoznaczne z miłością - bo to to samo. No niech mi ktoś powie, że
golonka
> nie jest bogiem.
>
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.

ooooo jakie duże zadęcie :) lecz malo tryści

LD

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-27 11:53:15

Temat: Re: Praca na temat homoseksualizmu.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zapomnialbym! :)

Golonce smierc!!! ;DDD

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-27 11:59:27

Temat: Re: Praca na temat homoseksualizmu.
Od: "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:c6lhja$8tr$1@news.onet.pl...
> Zapomnialbym! :)
>
> Golonce smierc!!! ;DDD

Eeeee tam. To to kazdy potrafi. Ożywić golonkę to jest dopiero wyzwanie :)

Na pozt po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry