Praca w fabryce czesci komputerowych a zdrowie
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-04-21 18:59:42
Temat: Praca w fabryce czesci komputerowych a zdrowieOd: "WS" <s...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam ,
czy ktos moglby sie wypowiedziec jak praca w fabryce czesci komputerowych
moze wplywac na zdrowie? Glownie chodzi o wplyw silikonu na ludzki organizm.
Na razie wiem tylko tyle , ze przez 12 godzin sie pracuje w skafandrach
przeciwochronnych , ktorych glownym zadaniem ( jak twierdzi pracodawca )
jest ochrona czesci komputerowych przed ludzmi ( bakterie , wydychane
powietrze itd...). Czy wplywa to na plodnosc , lysienie , choroby
nowotworowe?
Pozdrawiam
WS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2005-04-21 19:09:24
Temat: Re: Praca w fabryce czesci komputerowych a zdrowieOd: "WS" <s...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Glownie chodzi o wplyw silikonu na ludzki organizm.
Oczywiscie moje przejezyczenie - chodzi o krzem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-04-21 19:48:52
Temat: Re: Praca w fabryce czesci komputerowych a zdrowieOd: Emi <e...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
WS napisał(a):
>> Glownie chodzi o wplyw silikonu na ludzki organizm.
>
>
> Oczywiscie moje przejezyczenie - chodzi o krzem.
wiadomo co chodzi komu po głowie ;)
--
E_m_i_
"Ci co poznali mrok, światło kochają,
Oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-04-21 19:50:27
Temat: Re: Praca w fabryce czesci komputerowych a zdrowieOd: "doc. Furman" <a...@...sygnaturce> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik WS napisał:
> Czy wplywa to na plodnosc , lysienie ,
> choroby nowotworowe?
Powiem tak. Wszystkie powierzchnie w fabryce układów scalonych są tak
czyste, że najczystsza sala operacyja to sodoba i gomora jakich mało :-)
Kombinezony ochronne w fabryce układów scalonych są nie po to aby chronić
ludzi od krzemu, tylko krzem od ludzi.
Elektronika oparta jest na monokrystałach krzemowych, które muszą być
chodowane i obrabiane w warunkach niezwykłej czystości biologicznej i
mechanicznej, aby nie dochodziło do powstawania defektów w kryształach i
innych warstwach.
Jeżeli chodzi o czystość to fabryki układów scalonych, to najczystsze i
najsterylniejsze miejsca na świecie. Przykład. Clean room (bo tak to się
ogólnie nazywa) klasy 5, ma mniej niż 3500 cząstek (zanieczyszczeń ok 0.5
mikrona) w metrze sześciennym.
Sądzę, ze jedynym zagrożeniem w takiej fabryce to tylko wejść gdzieś
osobiście do urządzenia i nawdychać się jakichś oparów z procesów
technologicznych lub coś w tym rodzaju. Jednak tego nikt nie zrobi, bo
linie są praktycznie zautomatyzowane i poprostu człowiek jak chodząca bomba
brudu nie ma wstępu na linie produkcyjne.
Długo by opowiadać o produkcji układów scalonych, ale jeżeli chodzi o
czystość poszukaj informacji pod hasłem "clean room".
--
z poważaniem, doc. Zenobiusz Furman
==> zenobiusz (kropka) furman (małpa) vp (kropka) pl <==
Netykieta i inne informacje na temat grup:
==> http://republika.pl/zenobiusz_furman <==
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-04-21 22:24:15
Temat: Re: Praca w fabryce czesci komputerowych a zdrowieOd: "gobo" <gobo007@USUN_TO.kki.net.pl> szukaj wiadomości tego autora
Hej
Moi znajomi studiuja w Niemczech i dorabiaja sobie w wakacje w jednej
ze znanych firm robiacej scalaki. Wymogi odnosnie higieny,czystosci sa
takie,ze jesli kobieta przyjdzie z makijazem do pracy to wylatuje od
razu....nie moze uzywac zadnych pudrow, fluidow etc. Wszyscy laza w
kombinezonach, kroja niezla kase i nie narzekaja:)
Sam krzem zasadniczo jest neutralny dla nas, tym bardziej,ze jest
wszedzie w naszym otoczeniu (np. piasek)
Pozdrawiam
Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-04-22 06:23:27
Temat: Re: Praca w fabryce czesci komputerowych a zdrowieOd: "doc. Furman" <a...@...sygnaturce> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik gobo napisał:
> Sam krzem zasadniczo jest neutralny dla nas, tym bardziej,ze jest
> wszedzie w naszym otoczeniu (np. piasek)
W sumie to nie konieczne. Zleży od postaci. Wełna mineralna to też krzem
(zapewne) ale nie radzę pracować bez ochrony dróg oddechowych. Z tym że
tutaj chodzi o uszkodzenia mechaniczne a nie chemiczne.
--
z poważaniem, doc. Zenobiusz Furman
==> zenobiusz (kropka) furman (małpa) vp (kropka) pl <==
Netykieta i inne informacje na temat grup:
==> http://republika.pl/zenobiusz_furman <==
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-04-22 06:45:20
Temat: Re: Praca w fabryce czesci komputerowych a zdrowieOd: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> W sumie to nie konieczne. Zleży od postaci. Wełna mineralna to też krzem
Przepraszam, szanowny Docencie, pewnie się nie znam, ale istnieje chyba
_pewna różnica_ między Si a Si02?
--
Krzysiek, EBP
Niektórzy mańkuci, co zostało stwierdzone naocznie, śpią w ubraniach jak
zwierzęta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-04-22 07:24:03
Temat: Re: Praca w fabryce czesci komputerowych a zdrowieOd: "doc. Furman" <a...@...sygnaturce> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Krzysztof (Suzuki Kokushu) napisał:
> Przepraszam, szanowny Docencie, pewnie się nie znam, ale istnieje chyba
> _pewna różnica_ między Si a Si02?
Oczywiście. Ale sądzę, że ogólnie rzecz biorąc dostęp do czystego krzemu
jest niezwykle utrudniony - nawet w fabryce układów scalonych (aby nie
wprowadzać zanieczyszczeń). Krzem w środowisku w wolnej postaci nie
występuje, wiec jedyne zagrożenie pochodzi od związków krzemu, a nie od
czystego krzemu.
A jeżeli już jesteśmy przy fabryce, to wykorzystywane są tam o wiele
bardziej trujące związki niż krzem (o ile czysty krzem jest trujący), np
zwiazki arsenu. A jak już mówiłem, człowiek nie ma do nich dostępu, gdyż
procesy technologiczne są praktycznie w 100% zautomatyzowane i nie wymagają
ingerencji człowieka.
--
z poważaniem, doc. Zenobiusz Furman
==> zenobiusz (kropka) furman (małpa) vp (kropka) pl <==
Netykieta i inne informacje na temat grup:
==> http://republika.pl/zenobiusz_furman <==
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-04-22 20:35:13
Temat: Re: Praca w fabryce czesci komputerowych a zdrowieOd: "Krzysiek." <@dla.zaufanych.zapytaj> szukaj wiadomości tego autora
WS <s...@p...wp.pl> napisal nam:
> Witam ,
>
> czy ktos moglby sie wypowiedziec jak praca w fabryce czesci
> komputerowych moze wplywac na zdrowie? Glownie chodzi o wplyw
> silikonu na ludzki organizm. Na razie wiem tylko tyle , ze przez 12
> godzin sie pracuje w skafandrach przeciwochronnych , ktorych glownym
> zadaniem ( jak twierdzi pracodawca ) jest ochrona czesci
> komputerowych przed ludzmi ( bakterie , wydychane powietrze itd...).
> Czy wplywa to na plodnosc , lysienie , choroby nowotworowe?
>
> Pozdrawiam
> WS
a to u nas robia jeszcze UScalone? Gdzie, kto, co?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-04-22 21:13:54
Temat: Re: Praca w fabryce czesci komputerowych a zdrowieOd: "doc. Furman" <a...@...sygnaturce> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Krzysiek. napisał:
> a to u nas robia jeszcze UScalone? Gdzie, kto, co?
Mój wydział jako jedyny (z uczelni) w kraju ma clean room klasy 100/1000 :>
Technologia nie jest powalająca, ale służy do celów badawczych i
dydaktycznych. Studenci mogą zaprojektować i wykonać własny układ od zera
do działającego scalaka.
O komercyjnych placówkach nie słyszałem.
--
z poważaniem, doc. Zenobiusz Furman
==> zenobiusz (kropka) furman (małpa) vp (kropka) pl <==
Netykieta i inne informacje na temat grup:
==> http://republika.pl/zenobiusz_furman <==
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |