« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-22 07:53:58
Temat: Pragnienie ratunku ?Czy może macie swoje sposoby na pozbycie się pragnienia. Ja mam często coś
takiego że piję i piję w brzuszku bulgocze a piś się chce nadal. Po
napojach sklepowych chce mi się pić jeszcze bardziej, a po piwie nie
wspomnę.
Ratunku !!!!!
Spragniony Marcin M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-07-22 08:05:15
Temat: Re: Pragnienie ratunku ?u mnie odpowiednia porcja arbuza rozwiazuje ten problem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-22 08:12:16
Temat: Re: Pragnienie ratunku ?> Czy może macie swoje sposoby na pozbycie się pragnienia. Ja mam często coś
> takiego że piję i piję w brzuszku bulgocze a piś się chce nadal. Po
> napojach sklepowych chce mi się pić jeszcze bardziej, a po piwie nie
> wspomnę.
E.... Nie znam niezawodnego sposobu, ale czy Ty nie masz przypadkiem
cukrzycy?
Takie niepohamowane pragnienie (kilka-naście litrów napojów dziennie) to
jeden z objawów cukrzycy... Możliwe, że inne nie występują...
No chyba, że to tylko wina upału :)
Najlepsza chyba woda mineralna niegazowana. Gazowane wcale pragnieneia nie
zmniejszają :)
Pozdrawiam
Sasannka :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-22 08:19:26
Temat: Re: Pragnienie ratunku ?
Magdalena Witkowska:
>>Czy może macie swoje sposoby na pozbycie się pragnienia. Ja mam często coś
>>takiego że piję i piję w brzuszku bulgocze a piś się chce nadal. Po
>>napojach sklepowych chce mi się pić jeszcze bardziej, a po piwie nie
>>wspomnę.
>
>
>
> E.... Nie znam niezawodnego sposobu, ale czy Ty nie masz przypadkiem
> cukrzycy?
> Takie niepohamowane pragnienie (kilka-naście litrów napojów dziennie) to
> jeden z objawów cukrzycy... Możliwe, że inne nie występują...
>
> No chyba, że to tylko wina upału :)
>
> Najlepsza chyba woda mineralna niegazowana. Gazowane wcale pragnieneia nie
> zmniejszają :)
Też zmniejszają. Nie może być za to woda "kastrowana", znaczy bez
minerałów, bo po takiej to tylko pić się chce. Jak się człowiek dużo
poci, to wydala sól, więc należy tą sól, a konkretnie jony sodu, temu
organizmowi dać. Można nawet pić lekko osoloną kranówę. Ale nie za dużo
soli, bo obejrzysz śniadanie. Szczypta wystarczy.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-22 08:51:06
Temat: Re: Pragnienie ratunku ?
Użytkownik "Magdalena Witkowska" <s...@x...pl> napisał w wiadomości
news:bfirol$p2c$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Najlepsza chyba woda mineralna niegazowana. Gazowane wcale pragnieneia nie
> zmniejszają :)
>
He, he... to może ja jakaś dziwna jestem? Bo mi po mineralce niegazowanej
ciągle chce się pić. A po gazowanej nie...
Pozdr.
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-22 09:18:57
Temat: Re: Pragnienie ratunku ?
Użytkownik "Marcin" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bfiqg6$reg$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Czy może macie swoje sposoby na pozbycie się pragnienia. Ja mam często coś
> takiego że piję i piję w brzuszku bulgocze a piś się chce nadal. Po
> napojach sklepowych chce mi się pić jeszcze bardziej, a po piwie nie
> wspomnę.
A może masz po prostu kaca????????
Pozdr. - Gośka (Lublin)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-22 10:43:18
Temat: Re: Pragnienie ratunku ?> > Najlepsza chyba woda mineralna niegazowana. Gazowane wcale pragnieneia
nie
> > zmniejszają :)
> >
>
> He, he... to może ja jakaś dziwna jestem? Bo mi po mineralce niegazowanej
> ciągle chce się pić. A po gazowanej nie...
No dobrze, może nie powinnam generalizować ;)
MI nie chce się pić po zwykłej. Po gazowanej mam zapchany żołądek, ale
pragnienie nie zmniejszone ;)
Pozdrawiam
Sasannka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-22 12:02:54
Temat: Re: Pragnienie ratunku ?Czy może macie swoje sposoby na pozbycie się pragnienia.
Moje doświadczenia:
- napoje powinny być bez cukru i niegazowane
- dobrze gasi pragnienie herbata miętowa
- herbata czarna wysusza sluzówkę, więc trudno się nią napić
- mnie bardzo pomaga zjedzenie dużego kawałka arbuza
- granaty są również znane z właściwości gaszenia pragnienia, ale arbuzy
chyba bardziej dostępne i tańsze
mirkal
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-22 12:46:56
Temat: Re: Pragnienie ratunku ?On 22 Jul 2003 14:02:54 +0200, m...@p...info (Lipinska Miroslawa)
wrote:
> - herbata czarna wysusza sluzówkę, więc trudno się nią napić
Kurcze, a u nas mimo promocji ciagle malo popularna jest mrozona herbata.
Bylem w zeszlym tygodniu w Czechach,tam tego skolko ugodno w sklepach, w
tym bardzo sympatyczne warianty typu mrozona zielona herbata z żeńszeniem
albo limonką czy też z opuncją. Próbowałem wariantu z limonką, super!
A sam robiłem w domu z cytryną i też się bardzo przyzwoicie zachowuje.
mucher
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-22 13:02:44
Temat: Re: Pragnienie ratunku ?
Użytkownik "Grzegorz Mucha" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:1xq4t1mr1tjln$.99vxt3advt6w.dlg@40tude.net...
> On 22 Jul 2003 14:02:54 +0200, m...@p...info (Lipinska Miroslawa)
> wrote:
>
> > - herbata czarna wysusza sluzówkę, więc trudno się nią napić
>
> Kurcze, a u nas mimo promocji ciagle malo popularna jest mrozona herbata.
> Bylem w zeszlym tygodniu w Czechach,tam tego skolko ugodno w sklepach, w
> tym bardzo sympatyczne warianty typu mrozona zielona herbata z żeńszeniem
> albo limonką czy też z opuncją. Próbowałem wariantu z limonką, super!
>
> A sam robiłem w domu z cytryną i też się bardzo przyzwoicie zachowuje.
>
> mucher
opuncja ? pantofelnik? to to sie pije :) ??
w zyciu bym nie pomyslal
pozdr
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |