« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-04-24 16:16:40
Temat: Prawa nauczycieli-kto pomoże ?W jaki sposób upomnieć się o prawa socjalne w szkole tak , aby nie narazić się
na gniew dyrektora? Czy mamy prawo decydować o finansach socjalnych w naszej
szkole ? Póki co nikt nas nie pyta o zdanie , dyrekcja organizuje bezsensowne
imprezy(dla obecnie rządzących ), a my tak naprawdę nie wiemy co i kiedy się
nam należy.Czy wskazane jest aby młody ( z 5-letnim stażem) nauczyciel zapisał
się do związku , skoro jedyną osobą należącą do związku jest sama
przewodnicząca, a całe grono pedagogiczne uważa że to bez sensu lub poprostu
się boi. Co robić gdy dyrekcja zwalnia nauczycieli , którym do ukończenia
stażu pozostał jeden rok i nie znajdując zatrudnienia w innej placówce stracą
trzy lata starań i pracy włożonej w uzyskanie kolejnego stopnia awansu ? Co
robić gdy dyrektor zatrudnia nowych,niedoświadczonych nauczycieli,a po upływie
roku zwalnia stażystów na rok przed ukończeniem ich stażu.Co robić gdy
atmosfera w szkole graniczy z terrorem,nauczyciele czują się jak zaszczute
zwierzęta bez żadnego prawa do obrony?
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-04-24 20:32:10
Temat: Re: Prawa nauczycieli-kto pomoże ?W wiadomości news:05042418164015@polnews.pl zołza <z...@n...pl>
pisze:
> W jaki sposób upomnieć się o prawa socjalne w szkole tak , aby nie
> narazić się na gniew dyrektora?
Można użyć sposobów anonimowych, zanm przykłady, że świetnie zadziałały.
Ale na dłuższą metę tak się może nie dać. Tak czy inaczej - albo walczysz o
swoje z wszystkimi konsekwencjami, albo leżysz plackiem i liżesz..., wiesz
co...
> Czy mamy prawo decydować o finansach
> socjalnych w naszej szkole ?
To znaczy kto i o czym?
> Póki co nikt nas nie pyta o zdanie ,
> dyrekcja organizuje bezsensowne imprezy(dla obecnie rządzących ), a my
> tak naprawdę nie wiemy co i kiedy się nam należy.
Wszelkie finanse szkoły (zaznaczam - publicznej) mają prawo kontrolować lub
przynajmniej opiniować ZZ, Rada Szkoły, a po części także Rada Pedagogiczna.
Czy którykolwiek z tych organów otrzymał stosowny wniosek w tej sprawie?
> Czy wskazane jest aby
> młody ( z 5-letnim stażem) nauczyciel zapisał się do związku , skoro
> jedyną osobą należącą do związku jest sama przewodnicząca,
Przynależnośc do ZZ jest prywatna sprawą zatrudnionego.
BTW co to za związek?
> a całe grono
> pedagogiczne uważa że to bez sensu lub poprostu się boi.
Głupców i tchórzy nigdzie nie brakuje.
> Co robić gdy
> dyrekcja zwalnia nauczycieli , którym do ukończenia stażu pozostał
> jeden rok i nie znajdując zatrudnienia w innej placówce stracą trzy
> lata starań i pracy włożonej w uzyskanie kolejnego stopnia awansu ?
A na ile macie odwagi?
> Co
> robić gdy dyrektor zatrudnia nowych,niedoświadczonych nauczycieli,a po
> upływie roku zwalnia stażystów na rok przed ukończeniem ich stażu.
jw.
> Co
> robić gdy atmosfera w szkole graniczy z terrorem,nauczyciele czują się
> jak zaszczute zwierzęta bez żadnego prawa do obrony?
Zmienić to. Natychmiast. Takiej sytuacji należy wydać wojnę licząc się z
tym, że niektórzy w tej walce mogą polec i w ogóle całą wojnę można
przegrać.
Ale nie popełnia błędów tylko ten, kto nic nie robi. Tyle, że wtedy on sam
jest jednym wielkim błędem.
--
Pozdrawiam
Jotte
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-04-25 12:05:24
Temat: Re: Prawa nauczycieli-kto pomoże ?
Użytkownik "zołza " <z...@n...pl> napisał w wiadomości
news:05042418164015@polnews.pl...
> W jaki sposób upomnieć się o prawa socjalne w szkole tak , aby nie narazić
się
> na gniew dyrektora?
W każdej szkole inaczej
> Czy mamy prawo decydować o finansach socjalnych w naszej szkole?
Tak...
> Póki co nikt nas nie pyta o zdanie , dyrekcja organizuje bezsensowne
> imprezy(dla obecnie rządzących ), a my tak naprawdę nie wiemy co i kiedy
się
> nam należy.
Można prosić o informację (do protokołu obrad RP) jak zostały
wydane te pieniądze.
O ich wydaniu decyduje komisja (powołana przez dyrektora)
- w skład której wchodzą m.in. przedstawiciele związków zawodowych
I przy okazji mała uwaga - fundusz socjalny nie ma charateru
"roszczeniowego" - więc nic się "nie nalezy"
Fundusze te muszą być wysdawane zgodnie z zatwierdzonym
przez RP regulaminem (musi być)
> Czy wskazane jest aby młody ( z 5-letnim stażem) nauczyciel zapisał
> się do związku , skoro jedyną osobą należącą do związku jest sama
> przewodnicząca, a całe grono pedagogiczne uważa że to bez sensu lub
poprostu
> się boi.
Rzecz gustu. Można należeć albo nie. A i tak (nawet nie należąc)
można prosić związek o pomoc
> Co robić gdy dyrekcja zwalnia nauczycieli , którym do ukończenia
> stażu pozostał jeden rok i nie znajdując zatrudnienia w innej placówce
stracą
> trzy lata starań i pracy włożonej w uzyskanie kolejnego stopnia awansu ?
Co
> robić gdy dyrektor zatrudnia nowych,niedoświadczonych nauczycieli,a po
upływie
> roku zwalnia stażystów na rok przed ukończeniem ich stażu.Co robić gdy
> atmosfera w szkole graniczy z terrorem,nauczyciele czują się jak zaszczute
> zwierzęta bez żadnego prawa do obrony?
Zmienić dyrektora albo szkołę
To drugie bywa często łatwiejsze
Z tego, co piszesz - dyrektor ma za sobą "grupę trzymającą władzę"
- więc szansa na zmianę dyrektora jest nikła
(mi się to udało - ale i tak zmieniłem szkołę)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-04-25 15:09:20
Temat: Re: Prawa nauczycieli-kto pomoże ?Użytkownik "Ja" <j...@n...tpi.pl> napisał w wiadomości
news:d4imf9$sjf$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "zołza " <z...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:05042418164015@polnews.pl...
>> Czy mamy prawo decydować o finansach socjalnych w naszej szkole?
>
> Tak...
>
>> Póki co nikt nas nie pyta o zdanie , dyrekcja organizuje bezsensowne
>> imprezy(dla obecnie rządzących ), a my tak naprawdę nie wiemy co i kiedy
> się
>> nam należy.
>
> Można prosić o informację (do protokołu obrad RP) jak zostały
> wydane te pieniądze.
> O ich wydaniu decyduje komisja (powołana przez dyrektora)
> - w skład której wchodzą m.in. przedstawiciele związków zawodowych
O ich wydaniu decyduje dyrektor w uzgodnieniu ze Zwiazkami! Komisja ma
wyłącznie charakter doradczy i nie ma umocowania prawnego, choć oczywiście
lepiej jest gdy istnieje.
Tak przynajmniej jest w naszym Funduszu. Obejmuje on kilka placówek (duży
zespół szkół + mała szkoła podstawowa + przedszkole) - powołano wspólną
komisję socjalną, ale dyrektorzy na podstawie porozumienia pełnomocnikiem
ustanawiają wyłącznie jedną osobę (przewodniczącego owej komisji).
Obecność ZZ w kmisji jest wskazana, ale nie obowiązkowa (jak nie jest
obowiązkowe istnienie całej komisji) - jednak nieobecność ZZ w składzie
komisji powoduje, że wszelkie uzgodnione tam decyzje MUSZĄ zostać przesłane
do ZZ, które mogą je zanegować.
Przypominam, że zgodnie z Ustawą o ZZ, wszelkie decyzje o świadczeniach
socjalnych muszą być UZGODNIONE, a nie tylko zaopiniowane przez ZZ.
> I przy okazji mała uwaga - fundusz socjalny nie ma charateru
> "roszczeniowego" - więc nic się "nie nalezy"
> Fundusze te muszą być wysdawane zgodnie z zatwierdzonym
> przez RP regulaminem (musi być)
Fundusz socjalny obejmuje nie tylko nauczycieli, ale wszystkich członków
załogi, zatem żadne zatwierdzanie tego regulaminu prze RP nei jest
konieczne. Regulamin korzystania Funduszu ustala dyrektor W UZGODNIENIU ze
ZZ
>> Czy wskazane jest aby młody ( z 5-letnim stażem) nauczyciel zapisał
>> się do związku , skoro jedyną osobą należącą do związku jest sama
>> przewodnicząca, a całe grono pedagogiczne uważa że to bez sensu lub
> poprostu
>> się boi.
>
> Rzecz gustu. Można należeć albo nie. A i tak (nawet nie należąc)
> można prosić związek o pomoc
Dokładnie tak, chociaż ZZ mogą się do takiej prośby aż tak nie przyłożyć,
jak do prośby swojego członka ;-)
--
RomanS
______________________________
Ja zawsze mam rację.
Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błędzie.
/G.J. Gigol/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-04-25 16:07:49
Temat: Re: Prawa nauczycieli-kto pomoże ?Użytkownik "Roman Stachowiak" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d4j1g1$19e$1@nemesis.news.tpi.pl...
Acha - żeby nie było, że jestem gołosłowny:
<cit.>
USTAWA
z dnia 4 marca 1994 r.
o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych.
(tekst jednolity)
Art. 8. 1. Przyznawanie ulgowych usług i świadczeń oraz wysokość dopłat z
Funduszu uzależnia się od sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej osoby
uprawnionej do korzystania z Funduszu.
2. (34) Zasady przeznaczania środków Funduszu na poszczególne cele i rodzaje
działalności socjalnej oraz zasady i warunki korzystania z usług i świadczeń
finansowanych z Funduszu ustala, z uwzględnieniem ust. 1, pracodawca w
regulaminie uzgodnionym z zakładowymi organizacjami związkowymi. Jeżeli w
sprawie regulaminu organizacje związkowe nie przedstawiają wspólnie
uzgodnionego stanowiska w terminie 30 dni, regulamin wprowadza pracodawca.
Pracodawca, którego pracownicy nie są zrzeszeni w związku zawodowym,
regulamin uzgadnia odpowiednio z pracownikiem wybranym przez załogę do
reprezentowania jej interesów.
3. Związkom zawodowym przysługuje prawo wystąpienia do sądu pracy z
roszczeniem o zwrot Funduszowi środków wydatkowanych niezgodnie z przepisami
ustawy lub o przekazanie należnych środków na Fundusz.
</cit.>
i jeszcze:
<cit.>
Dziennik Ustaw Rok 2001 Nr 79 poz. 854 wersja obowiązująca od 01.01.2004
USTAWA
z dnia 23 maja 1991 r.
o związkach zawodowych
Art. 27. 1. Ustalanie zasad wykorzystania zakładowego funduszu świadczeń
socjalnych, w tym podział środków z tego funduszu na poszczególne cele i
rodzaje działalności, ustala pracodawca w regulaminie uzgodnionym z
zakładową organizacją związkową.
2. Przyznawanie pracownikom świadczeń z funduszu, o którym mowa w ust. 1,
dokonywane jest w uzgodnieniu z zakładową organizacją związkową.
</cit.>
--
RomanS
______________________________
Ja zawsze mam rację.
Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błędzie.
/G.J. Gigol/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |